Ciąża Po Poronieniu

[monika1708]

Hej jest tu moze jakas dziewczyna po biochemicznej? W 1 cyklu staran niestety taka mnie spotkala. Stracilam ją 2 tyg temu, wczoraj owulacja i staramy sie znowu. Czy beda jakies problemy? Podobne sytuacje? Moze macie jakies doswidczenia lub cos slyszalyscie na ten temat. [emoji4]

Ja jestem po dwóch biochemicznych

 

[Lebkuchen_mum]

Ja jestem po dwóch biochemicznych

Jedna po drugiej? Wiadomo co bylo przyczyna?

 

[monika1708]

Jedna po drugiej? Wiadomo co bylo przyczyna?

Jedna wrzesień 2018 druga luty 2020. Niewiadomo, mieliśmy iść do genetyka ale odwołali nam wizytę w związku z korona i się okazało że zaszłam znowu [emoji2356]

 

[Lebkuchen_mum]

Jedna wrzesień 2018 druga luty 2020. Niewiadomo, mieliśmy iść do genetyka ale odwołali nam wizytę w związku z korona i się okazało że zaszłam znowu [emoji2356]

A ile sie juz staracie. U mnie niby powodem straty tak wczesnie bylo to ze zaszlam zaraz po odstawieniu tabletek anty no i przeszlam wirusa...no ale zobaczymy jak bedzie dalej

 

[monika1708]

A ile sie juz staracie. U mnie niby powodem straty tak wczesnie bylo to ze zaszlam zaraz po odstawieniu tabletek anty no i przeszlam wirusa...no ale zobaczymy jak bedzie dalej

Od sierpnia 2018 r.

 

[annkow111]

I jak szybko po biochemicznej zaszlas?

W 2 cyklu sie udało

 

[Natasza98]

Hej, w pierszym cyklu starań zaszłam w ciąże jednak miałam na początku bardzo niski progesteron i po mimo dostania luteiny ciąże przestała się rozwijać na etapie pęcherzyka odpowiadającemu 5 tc, beta zaczęła spadać i po odstawieniu luteiny poroniłam .. zaczęliśmy się starać odrazu po poronieniu , dostałam od lekarza duphaston na II fazę cyklu( biorę go po potwierdzonej owulacji ) Jednak mija już 4 cykl i nie mogę ponownie zajść w ciąże.. Czy któraś z Was miała problem z progesteronem i pomogl jej duphaston ze udało jej się zajść w ciąże? Już tracę powoli nadzieje..

 

[Paula919191]

Dziewczyny byłam dziś na wizycie i dziecko ok ale szyjka mi się sporo skróciła niestety 3,5 tygodnia temu była 4,5 cm a dziś niecałe 3. Lekarz dał spowrotem progesteron, mam dużo leżeć i za 3tyg kolejna wizyta i zobaczymy. Trochę za wcześnie na takie skracanie szyjki bo to 18tydzien. No ale nie będę panikować, narazie leżenie mnie czeka, a lekarz mowi że jakby było gorzej to szpital. A może i być tak że spowrotem się wydłuży i tej myśli staram się trzymać. Aha i dalej do końca nie wiadomo kto tam siedzi bo znów się źle ułożył ale lekarz mowi że na jego to chłopak bo coś dynda pomiędzy nogami ale na połówkowych się powinno już okazać lepiej.

 

[Karmar93]

A dziewczyny czy miałyście przed okres w cyklu starań ból sutków przy ściskaniu?? Jest okropny... mam go od dzisiaj właśnie. A 11 dzień po owu

 

[Lebkuchen_mum]

A dziewczyny czy miałyście przed okres w cyklu starań ból sutków przy ściskaniu?? Jest okropny... mam go od dzisiaj właśnie. A 11 dzień po owu

Ja wczoraj mialam owu i pierwszy raz okropny bol sutkow...no ale to dopiero owulacja...zobaczymy co bedzie potem. Ogolnie nigdy nie mialam