reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Marika92 jestes dzielna kobieta. Lezysz w szpitalu wiec jestescie bezpieczni. Dbaja o was nawrt jesli rzeczywistosc kolorowa nie jest. Reaguja. To bardzo dobrze. Jeszcze tylko kilka dni. Walczysz, a lekarze z wami. Bedzie dobrze, musi... pamietam o was
 
reklama
@ivvonka zostajemy już raczej do końca... Zaczęło się od skróconej szyjki, doszły skurcze, teraz nadciśnienie i za mała waga małego na ten tydzień.. Jestem załamana.. Mój organizm jest do dupy :/ więc musimy być pod kontrolą bo jak się spierdzielą przepływy to cesarka.. Ja jestem w totalnej rozsypce :(
Kochana przy koncowce tak bywa. To samo mialam z moim mlodym a urodzil się prawie 3700 g Nie martw sie na zapas i nie doluj. Zobaczysz ze bedzie wszystko dobrze. Sciskam Cie mocno.
 
@ivvonka ale brakowalo tu Twoich zlotych rad i dodawania nam otuchy w Ivonkowy sposob:) :*
Dziewczynki ktore przyjmują clexane dluzej niz 2 miesiace, @muza_ton @ivvonka @witch84 ? @Marika92 czy wam tez zacsely sie robic po jakims czasie siniaki? Na początku bialy brzusio, pieknie mi szlo a od ok 2 tyg sniak na sinkiaku i zlewaja sie w wielki sinior:) boje sie ze jutro gin oceni ze przemoc w rodzinie no fiolet ze nie wiem. Moj M mowi ze jak rozrzedzona juz krew to wieksza sklonnosc do siniakow ale naprawde do konca maja udawalo mi sie miec 1 siniaka co 2 tyg albo wcale a teraz nie ma zastrzyku bez siniaka:(
Ja miałam siniaki od początku do końca. Nie zawsze ale zdarzały się. Mam tez do tej pory zwroty. Jak już nie miałam miejsca na brzuchu to robiłam w ramiona (tutaj to dopiero są siniaki) a później w uda.
@ivvonka zostajemy już raczej do końca... Zaczęło się od skróconej szyjki, doszły skurcze, teraz nadciśnienie i za mała waga małego na ten tydzień.. Jestem załamana.. Mój organizm jest do dupy :/ więc musimy być pod kontrolą bo jak się spierdzielą przepływy to cesarka.. Ja jestem w totalnej rozsypce :(
Kochana uszka do góry! Jesteście pod opieką i będzie wszystko dobrze! Zobaczysz!
 
@alex811 przykro mi ze Ciebie tez to spotkało [emoji17]
@Mroni witaj i trzymam kciuki [emoji6]tym razem musi być dobrze.
Byliśmy dzisiaj z mężem u neonatologa w końcu dowiedzieć się o wyniki dziewczynek. Było mi strasznie ciężko tam wraca i spotkać się z lekarze który był na sali operacyjnej z nami, wszystko wróciło. Najważniejsze dla mnie ze dziewczynki raczej nie miały wady genetycznej więc przy kolejnej ciąży nie ma jakiegoś wysokiego ryzyka, także możemy się dalej starać. Za tydzień testuje i zobaczymy co z tego cyklu się wykluje..
 
@ivvonka zostajemy już raczej do końca... Zaczęło się od skróconej szyjki, doszły skurcze, teraz nadciśnienie i za mała waga małego na ten tydzień.. Jestem załamana.. Mój organizm jest do dupy :/ więc musimy być pod kontrolą bo jak się spierdzielą przepływy to cesarka.. Ja jestem w totalnej rozsypce :(

Kochana nie myśl tak. Moja córka po 20 tyg zaczęła mało przybierać na wadzę i urodziła się z wagą 2185g i 42cm w 36tc. Bardzo szybko nadrobiła i teraz jest prawie najwyższa z klasy a do tego bardzo silna. Będzie dobrze [emoji8][emoji8] Już niedługo Ci zostało, dasz radę [emoji8]
 
@Totois30 mi się zaczęła tragedia z simiakami tak jak u Ciebie. Tylko potem okazało się że to od ucisku tzn po zastrzyku ładnie, pięknie a założyłam rajtuzy, zaznaczam że luźne - nic nie uciskalo, i wyszedł przegląd siniakow z całego tygodnia. Potem było trochę spokoju bo zorientowałam się od czego to a teraz od 3tyg znowu. Tylko że chyba znowu od ucisku bo Jasio wyskoczył tak nagle z dnia na dzień i założyłam coś co tydzień temu było dobre a w drodze do szkoły okazało się że jedmak uciska.

