Ciąża Po Poronieniu

[karola71]

O matko jak sie ucieszyłam jak zobaczyłam post Edytki,Edytko trzymajcie się,modlitwą jestem z Tobą

Syla dobrze rozumiem twoje obawy,mi też czasem ciężko tu wchodzić ale z innego powodu,czasem smutno jest widzieć te wszystkie suwaczki a na swojego nie mieć szans ale wchodzę bo kibicuję każdej z osobna,od początku masz troche pod górkę ale nagroda cudowna.Trzymaj się i trzymam za 1 czerwca żeby wszystkie badania wyszły dobrze

 

[Emy]

Dziewczyny, nie daję rady
chemia mnie wykańcza, cięzko nawet opisac co czuję, a boli dosłownie wszystko, nawet mięśnie przy oddechu
dzisiaj mija pierwszy dzień po pierwszej serii, w niedziele robię badania a w poniedziałek zaczynam drugą serię, nie wiem jak dobrnę do końca

also, gratuluję ślicznego synka, piękne zdjecia
witam nowe aniołkowe mamy
edycia, witaj

buziaki dla wszystkich

 

[karola71]

Emy nie wiem jak mogłabym ci pomóc,jesteś silna,dasz radę,przytulam cię najmocniej jak się da.

 

[slodziutka_e]

alutka-wybaczcię że będę pisać może krótko i z błędami ale ciężko pisze się z komórki.ją również się cieszę że was widzę.Że mam z Wami styczność bo niewyobrażalnie mi Was brakuje :-( Co tam u Ciebie? Kurcze nie wiem jak dać enter wrr więc pisze ciągiem jak Kasia kiedyś Marzenko właśnie wróciłam od rodziców i tam właśnie brat mnie oświęcił że mam neta w kom choć..nie jest to łatwe.Jak tam się czujesz? Allaa gratuluję syna! Miglak Tobie również gratuluję

 

[ola81]

Emy nawet nie wiem co mam Ci napisać. Wiem że chemia jest tragiczna bo mój brat przyjmował. Trzymaj sie dzielnie kochana, Musisz dać rade.

 

[slodziutka_e]

pisze ma raty bo jak długo się nie rusza to wyloguje się czasem.Karinko-co tam u Ciebie?Nic nie wiem?Nic się nie udało po tych 3clo?Przytulam i wiem że zawsze jesteś ze mną. Emmy kochana-jednak chemia Cię nie ominęła?Jejku :-( przytulam tak bardzo mocno.Tak doskonale Cię rozumie.Przez 3razy przez to przechodziła moja mama i aż za bardzo wiem co to oznacza dziękuję za mile słowa.Agula Aj -kochana jeszcze na BB nie miałam możliwości odpisać Ci..jak bardzo mi źle i smutno.Co dzień jestem z Wami..a dzisiaj szczególnie.Dla Twojego Aniołka (*)..

 

[Emy]

dzieki słońce!

 

[karola71]

Edytko no jeszcze za wcześnie żeby stwierdzić czy clo zadziałało.@ mam dostać w Dzień Matki nie obraziłabym sie gdybym w tym dniu dostała prezentu mnie po staremu doły i wzloty ale to nieważne najważniejsze że u ciebie okey a fasolka rosnie

 

[slodziutka_e]

Asiu Angela -co tam u Ciebie słychać i Twojej mamusi?Bardzo Was serdecznie pozdrawiam.Alicja bananiara jak tam małżeństwo Ci służy?Witam nowe dziewczynki na BB.Wiem że ból po stracie jest ogromny ale warto walczyć o swoje szczęście i wierzyć że los kiedyś się do Was uśmiechnię.Przepraszam nie nadrobie zaległości-myślałam że nigdy tego nie napisze ale z int w kom jakoś czarno to widzę :-( ale musiałam do Was napisać.Kasiu Kasiekk -jak tam Twoje nerki i Franio?Igorek się nie może doczekać na braciszka?Haniu nocna-dziękuję za pamięć.Wiesz dobrze że każda Aniołkowa mamę już na zawsze dręczyc będą strach o maleństwo..Sylwia kochana..wierzę że Wam się uda.Nie masz lekko..ojj nie.Ale ufność nam pozostaje i wiara że Bóg pozwoli nam cieszyć się z małego różowego szczęścia

 

[ona26]

Agniesia82--- nie przejmuj sie liczeniem itd,do dziela i juz:-)

Syla--- no witaj i nie przejmuj sie bo nie jestes egoistka,to normlane.W podobnym czasie mi sie tez zaczely twardnienia brzucha,miej nospe przy sobie i duzo lez ,bedzie dobrze,buziaki

Daa--- hm u mnie z progesteronem bylo kiepsko,ja bylam juz w diazy a progesteron wychodzil mi slaby i lekarz mowil,ze nie mozliwe zebym w ciazy byla ...ja mialam chyba cos ok 5 ale dokladnie nie pamietam ,musialabym poszukac


Edytka-----buuuziaammmmm