już jestem po wizycie. Ten lekarz jest suuuuuper, taki delikatny, wszystko mi wytłumaczył. No fakt, prywatna wizyta to i inaczej traktują.
Więc wszystko jest w najlepszym porządku, po zabiegu nie ma śladu, moje pęcherzyki pieknie dojrzewają i pękają, echo ok, endometrium odbudowane w pełni gotowe na przyjęcie zarodka....według niego nie musimy już czekać ani dnia dłużej....czyli mamy zielone światło!!
wyliczył mi termin owulacji....
ale dla własnego spokoju poczekamy jeszcze tą jedną @, dwa tygodnie szybko zlecą.
I co ciekawe nie widział mojej wstrętnej nadżerki, powiedział że szyjka czysta bez śladów ingerencji po zabiegu!
I pomomo, że koszt wizyty wysoki to chyba już tam będę chodziła, bo opieka warta tej ceny!!!!