kasiula222
Fanka BB :)
A jakie badanie robiłaś że bierzesz ten encorton? Nie wiem czy dała bym radę widzieć jak wszystko że mnie wylatuje .Ostatnio trochę krwawilam ...i potem zabieg ...ale ciężko było bo nie chciala się szyjka otworzyć .@kasiula222 nie obwiniaj się, bo to nie twoja wina!! Kariotyp, sama nie wiem. Masz dwoje dzieci ale w tym jedno z wadą, więc może faktycznie warto. Warto zrobić więcej badań po poronieniu. Mi na początku też nikt nie chciał dać encortonu. Dopiero naprotechnolog zalecił, a moja gin ostatnio jak jej powiedziałam że nie chce przerywać brania i czy mi wypisze receptę, napisała bez problemu. Teraz na spokojnie przeżył stratę. Jeśli masz silna psychikę to warto spróbować samoistnie, bez zabiegu. To będzie lepsze dla ciebie fizycznie. Ja jednak nie byłabym w stanie, dlatego u mnie za każdym razem był zabieg. Po nim zostawał tylko ból psychiczny i totalna pustka. Kochana, nie znikaj. Tu znajdziesz dużo zrozumienia w wsparcia :* choć wiem jak ciężko czytać w takim momencie o ciążach... To jednak fakt że się komuś udaje, podnosi na duchu i przywraca wiarę.
Ściskam cię mocno :*