reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Destino kochana, nie czuj się winna, chęci też się liczą. Ale domyślam się, że może Ci być głupio, zupełnie niepotrzebnie.
Hmmm, kiedyś myślałam już o takich ziołach, sama nie wiem. Dawno temu był tu poruszany ten temat. Ciekawe jak u mnie to by się sprawdziło, biorę też castagnusa, on też podobnież ma regulować cykl, chociaż u mnie cykle prawie takie same, owu też jest, choć w tym cyklu jakoś zdecydowanie mniej czułam jajnik. Dwa ostatnie cykle, owu bardzo odczuwalna, potwierdzona monitoringiem z prawego jajnika. Teraz czułam lewy jajnik, ale zdecydowanie mniej.
Mam jeszcze pytanie do dziewczyn przyjmujących luteinę od 16dc. Bierzecie jedną czy dwie tabletki?
 
reklama
@cukier.waniliowy ciezki czas, ale oby ze szczesliwym zakonczeniem. Ile dzidzius wazy? Napatrzylam sie przez te 3 miesiace na dzieciaczki. Duzo bylo hipotrofikow. To silne dzieciaczki tyle, ze male wagowo. Czesto nie potrzebuja wspomagania oddechu i duzo jedza, choc brzuszki bola. Razem z Helenka wychodzila Alusia. Skrajny hipotrofik. Wazyla 800g w 31tc. Super dziewczyneczka nadrobila. A hipotrofia stwierdzona w 20tc. Tam duzo takich historii. Serce matki boli, wiadomo. Stres i niepewnosc. Jednak dobry szpital i bedzie dobrze

@kb.karola90 pisz to, co czujesz. Nauczylam sie, ze oby jak najpozniej maluszek sie urodzil tym lepiej dla wszystkich. Ciesze sie, ze juz jestescie tak daleko. Niedlugo, za 4tygodnie bedziecie sie witac. Super

@Oczekujaca123 Helenka urodzila sie okladnie w 26t2d ciazy z waga 900g. Przezyla, ale to byl dla niej bardzo trudny czas. Przed nami jeszcze niejedna walka. Wiem, ze od 25tc ratuja dzieci. To jednak nie jest dobry czas na rozwiazanie. Nie masz za duzego wyboru w tym temacie i zdaje sobie sprawe z tego, ze odchodzisz od zmyslow. Walczysz dzielnie i tego sie trzymaj, swoich sukcesow. Macie jak najdluzej razem siedziec, czytac bajki, moga byc 1001 nocy, smiac sie, opowiadac o domu, o tym co bedziecie robic jak sie urodza, spiewaj im piosenki, jak mozesz to tancz z nimi, niedlugo sloneczko zaswieci polezycie na kocyku [emoji12]. I tak do minimum 34tc. Bo jak nie.... [emoji4] tylko tak musisz myslec, pozytywnie.

@cukier.waniliowy ciezki czas, ale oby ze szczesliwym zakonczeniem. Ile dzidzius wazy? Napatrzylam sie przez te 3 miesiace na dzieciaczki. Duzo bylo hipotrofikow. To silne dzieciaczki tyle, ze male wagowo. Czesto nie potrzebuja wspomagania oddechu i duzo jedza, choc brzuszki bola. Razem z Helenka wychodzila Alusia. Skrajny hipotrofik. Wazyla 800g w 31tc. Super dziewczyneczka nadrobila. A hipotrofia stwierdzona w 20tc. Tam duzo takich historii. Serce matki boli, wiadomo. Stres i niepewnosc. Jednak dobry szpital i bedzie dobrze

@kb.karola90 pisz to, co czujesz. Nauczylam sie, ze oby jak najpozniej maluszek sie urodzil tym lepiej dla wszystkich. Ciesze sie, ze juz jestescie tak daleko. Niedlugo, za 4tygodnie bedziecie sie witac. Super

@Oczekujaca123 Helenka urodzila sie okladnie w 26t2d ciazy z waga 900g. Przezyla, ale to byl dla niej bardzo trudny czas. Przed nami jeszcze niejedna walka. Wiem, ze od 25tc ratuja dzieci. To jednak nie jest dobry czas na rozwiazanie. Nie masz za duzego wyboru w tym temacie i zdaje sobie sprawe z tego, ze odchodzisz od zmyslow. Walczysz dzielnie i tego sie trzymaj, swoich sukcesow. Macie jak najdluzej razem siedziec, czytac bajki, moga byc 1001 nocy, smiac sie, opowiadac o domu, o tym co bedziecie robic jak sie urodza, spiewaj im piosenki, jak mozesz to tancz z nimi, niedlugo sloneczko zaswieci polezycie na kocyku [emoji12]. I tak do minimum 34tc. Bo jak nie.... [emoji4] tylko tak musisz myslec, pozytywnie.

