reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Kurcze dziewczyny zapomniałam spytać ginkę o braniu mety w ciąży [emoji33]
U mnie w każdym bądź razie dziś 11dc i żadnego pęcherzyka który mógłby być dominującym. Także sama nie wiem, cykl bezowulacyjny będzie?
Lekarka jest prawie pewna, że brak owulacji spowodowany jest insulinoopornością. Zostawiła mi dalej dupka od 16dc przez 10dni i od następnego cyklu mam brać clostilbegyt (od 5dc przez 5dni). W pierwszym cyklu przyjmowania mam się cudów nie spodziewać, w drugim mam podejść na mini monitoring. Pytałam o pregnyl i inne preparaty tego typu, ale powiedziała że nie pracowała na tych lekach i z tym odsyła do kliniki leczenia niepłodności jeśli już. A narazie mamy próbować z Clo.
Ktoś z Was stosował Clo? Jakie są zalecenia, kiedy występuje ewentualna owulacja po nim? Jakieś wskazówki?
To wszystko zależy... Kurde, to nie takie proste, bo np u mnie stymulacja nic nie dała. Pęcherzyki pięknie rosły do 17 mm, a potem zwalniały i ostatecznie mimo pregnyl nie pękały. Mam nadzieję, że tobie z cło pójdzie lepiej. Bierzesz go wg wskazań lekarza.
Spróbuj sobie wejść na dietę z niskim IG. Powinno pomóc w wyregulowaniu cyklu, hormonów, a przy mecie dodatkowo pomoze. I w razie gdy będziesz w ciąży możesz spokojnie brać mete do końca pierwszego trymestru. Może chronić przed poronieniem. Ja brałam siofor. Natomiast odstawiasz ja łagodnie, zmniejszając dawkę.
 
reklama
Kurcze dziewczyny zapomniałam spytać ginkę o braniu mety w ciąży 😱
U mnie w każdym bądź razie dziś 11dc i żadnego pęcherzyka który mógłby być dominującym. Także sama nie wiem, cykl bezowulacyjny będzie?
Lekarka jest prawie pewna, że brak owulacji spowodowany jest insulinoopornością. Zostawiła mi dalej dupka od 16dc przez 10dni i od następnego cyklu mam brać clostilbegyt (od 5dc przez 5dni). W pierwszym cyklu przyjmowania mam się cudów nie spodziewać, w drugim mam podejść na mini monitoring. Pytałam o pregnyl i inne preparaty tego typu, ale powiedziała że nie pracowała na tych lekach i z tym odsyła do kliniki leczenia niepłodności jeśli już. A narazie mamy próbować z Clo.
Ktoś z Was stosował Clo? Jakie są zalecenia, kiedy występuje ewentualna owulacja po nim? Jakieś wskazówki?

Moja pierwsza ciąża, która skończyła się poronieniem była na clo. Był to drugi cykl na tym leku. Pierwszy to jedna tabletka podajrze raz dziennie i podczas monitoringu w 11 dc nie było pęcherzyka dominującego i lekarz wprowadził luteinę od 16 dc i kolejny cykl z 2 tabletkami. Ten pierwszy cykl się rozregulował po wprowadzeniu luteiny bo tak na prawdę pęcherzyk dorósł ale później. W drugim cyklu przy dwóch tabletkach był monitoring dwa razy bo się uparłam żeby się sytuacja nie powtórzyła i owulacja wystąpiła w 18dc. Obyło się bez zastrzyku na pęknięcie. Od razu się udało w tym cyklu, ale nie trwało to długo.
U mnie było dość mocno odczuwalne skutki uboczne (rozdrażnienie, uderzenia gorąca bardzo duże). Widzę, że u Ciebie też lekarz wprowadza od razu progesteron nie wiedząc czy owulacja nie wystąpi później. Dlatego nalegają na monitoring.
Pierwszy cykl to zwykle dopasowania odpowiedniej dawki. U mnie miały być trzy cykle na clo a jak nie podziała to aromek.
 
Moja pierwsza ciąża, która skończyła się poronieniem była na clo. Był to drugi cykl na tym leku. Pierwszy to jedna tabletka podajrze raz dziennie i podczas monitoringu w 11 dc nie było pęcherzyka dominującego i lekarz wprowadził luteinę od 16 dc i kolejny cykl z 2 tabletkami. Ten pierwszy cykl się rozregulował po wprowadzeniu luteiny bo tak na prawdę pęcherzyk dorósł ale później. W drugim cyklu przy dwóch tabletkach był monitoring dwa razy bo się uparłam żeby się sytuacja nie powtórzyła i owulacja wystąpiła w 18dc. Obyło się bez zastrzyku na pęknięcie. Od razu się udało w tym cyklu, ale nie trwało to długo.
U mnie było dość mocno odczuwalne skutki uboczne (rozdrażnienie, uderzenia gorąca bardzo duże). Widzę, że u Ciebie też lekarz wprowadza od razu progesteron nie wiedząc czy owulacja nie wystąpi później. Dlatego nalegają na monitoring.
Pierwszy cykl to zwykle dopasowania odpowiedniej dawki. U mnie miały być trzy cykle na clo a jak nie podziała to aromek.
Kochana dupka biorę już od pół roku w ten sposób, bo cykle miałam nieregularne, a przed rozpoczęciem leczenia to już nie było miesiączki prawie dwa miesiące.
Cóż i mnie na chwilę obecną żadne z pęcherzyków nie urusł.
@Destino praktycznie od 10lat nie jem jasnego pieczywa i ziemniaków też prawie wcale. Makarony tylko al dente. Trzymam się reguł diety z niskim IG, wiadomo raz z większym raz z mniejszym powodzeniem, ale robię co mogę.
No, a dzisiaj zaczęłam brać metę 750 po kolacji i już żołądek mi dokucza 🤢 Ja się wykończę na tej mecie...
 
Ja będę prowadzić ewentualną ciążę na mecie, z tego co wiem @aga.i.nieszka jest teraz w ciazy i przyjmuje metę.
Wielu lekarzy kaze odstawić metę w ciąży. Mój diabetolog każe w ciąży przyjmować.
Ja też przyjmuje cały czas mete i jeszcze steryd ciągnę a już prawie 16 tc i dla przypomnienia 3 poronienia za mną :(
 
reklama
Właśnie znalazłam jednego lekarza z okolic co poprowadziłby ciążę na metforminie [emoji2956]

A u ciebie przyczyny poronień znasz?
Nigdy nie badalam zarodka jesli o to chodzi. Z diagnoz mam IO i w ciąży się uaktywnia zespół antyfosfilipifiwy. Więc biorę clexane 0.6 bo na 0.4 poronilam dwa razy. A tak to więcej nie zdążyłam tych imunologicznych zrobić przez koronę i zaszłam w ciążę ale obstawiona jestem a raczej byłam bo już schodzę z leków
 
Do góry