reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Czytam, czytam i nie mogę uwierzyć w to co piszecie 😱

U nas na Pomorzu wręcz lekarze zachęcają by po CC próbować rodzic SN. Zreszta tutaj nawet ciężko doprosić się CC bez żadnych przesłanek ku temu.
 
reklama
Moja koleżanka na przestrzeni jakos 13 lat miała 6 cesarskich cięć.... rodziła w małym miejskim szpitalu . Dla mnie to skrajna nieodpowiedzialność ale ona twierdzi że i 7 dałaby rade w ten sposob urodzic😱 dziewczyny wracam do Was , obserwuje Was od grudnia bo wtedy też poroniłam i musiałam sobie przepracować to wszystko. Nadal mi ciężko ale przy Was mi jakoś łatwiej . Od tego cyklu zaczynamy starania na nowo
Trzymam też kciuki za każdą z Was💙

My też w tym cyklu wracamy do gry, ale podchodzę do tego na luzie, niczego nie liczę, nie sprawdzam. Na kilka dni wyjezdzamy ze znajomymi wiec pewnie to tez nie będzie najlepszy czas na starania 😀 ale po prostu się nie zabezpieczamy i zobaczymy czy coś z tego wyniknie.
Powodzenia dla Was 🙂
Ja też dziewczyny w tym cyklu wróciłam do gry. Według obliczen i testów owu dziś albo jutro także od wczoraj działamy przez najbliższe 3 dni. Trzymam kciuki za siebie i za was. Oby nam się wszystkim udało niebawem zaskoczyć i donosić do końca... bo to najważniejsze.
Również podchodzę do tego na luzie😊 póki co 🙊
 
Kiedy odstawilas ?
W czwartek wieczorem ostatnia tabletka.
Dzisiaj przyszedł dziad w końcu po odstawieniu. Stwierdziłam, że w tym cyklu tylko suple: ashwaganda, niepokalanek, wiesiołek, prenatal uno I acard. Planuję urlop na początku marca (7-11), chyba na kwiecień umowie się już do jakiejś kliniki, nie mam siły się już prosić lekarzy z okolicy o cokolwiek...
 
Hej :) Trzymam za Was kciuki staraczki 🙂
My w tym cyklu nie próżnowaliśmy, działaliśmy intensywnie ale do miesiączki jeszcze trochę czasu. Staram się nie myśleć aczkolwiek już się zastanawiam co dalej/ co jeszcze można zrobić.

Dziewczyny robię zastrzyki z heparyny i powiem Wam, że idzie mi coraz lepiej.. tydzień pięknie się wkłuwałam! A od wczoraj mam siniaka wielkości i w kolorze śliwki ☹️ a siniaki tak długo mi schodzą.. no aż przykro patrzeć.
W dodatku boli przy dotyku.
Czy zastrzyki powinnam robić raz z jednej a raz drugiej strony ( bo tak sobie dawkuję)czy w przypadku takiego siniaka mogę póki co atakować jedną?
 
reklama
Dyskutowałyście o CC i porodach siłami natury.. ja się bałam jednego i drugiego. Chyba bardziej cesarki.. nie nastawiałam się na nic konkretnego bo tak lepiej i w sumie życie samo zdecydowało.
Żadnych skurczy, żadnego czopa, 9 dni po terminie poród wywoływany oksytocyną, pojawiły się ładne skurcze ale szyjka nawet nie drgnęła !
Skończyło się cesarką i jak usłyszałam wagę 4400 g to myślę, że tak miało być☺️
Teraz znowu bałabym się i jednego i drugiego 🤭 tyle tylko, że już wiem jak wygląda cesarka od a do z.
 
Do góry