To wszystko zależy... Kurde, to nie takie proste, bo np u mnie stymulacja nic nie dała. Pęcherzyki pięknie rosły do 17 mm, a potem zwalniały i ostatecznie mimo pregnyl nie pękały. Mam nadzieję, że tobie z cło pójdzie lepiej. Bierzesz go wg wskazań lekarza.Kurcze dziewczyny zapomniałam spytać ginkę o braniu mety w ciąży [emoji33]
U mnie w każdym bądź razie dziś 11dc i żadnego pęcherzyka który mógłby być dominującym. Także sama nie wiem, cykl bezowulacyjny będzie?
Lekarka jest prawie pewna, że brak owulacji spowodowany jest insulinoopornością. Zostawiła mi dalej dupka od 16dc przez 10dni i od następnego cyklu mam brać clostilbegyt (od 5dc przez 5dni). W pierwszym cyklu przyjmowania mam się cudów nie spodziewać, w drugim mam podejść na mini monitoring. Pytałam o pregnyl i inne preparaty tego typu, ale powiedziała że nie pracowała na tych lekach i z tym odsyła do kliniki leczenia niepłodności jeśli już. A narazie mamy próbować z Clo.
Ktoś z Was stosował Clo? Jakie są zalecenia, kiedy występuje ewentualna owulacja po nim? Jakieś wskazówki?
Spróbuj sobie wejść na dietę z niskim IG. Powinno pomóc w wyregulowaniu cyklu, hormonów, a przy mecie dodatkowo pomoze. I w razie gdy będziesz w ciąży możesz spokojnie brać mete do końca pierwszego trymestru. Może chronić przed poronieniem. Ja brałam siofor. Natomiast odstawiasz ja łagodnie, zmniejszając dawkę.