@Marika92 bardzo Ci współczuję, jednak ważne że jesteś pod opieką i będzie dobrze. A z tymi ich pomiarami to szkoda gadać, nie jeden był tu opisywany przykład że po porodzie nawet kilo różnicy było. Nie smutaj się bo będzie wszystko dobrze
 
Ostatnia edycja:
@Irenaa skontaktowalam się dzisiaj z moją lekarka (nie dawały mi te Myśl i spokoju) i powiedziała że można acard i zastrzyki przyjmować w jednym czasie, w sensie np wieczorem i jedno i drugie. Ale jestem ciekawa jak Twój lekarz do tego podejdzie:)
 
@Marika92 rozumiem i bardzo współczuję takiej końcówki. Wagą maluszka tak bardzo bym się nie sugerowała. To jest niełatwe do super precyzyjnego sprawdzenia nawet na usg. Gdzieś swojego czasu namierzylam wątek odnośnie do wagi przewidywanej a stwierdzonej po porodzie. Różnice były naprawdę spore. Weź też pod uwagę to, że Maksiowi tak naprawdę nic nie jest. Rozwija się, jest zdrowy. Urodzi się, podkarmisz człowieczka i jeszcze będziesz stękać, że plecy bolą od noszenia. Zobaczysz. Grunt, że jest zdrowy. Resztę ogarnie w swoim czasie. Dzieci mają naprawdę niezwykłe zdolności regeneracyjne, ich organizmy są nastawione na rozwój. Marika, wytrzymaj jeszcze w tym szpitalu. Zobacz, już tyyyyyle za Tobą. Jak to minęło. Ja pamiętam jak chodziłaś z niby grypą a to nie była grypa tylko Maksio w przebraniu fasolki. Teraz o, już czerwiec, już się zaczął. Minie szybko. A lipiec to już Twój czas na bycie mamą. I tak będzie. Dacie radę. Silny z Was duet.
 
reklama
Dziewczynki jestem po wynikach i konsultacji napisze wam co i jak zebyscie po prostu wiedzialy:) moze ktos mialby wsrod znajomych taki przypadeczek to zawsze moze uda sie kogos pokierowac bo nie latwo bylo wywalczyc i dowiedziec sie tego wszystkiego:) W ANA wyszedl mi identyczny wynik jak zawsze- przeciwciala ro-52 (+). Reumatolog powiedziala ze jest to wskazabie do monitorowania i skierowala mnie do poradni perinatalnej w wawie. 22.06 zaczynam wizytowac, bede jezdzic co tydzien na badanie echokardiologiczne plodu i test na czas av(jeszcze nie wiem co to;) z tego co sie orientuje zadna z was nie miala tego problemu ale nakresle dla "ciekawostki" czym to grozi. Od 18-25 tyg przeciwciala moga przenikac do lozyska i powodowac blok serca I II lub III stopnia. Na wszystko jest rozwiazanie chyba ze maluszek ma wade serca co jest niezalezne od przeciwcial. W pierwszej ciazy ryzyko to 1-2 % tu sie ciesze:) ale w kolejnej ciazy juz 16-17%. Jesli rejestruje sie znacznie obnizony rytm serca co jest dobrze tolerowane przez malucha, wprowadza sie leki(nazw nie będę podawac, bo musialabym znalezc ale mam zapisane jakby ktos byl zainteresowany) jak szybko sie zareaguje i obserwuje serduszko moze szybko wrocic do dobrego rytmu a mama musi brac leki do konca ciazy. Jak nic sie nie dzialo do 25 tyg ryzyko jest znikome i potem jezdzi sie na echokardiograficzne badanie co 2-3 tyg. Ktg tu nie wystarcza bo trzeba badac przeplywy roznych komor i przedsionkow. Ciesze sie ze zmolestowalam dr z ktora wczesniej nie mialam kontaktu, i mnie pokierowala. Gin prowadzacy, lekarza ze szpitala, reumatolodzy do ktorych chodzilam nie widzieli wskazan o_O Bede spokojniejsza ze monitoruje i mozna zareagowac. Aha no i generalnie te przeciwciała przechodza najczesciej przy toczniu lub innej chorobie tkanki lacznej a ja poprzez biopsje , swiecenie ana i ogolne badanie krwi i rozne rtg mam wykluczona chorobe tkanki lacznej. Takze jestem dobrej mysli! No i chucham i dmucham i chronie i postaram sie dopilnowac zeby dzidziu przyszedl zdrow na swiat:) 3majcie kciuki!!!:):):)
 
Do góry