Ciąża Po Poronieniu

[Oczekujaca123]

@Oczekujaca123 @kb.karola90 dziewczyny jak tam u Was?

Hello u mnie jak zwykle raz boli bardziej raz mniej, ale od kad mam wizyty co tydzien to jakos mi latwiej to znosić.
Nie wiem czy pisalam czy nie , ale odebralam wynik posiewu i nagle nie ma tej bakteri co osttanio, sa jakies mieszane z gronkowcow ale w takiej ilosc ze antybiogramu nie ma i rozmawiałam z pania mikrobiolpg ktora powiedzuala ze nie ma opcji żebym taka bakterie miala w moczu wiec jest pewnie w cewce albo probka zanieczyszczona.. takze dobrze ze antybiotyku od razu nie dostalam , ale mimo to kazala w labie powtorzyc ten posiew i jak kolejny raz wyjdzie mieszane bakterie albo jalowy to brac tylko profilaktycznoe urosept i kontrolować co 2 tyg. Posiew szyjki naszczescie czysty.
Troche psychicznie jestem przerażona bo na ostatniej wizycie dzieciaki wazyly 230 i 201g. Franek jak sie urodzil i szyjka puscila wazyl 560g .. takze no powoli zblizam sie do tej wagi... i niebawem do tego tygodnia... i tak jakos strach troche jest choc statam sie myslec pozytywnie z nadzieja ze wtedy to byl nieszczęśliwy przypadek ktory sie juz nie powtórzy.. OBY! a tak poza tym to wyremontowalismy lazienke wiec glowe mialm zajęta projektowaniem zamawianiem i teraz urzadzaniem. Jak czyms zajmuję glowe to mi latwiej. Najchetniej bym gdzies pojechala ale nie bede ryzykowac.
Dzis 17t6d
Trzymam kciuki za Ciebie ;*

 

[kb.karola90]

Hello u mnie jak zwykle raz boli bardziej raz mniej, ale od kad mam wizyty co tydzien to jakos mi latwiej to znosić.
Nie wiem czy pisalam czy nie , ale odebralam wynik posiewu i nagle nie ma tej bakteri co osttanio, sa jakies mieszane z gronkowcow ale w takiej ilosc ze antybiogramu nie ma i rozmawiałam z pania mikrobiolpg ktora powiedzuala ze nie ma opcji żebym taka bakterie miala w moczu wiec jest pewnie w cewce albo probka zanieczyszczona.. takze dobrze ze antybiotyku od razu nie dostalam , ale mimo to kazala w labie powtorzyc ten posiew i jak kolejny raz wyjdzie mieszane bakterie albo jalowy to brac tylko profilaktycznoe urosept i kontrolować co 2 tyg. Posiew szyjki naszczescie czysty.
Troche psychicznie jestem przerażona bo na ostatniej wizycie dzieciaki wazyly 230 i 201g. Franek jak sie urodzil i szyjka puscila wazyl 560g .. takze no powoli zblizam sie do tej wagi... i niebawem do tego tygodnia... i tak jakos strach troche jest choc statam sie myslec pozytywnie z nadzieja ze wtedy to byl nieszczęśliwy przypadek ktory sie juz nie powtórzy.. OBY! a tak poza tym to wyremontowalismy lazienke wiec glowe mialm zajęta projektowaniem zamawianiem i teraz urzadzaniem. Jak czyms zajmuję glowe to mi latwiej. Najchetniej bym gdzies pojechala ale nie bede ryzykowac.
Dzis 17t6d
Trzymam kciuki za Ciebie ;*

Dla mnie w tej ciąży najgorszy był właśnie 20tc kiedy to straciłam Zosie. Także doskonale Cię rozumiem. Ale coś czuje ze u Ciebie to naprawdę był nieszczęśliwy wypadek i tym razem będzie wszystko ok z szyjką

 

[justyndziuk]

Powiedzcie mi dziewczyny, bo tak czytam o tej grupie krwi.. ja mam ARh- mąż ma 0Rh+, czy mogło dojść do konfliktu serologicznego i dlatego straciłam dzieci? Czy wyszłoby to na hist-pacie? Bo już nie mam zupełnie pomysłu co poszło nie tak, wszystkie wyniki mamy dobre, nigdzie żadnej nieprawidłowości żadnego odchylenia, nie wiem co mogę zrobić żeby utrzymać ta ciąże..

 

[roki_1991]

@kb.karola90 super ze osiągnęłas z antosiem pierwszy punkt kontrolny teraz drugi, trzeci czwarty i już ty już pewnie kawał smoka masz w brzuszku ja dopiero torebke cukru
@Oczekujaca123 dobrze ze tym razem już nic tam nie wyszło i oby tak było dalej trzymam kciuki za ciebie i twoje Kabanoski
@justyndziuk nie wiadomo co było przyczyną i na hist-pat też raczej nic nie wyjdzie. A jakie badania robiłaś że mówisz że wszystko jest okej? Konflikt mógłby to być, bo jeśli dziecko miało grupę + to mieszając jego krew z twoją mogą się zrobić przeciwciała. A gin wiedział jaką masz grupę krwi ty i partner?

 

[Takaja123]

@Oczekujaca123 bo to super, że nie masz nic w posiewie. Remont zajmuje głowę my właśnie będziemy urządzać pokój, który czeka od sierpnia też czas leci. U Ciebie to mógł być nieszczęśliwy wypadek i wierzę w to, że sytuacja nie powtórzy się już :*

 

[kb.karola90]

@kb.karola90 super ze osiągnęłas z antosiem pierwszy punkt kontrolny teraz drugi, trzeci czwarty i już ty już pewnie kawał smoka masz w brzuszku ja dopiero torebke cukru
@Oczekujaca123 dobrze ze tym razem już nic tam nie wyszło i oby tak było dalej trzymam kciuki za ciebie i twoje Kabanoski
@justyndziuk nie wiadomo co było przyczyną i na hist-pat też raczej nic nie wyjdzie. A jakie badania robiłaś że mówisz że wszystko jest okej? Konflikt mógłby to być, bo jeśli dziecko miało grupę + to mieszając jego krew z twoją mogą się zrobić przeciwciała. A gin wiedział jaką masz grupę krwi ty i partner?

Ostatnio byl wazony 17.01 to niby miał 1279g...ale myślę że ta lekarka jakoś źle to zrobiła bo Antek wtedy nawet sekundy nie leżał w jednym miejscu i nie mogła go złapać. Chyba ze rośnie wielki klocuszek zobaczymy w piątek ile mój lekarz zważy jegomościa a jak tam z ruchami u Ciebie? Bo u mnie już konkretne kopniaki są

 

[justyndziuk]

@roki_1991 robiliśmy badania genetyczne płodu, badania genetyczne sobie, czyli ja i mąż, na zespół antyfosfolipidowy, wszelkie badania krwi, została mi jeszcze teombofilia, ale gin nie kazała mi na razie robić..
i wie jaka mam grupę krwi, o ojca nie pytała, a ja ciagle w tym stresie zapominam jej powiedzieć

Pytanie z innej beczki. Wczoraj byłam na usg, pęcherzyk widać, ale jest pusty, wg OM wczoraj miałam 6+0tc. Możliwe, ze ciąża jest młodsza.. kazała mi się nie martwić na zapas i przyjść za tydzień na usg. W międzyczasie miałam zrobić bhcg. Dzisiaj wynik wyszedł 32 718,90,
18.01 robiłam miałam 1895,50..
W poniedziałek powtórzę, ale tak się denerwuje, czy zarodek się pojawi w pęcherzyku? W 6 tc chyba powinien już być? Pomocy[emoji45]

 

[roki_1991]

Ostatnio byl wazony 17.01 to niby miał 1279g...ale myślę że ta lekarka jakoś źle to zrobiła bo Antek wtedy nawet sekundy nie leżał w jednym miejscu i nie mogła go złapać. Chyba ze rośnie wielki klocuszek zobaczymy w piątek ile mój lekarz zważy jegomościa a jak tam z ruchami u Ciebie? Bo u mnie już konkretne kopniaki są

Myślę że spokojnie mógł tyle ważyć już wtedy wiesz, ona do pomiaru i tak robi zdjęcie i na zdjęciu dopiero mierzy, więc myślę że ta waga jak najbardziej prawdopodobna. U mnie 24.01 było 1009gr kopniaki są teraz zupełnie inne niż np 2tyg temu. Jest ich mniej ale za to są konkretne. Czuję głównie na dole, czyli kopie mnie tak uparcie nogami. Wyżej nie czuje, ale to może przez łożysko, bo podobno ładnie wysoko jest

@roki_1991 robiliśmy badania genetyczne płodu, badania genetyczne sobie, czyli ja i mąż, na zespół antyfosfolipidowy, wszelkie badania krwi, została mi jeszcze teombofilia, ale gin nie kazała mi na razie robić..
i wie jaka mam grupę krwi, o ojca nie pytała, a ja ciagle w tym stresie zapominam jej powiedzieć

Pytanie z innej beczki. Wczoraj byłam na usg, pęcherzyk widać, ale jest pusty, wg OM wczoraj miałam 6+0tc. Możliwe, ze ciąża jest młodsza.. kazała mi się nie martwić na zapas i przyjść za tydzień na usg. W międzyczasie miałam zrobić bhcg. Dzisiaj wynik wyszedł 32 718,90,
18.01 robiłam miałam 1895,50..
W poniedziałek powtórzę, ale tak się denerwuje, czy zarodek się pojawi w pęcherzyku? W 6 tc chyba powinien już być? Pomocy[emoji45]

Ja bym na twoim miejscu jeszcze tą trombofilie zrobiła, chyba że masz heparyne i bez tego, to wtedy faktycznie nie ma się co spieszyć. Zarodek ma jeszcze czas żeby się pojawić, także spokojnie. Nie martw się na zapas. A jeśli wie że ty masz grupę krwi ujemna, to powinna być podana ta immunoglobulina moim zdaniem. Zapytaj o to na wizycie w prost i tyle

 

[kb.karola90]

@roki_1991no to widzę ze Wiktorka to tez kawał kobietki jest czyli Antek może mieć teraz już jakieś 1,5 kg szczerze mówiąc to ta jego waga tez mnie trochę uspokaja a Ty już organizujesz wyprawkę? Przydała się moja lista?

 

[roki_1991]

@kb.karola90 powoli coś tam już zaczynam ogarniać teściowa szaleje szyjąc Ręczniczki, kocyki, rożki itp ubranek trochę mam od kolegi męża. Nawet pampersy, wkładki laktacyjne, maść na brodawki itp lista bardzo fajna, więc sobie ją przerobiłam na Excela i działam póki co chyba jednak nie będę kupować mebli bo mam w tym pokoju inne, ale muszę z nich męża wyprowadzić szafę muszę wynieść żeby mieć miejsce na łóżeczko i jakoś będzie.
A co do wagi to na pewno uspokaja