@Destino ja wiem, że ten 25tc to nie wiele...ratują od 23 chodziło mi bardziej o to, że w 23 i 24tc może 0.5% albo i mniej jest w stanie funkcjonować normalnie. Z 25tc te szanse już są większe. Tak sie jakos musze podnosic na duchu... choc wszyscy wiemy jakie jest ryzyko, wiec nie ukrywam, że marzę w głębi duszy o 34tc. Wtedy jak to mówi moja lekarka i profesor : niech się dzieje co chce, bo już będzie bezpiecznie. Ale muszę chyba lapac się myśli, że wcześniej też są szanse... :) wiem, że dla Was to ciężki czas i przed Wami bardzo długa droga, ale mocno wierzę i trzymam kciuki, że wszystko będzie dobrze ;*
 
@Takaja123 , @roki_1991 dzięki dziewczynyki. Chyba w tym cyklu zwiększę lutkę, bo ja brałam 1x1 I tak się zastanawiam na Ile taka dawka wogóle działała. A że w głowie mam sieczkę zamiast mózgu to za grom nie mogę sobie przypomnieć Ile razy powinnam ją brać, ot blondynka :zawstydzona/y:
 
@Niepatrzwstecz nawet jesli mowimy o naszych dzieciach, to dluga droga za nami liczona w latach i nietylko... Czasem to boli, jednak na tej drodze trzeba cierpliwosci, czasu i wytrwalosci. Wszystko przed toba
 
Destino piekne slowa, naprawde. Zle to zabrzmialo, nie chodzilo mi o koszmar ciazy a o koszmar stresu jaki nam dane ciagle przechodzic... wiadomo ze zadna ciaza po poronieniach nie jest latwa, mnie strach paralizuje wrecz, w dodatku mam tez kupe stresu zwiazanego z sytuacja w rodzinie i to wszystko sie tak brzydko na siebie naklada ze naprawde ciezko mi funkcjonowac z dnia na dzien a czas sie dluzy niemilosiernie. Z jednej strony wiem ze najlepiej dziecku w brzuchu a z drugiej tez wiem ze nie jest tam do konca bezpieczne, ze zawsze moze sie cos stac. Po tych moich wszystkich 5 poronieniach stalam sie taka pesymistka i zyje w ciaglym strachu. Zastrzyki z heparyny biore codziennie od 4tc, tylko jeden polski lekarz zgodzil sie je wypisac. I tu tez problem polskich lekarzy- wiekszosc z nich mam wrazenie to konowaly roku. Ten ktory dal mi zastrzyki jest dobry, ale przylatuje tylko raz na miesiac na 2 dni wiec ani nie pomoze jakos szczegolnie ani nic, jedynie sprawdzi, odpowie na pytania i wypisze recepte.
@cukier.waniliniowy , @Destino ma rację. Ja zaakceptowanie, nazwanie A właściwie mówienie do moich dzieci przerobilam w 20tc. Ciężko się przełamać, ale tak jest lepiej. Dziecku należy się miłość, i poczucie, że jest chciane. Ja pomyślałam sobie tak, że jeśli się stanie coś złego nie wybacza sobie, że nie dałam 100% siebie i swojej miłości dzieciom, które mam w brzuchu... Choć to trudne bo i tak płacze za synem, którego z nami nie ma.. Ale te dzieci też zasługują na miłość. Więc mów do nich, glaszcz.. Tak jak pisze @Destino. A wyprawka nie ucieknie, tym się nie martw;*
 
reklama
@Niepatrzwstecz , nie tylko ty jeszcze ja;) damy radę a i jeszcze Coco , takaja123 i inne koniki..po burzy zaświeci słońce...a mi ktoś ukradł test ciążowy ...no żesz ale się wnerwilam .jutro nie będę analizowała go pod każdym możliwym kontem...
 
Do góry