C
Chemik97
Gość
Zaczyna mnie boleć podbrzusze. Mam zawsze bolesne miesiączki, ale to co nadchodzi chyba mnie zmiecie z planszy... Idę dzisiaj do jakiegoś ginekologa na USG żeby zobaczył czy coś się urywa. Dzięki za pamięć
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zaczyna mnie boleć podbrzusze. Mam zawsze bolesne miesiączki, ale to co nadchodzi chyba mnie zmiecie z planszy... Idę dzisiaj do jakiegoś ginekologa na USG żeby zobaczył czy coś się urywa. Dzięki za pamięć
TakTo co, bierzesz cały żelazny zestaw?
Dzięki że pytasz. U mnie fizycznie dobrze. Miałam łyżeczkowanie. Psychicznie mnie to dobiło. Zrezygnowałam z dalszych starań. Próbuję się pogodzić z sytuacją i wytłumaczyć sobie że i tak dużo mam.
Dzięki że pytasz. Jestem już w domu. Łyżeczkowanie zmiotło mnie psychicznie. Przed zabiegiem nawet miałam dobry humor chęci na dalsze próby. Po zabiegu się załamałam. Nie będę więcej próbować. Mąż mój też już nie chce więc to koniec planów. Muszę się pogodzić z tą sytuacją i nauczyć się cieszyć tym co mam.@Sojka co u Ciebie? Jestes już w domu?
@Pszczolka38 trzymam kciuki!
@marsi89 co trenujesz?
@Katrinaka co u Was?
Przykro mi, że aż tak Ci ciężko. Życzę, żeby ułożyło Ci się jak najlepiej.Dzięki że pytasz. Jestem już w domu. Łyżeczkowanie zmiotło mnie psychicznie. Przed zabiegiem nawet miałam dobry humor chęci na dalsze próby. Po zabiegu się załamałam. Nie będę więcej próbować. Mąż mój też już nie chce więc to koniec planów. Muszę się pogodzić z tą sytuacją i nauczyć się cieszyć tym co mam.