reklama
Charlotte21
Fanka BB :)
Byłaś moze u psychologa? Mi pomogła jedna wizyta. To bylo po moim pierwszym poronieniu. Potem bylo drugie. Ale juz sobie poradzilam. Z trzeciej ciazy mam obecnie corke. Wszystko na lekach i wielkim strachem. Trrzymam za ciebie kciuki ! Takoe dni sie zdarzają i u Ciebie świadczą przede wszystkim o odpowiedzialności.Dziewczyny, czy któraś z Was ma czasem okropny kryzys i przestaje wierzyć w to, ze kolejna ciąża zakończy się szczęśliwym finałem? Ja dziś mam taki dzień. W tym miesiącu mogę zacząć kolejne starania, z jednej strony się bardzo ciesze, czekałam 3 długie miesiące, ale z drugiej jestem przerażona, bo wiem, ze 3 poronienia już nie przeżyje.. Przy mojej dwurożności to jest loteria z tym szczęśliwym rozwiązaniem, a kwestia zabiegu i usunięcia wady została przez doktor odrzucona.
josiaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Czerwiec 2020
- Postów
- 409
Dziękuję już mi lepiej, takie momenty słabości się chyba każdemu zdarzają. A zamartwianie się i tak nic nie da, bo na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Możemy o siebie dbać, nie przemęczać się, ale jak ma coś nie wyjść, to i tak nie wyjdzie. I oczywiście odwrotnie. Zresztą wiele z Was jest najpiękniejszym dowodem na to, ze dwa poronienia to jeszcze nie koniec i wszystko się może dobrze skończyć.
Nadzieja_31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2020
- Postów
- 390
Witam dziewczyny, kilka dni temu pisałam o stracie synka. Dziś byłam na wizycie u mojego ginekologa, nie zrobił mi żadnych dodatkowych badań tylko dam zbadał. Wynik histopatologiczny brzmiał: Nasilone zaburzenia w krążeniu płodowym i matczynym. Brak jednej tętnicy w pępowinie.
Mój lekarz powiedział, że to mogło być przyczyną poronienia bo w pewnym momencie przepływ krwi w jednej tętnicy mogło być niedostateczne do rozwoju dziecka. Powiedział, że mogło być tak, że dziecko mogłoby urodzić się z jakimś upośledzeniem i, że pewnie dlatego macica odrzuciła i wydaliła dzieciątko. Powiedział żebym odczekała jeden cykl po stracie synka i potem możemy już rozpocząć starania. Prawdopodobieństwo ponownej takiej sytuacji może być jak w przypadku każdej kobiety, czyli 1 na 1000000. Mamy już zdrową 3 letnią córkę i to też świadczy o tym, że mogę zajść w ciążę i ją donosić szczęśliwie. Zastanawiam się nad jego słowami, bać będę się już zawsze....chce spróbować jeszcze... może pomyślicie, że zwariowałam ale chyba pozostawię sprawę losowi i Bogu, nic na siłę, na luzie i zobaczymy kiedy się uda...co myślicie?
Mój lekarz powiedział, że to mogło być przyczyną poronienia bo w pewnym momencie przepływ krwi w jednej tętnicy mogło być niedostateczne do rozwoju dziecka. Powiedział, że mogło być tak, że dziecko mogłoby urodzić się z jakimś upośledzeniem i, że pewnie dlatego macica odrzuciła i wydaliła dzieciątko. Powiedział żebym odczekała jeden cykl po stracie synka i potem możemy już rozpocząć starania. Prawdopodobieństwo ponownej takiej sytuacji może być jak w przypadku każdej kobiety, czyli 1 na 1000000. Mamy już zdrową 3 letnią córkę i to też świadczy o tym, że mogę zajść w ciążę i ją donosić szczęśliwie. Zastanawiam się nad jego słowami, bać będę się już zawsze....chce spróbować jeszcze... może pomyślicie, że zwariowałam ale chyba pozostawię sprawę losowi i Bogu, nic na siłę, na luzie i zobaczymy kiedy się uda...co myślicie?
Zabulinka_86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Luty 2012
- Postów
- 1 156
Ja myślę, że to jeszcze nie jest jakiś zły przyrost. Nie poddawaj się, trzymam kciukidziewczyny jestem załamana[emoji25] mój przyrost bety jest kiepski
22.08- beta 69
24.08- beta 176
28.08-beta 291
dlaczego mnie to spotyka... [emoji25]
Carry88
Moderator
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 10 015
@Zabulinka_86 a jak u Ciebie?
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2019
- Postów
- 10 771
A co pokazuje kalkulator??
dziewczyny jestem załamana[emoji25] mój przyrost bety jest kiepski
22.08- beta 69
24.08- beta 176
28.08-beta 291
dlaczego mnie to spotyka... [emoji25]
Mała111
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2020
- Postów
- 311
jak biorę wynik z 24.08 i 28.08 to przyrost poniżej normy (28,4%) a jak biorę z 22.08 i zestawiam tym z dziś to przyrost w normie..A co pokazuje kalkulator??
1 września ide do lekarza bo dłużej nie wytrzymam, musze zobaczyć co tam się dzieje
reklama
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2019
- Postów
- 10 771
Który będzie tydzień? Może jeszcze nie być nic widać. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!!!
jak biorę wynik z 24.08 i 28.08 to przyrost poniżej normy (28,4%) a jak biorę z 22.08 i zestawiam tym z dziś to przyrost w normie..
1 września ide do lekarza bo dłużej nie wytrzymam, musze zobaczyć co tam się dzieje
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 69 tys
Podziel się: