reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziewczyny głupie pytanie, ide jutro do szpitala na zabieg po poronieniu. Czy muszę być na czczo i czy muszę ściągnąć hybrydę z nóg i rąk?
 
reklama
czy cukier się jakoś objawia? Może głupie pytanie, ale nigdy nie badałam i zaczęłam to rozkminiac po tym co napisałaś

Podbijam :) Tez jestem ciekawa, czy wcześniej są jakieś objawy podwyzszonego cukru i czy to on mógłby być przyczyna poronienia?

Ja od zawsze byłam slodyczkowym dzieckiem. Wykradałam słodycze z szafek, nie zjadłam obiadu dopóki nie wiedziałam, że babcia kupiła lody na deser [emoji28][emoji28][emoji28]
Zawsze mi się waga wahała. Co przytyłam to robiłam dietę i chudłam.
Ale po 30 roku życia nie udawalo mi się schudnąć, max 5 kg i zaraz były z powrotem.
Jestem na wiecznej diecie. Mam napady głodu, nawet jak nie jem nic to nie chudnę.
Lekarz powiedział, że objawy są, ale są one tak naturalne,ze często nie wiążemy ich z niczym złym. Np zmęczenie, problemy z koncentracja, częste oddawanie moczu, brak chudnięcia mimo diety...

Problemy z cukrami to jest moja nieoficjalna przyczyna poronień. Tego się nie da do końca stwierdzić. Nie badalam zarodków, mogła być równie dobrze wada genetyczna. Ale lekarz powedzial, że problemy z cukrem mogą prowadzic do poronien, bo placenta również wytwarza insuline. Nadmiar glukozy może równiez powodować nieodwacalne uszkodzenia płodu. Nie zrozumialam dokładnie tych wszystkich zależności, ale jeśli gospodarka węglowodanowa jest w organizmie zachwiana, może on odrzucic plod, albo dojdzie do jego nieodwacalnych wad.
 
Ja od zawsze byłam slodyczkowym dzieckiem. Wykradałam słodycze z szafek, nie zjadłam obiadu dopóki nie wiedziałam, że babcia kupiła lody na deser [emoji28][emoji28][emoji28]
Zawsze mi się waga wahała. Co przytyłam to robiłam dietę i chudłam.
Ale po 30 roku życia nie udawalo mi się schudnąć, max 5 kg i zaraz były z powrotem.
Jestem na wiecznej diecie. Mam napady głodu, nawet jak nie jem nic to nie chudnę.
Lekarz powiedział, że objawy są, ale są one tak naturalne,ze często nie wiążemy ich z niczym złym. Np zmęczenie, problemy z koncentracja, częste oddawanie moczu, brak chudnięcia mimo diety...

Problemy z cukrami to jest moja nieoficjalna przyczyna poronień. Tego się nie da do końca stwierdzić. Nie badalam zarodków, mogła być równie dobrze wada genetyczna. Ale lekarz powedzial, że problemy z cukrem mogą prowadzic do poronien, bo placenta również wytwarza insuline. Nadmiar glukozy może równiez powodować nieodwacalne uszkodzenia płodu. Nie zrozumialam dokładnie tych wszystkich zależności, ale jeśli gospodarka węglowodanowa jest w organizmie zachwiana, może on odrzucic plod, albo dojdzie do jego nieodwacalnych wad.
Dzięki za odpowiedz :) ja tez jestem raczej slodyczowa :D do kawki zawsze musi być coś słodkiego, ale nigdy nie miałam problemów z waga. A jeśli już, to nie mogę przytyć. Zaczynam się zastanawiać czy nie sprawdzić sobie cukru
 
@Magdusia88 A możesz napisać jak walczysz z tymi cukrami - może być na priv? Nie ukrywam, że mój organizm też ma duże problemy z chudnięciem. Nawet by sprawdzić czy regularne spożywanie posiłków mi pomoże, to zamówiłam sobie dietę pudełkową 1700kcal - i przez miesiąc spadło 0,5kg (a to już może być tylko błąd pomiaru). A muszę zrzucić min 10kg.
 
Dzięki za odpowiedz :) ja tez jestem raczej slodyczowa :D do kawki zawsze musi być coś słodkiego, ale nigdy nie miałam problemów z waga. A jeśli już, to nie mogę przytyć. Zaczynam się zastanawiać czy nie sprawdzić sobie cukru
Są chudzi z cukrzycą i grubi z cukrzycą, albo nie można schudnąć, albo przytyć. Idź na krzywa cukrową i insulinowa 3 punktowa. [emoji4] To jedno badanie, a będziesz miała czarno na białym.
@Magdusia88 A możesz napisać jak walczysz z tymi cukrami - może być na priv? Nie ukrywam, że mój organizm też ma duże problemy z chudnięciem. Nawet by sprawdzić czy regularne spożywanie posiłków mi pomoże, to zamówiłam sobie dietę pudełkową 1700kcal - i przez miesiąc spadło 0,5kg (a to już może być tylko błąd pomiaru). A muszę zrzucić min 10kg.
Odstawiłam cukier. Całkowicie. Owoce jem, bo fruktoza to cukier złożony i nie powoduje gwałtownego podwyższenia cukru, ale nie każde owoce można jesc - to z kolei zależy od indeksu glikemicznego.
Jem wszystko z niskim ig. Z wysokim nic. Zero, mąki i cukru, ryżu, kasza rzadko i jak już mączne rzeczy to tylko pełnoziarniste - to podstawa. Miodu też nie [emoji22] ziemniaki jem od czasu do czasu.
Wpisz sobie w Google dieta z niskim ig, albo dieta cukrzycowa i tego jest pełno.
No i minimum 150 min tygodniowo sport.

Ja ze względu na poronienia dostałam metformine na obniżenie cukrów, ale normalnie na cukry zalecana jest dieta i sport. Chyba ze masz cukrzycę (nieprawidłowe cukry albo IO to tzw. stany przedcurzycowe) to wtedy insulina albo metformina.
 
Ciężko mi powiedzieć jak z tymi cukrami - jak mierzę rano glukometrem to mam pomiędzy 90 a 110. Jak zmierzę przygodny w ciągu dnia, to zazwyczaj mam ok 80-90. U mnie jest obciążenie rodzinne + nieprawidłowo wychodziła mi krzywa w ciąży (po 2h wynik miałam wyższy niż po 1h). Insulinowej nigdy nie badałam.
A może po prostu brak mi wytrwałości...
 
reklama
Do góry