reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ale przyspaMowalam. Mój zabytek się zawiesił przepraszam.

@Totois30 myślę że wczorajszy test możesz uznać za pozytyw. Tzn że dzis lub jutro owu. Ogólnie nie zawsze wyjdą dwie tak samo ciemne bo to sie zmienia w ciagu dna. Widocznie pik lh miałaś wczoraj wcześniej niż robiłaś test np. Rano. Także dziewczyno dzisiejsza noc jest Twoja :-) no ja plamilam w zeszłym cyklu od czwartku do soboty. W sobotę późnym popołudniem jakby miała sie rozkręcić po czym znowu plamienia. Zaczęło się tak naprawdę w nocy. Także ciężko ocenić.
 
Ostatnia edycja:
reklama
@AgaB33 to w takim razie trzymamy kciuki co by @ nie przyszła :)

Ja byłam dzisiaj u gin, coś ją ostatnio bardzo lubię :p powiedziała żeby odczekać jeszcze dwa cykle, unormowac poziom witamin, dać hormonom czas żeby wróciły do normy i zacząć starania dopiero na wiosnę.... Z jednej strony te wszystkie argumenty są dla mnie jasne i mnie przekonują, a z drugiej strony szkoda ze musze tyle czekać :( gdzie tam do marca.... A potem zanim zajde :(
Ale cóż, tak poradziła, więc w tym czasie czekam na wyniki badań, powinny być w połowie stycznia, postanowienie noworoczne że rzucam słodycze i zaczynam więcej pić wody, 12.01 mam wizytę u dietetyka więc biorę się za siebie ostro, może jakieś ćwiczenia do tego czy basen. Do tego łykanie witaminek d3 żelazo i foliany. Potem w zależności co wyjdzie w wynikach będę myśleć co dalej. Aha, po nowym roku idę zrobić krzywa cukrowa i insulinowa no i kontrola betaHCG czy ładnie spada. W lutym zbadam witaminę d i zobaczę czy coś urosła. Także jest plan działania i może on pozwoli mi wytrzymać do marca...
 
Dziewczyny z lipcóweczek kolejna dzirwczyna odpadła...to straszne co się teraz dzieje :-(

f2wlk6nllyt56xuu.png

Aniołek [*] 10.12.2017 8t3d
:sad:
 
@roki_1991 mój telefon uznał że raz to za mało. Musi być pięć razy aby wszystkim w pamięci utkwiło :-) aż baterię wyjąć musiałam bo byłoby tego wiecej :-)
Lipa z tym czekaniem..ja też tak teraz analizując to po tym samoistnym mogłam wcześniej zacząć. Ale to się nie wróci. Ogarnij te badania i zobaczysz może wtedy.
Diety od dietetyków są fajne bo dobierają produkty pod Ciebie a nie jakieś mega wyszukane dania. Ja już mam ze dwie tak dopasowane. I właśnie po tym detoksie Dąbrowskiej zamierzam wejść w jedną z nich. Nowy Rok nowe plany :-) niech nam się uda.

@Elodia powodzenia w nowej pracy. Smutne co piszesz o tych poronieniach. Jednak wydaje mi się że zawsze było sporo takich przypadków jednak nas nie dotyczyly to o nich nie wiedzialysmy.

@zosiak owu wcale nie wychodziły?
 
reklama
Do góry