reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziewczyny ja wlasnie wróciłam od lekarza, powiedział, ze około 6 tygodni organizm sie regeneruje, ze po pierwszej miesiączce można zacząć starania, chociaż dodał, ze gdybym nawet zaszła od razu to nic by sie nie stało. Ponieważ miałam zrobiona większość badań, powiedział ze jego zdaniem nie robić, jednak chyba dla własnego spokoju zrobię cytomegalie, zespół antyfosfolipidowy, prolaktyne i progesteron. No i powiedział, zeby oczywiście wyluzować :-)
 
reklama
Katarina świetne wiadomości. Mam nadzieje ze tez takie usłyszę. Na usg wszystko dobrze wyszło? 6 tyg to taki okres połogu w sumie. Te badania musisz zrobić prywatnie?

Napisane na SM-J320FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Margotka, tak wszystko wyszło Ok. Badania muszę zrobić niestety prywatnie... A Ty kiedy wybierasz sie do lekarza? Masz za sobą jedno poronienie? Lekarz dał mi saszetki Miositogyn, powiedział zeby pic to przy staraniach o ciaze
 
Katarina ja idę dopiero 13 kwietnia bo jakie terminy są. To będzie prawie miesiąc po zabiegu. To moje pierwsze poronienie i mam nadzieje ze ostatnie. Ja póki co kwas foliowy łykam i wyciskam codziennie sok żeby postawić się witaminowo na nogi.

Napisane na SM-J320FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny katarina i margotka trzymam za Was kciuki ten czas szybko zleci i bedziecie mogly sie pochwalic:)
Roxie co u Ciebie? Ostatnio sie nie odzywasz
 
Zosiak ja mam nadzieje ze szybko do nas dołączysz :)

Napisane na SM-J320FN w aplikacji Forum BabyBoom
Margotka ja bardzo bym chciala zajsc w prawidlowa ciaze ale bede sie bala z mezem mamy postanowione ze odczekamy rok albo nawet dwa poza tym inny okres chce wybrac wiosne na poczecie dziecka. Przy moich przezyciach napewno bym poronila za duzy bylby to dla mnie stres. Jesli moglabym Wam cos doradzic to wystawiajcie sie teraz na slonce.
 
@zosiak wiele przeszlas ,masz racje zaden lekarz nie jest nieomylny ,ale uwierz mi ,ze wczesniej trafilam jeszcze gorzej,ten wydawal mi sie w porzadku.
Mnostwo moich kolezanek do niego chodzi.
Tsh badalam i mam w normie wiec nie wiem czy u mnie jest sens badac ft3 i ft4,co myslicie? Kurcze za kazde badanie place i jak mam wydac niepotrzebnie to mi szkoda ,a tarczyce mam kolo 1 .
Chociaz przed piereszymi staraniami jak robilam badania to mialam 2,9 ,potem w ciazy spadlo do 0,600

Zosiak podobno po poronieniu nie ma co za dlugo odkladac ciazy,trzeba korzystac poki organizm jest na nia nastawiony ale oczywiscie w pierwszej kolejnosci trzeba byc gotowym psychicznie.
Czemu nie kazal odrazu jechac Ci na oddzial? Tylko dopiero rano?
Do kogo teraz chodzisz?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Cześć dziewczyny ! :) nadrabiam posty ...

@Aniaa81 witaj :* ja @ dostałam równe 5 tygodni po zabiegu , jeśli chodzi o przytulanie niby mówili ,że po pierwszej @ żeby nie złapać jakiejś infekcji ale jeśli plamienie ustanie a psychicznie Ci nic nie przeszkadza pod tym względem to ja tam nie czekałam do pierwszej @ tylko kiedy uważałam , że już jest ok ze mną jakieś 2 tyg po zabiegu , co do krwawień ja osobiście nie miałam , u mnie były plamienia raz mniejsze raz większe ale nie żeby jakos jak przy okresie czy coś , nie wiem chyba zależy od organizmu i od wykonania zabiegu . I to nie jest tak , ze po zabiegu ma się problemy z zajściem bo jeśli zabieg był wykonany poprawnie a @ endometrium i jajniki wróciły do normy to tak samo zajdziesz jak i przed zabiegiem ...no ja zaszłam od razu po drugiej @ a zabieg miałam całkowity bo ani kropelka ze mnie nie poleciała , szyjka się ie otwierała i musieli mnie brać tak jak byłam ;/
Teraz jest Ci ciężko jesteś w nowej sytuacji ...niestety ;/ każda z nas przechodziła przez to nie jednokrotnie więc i Ty dasz radę :* musisz mieć czas dla siebie , czas na żałobę taką duchową , bo często jest tak , że najbliżsi nie potrafią nas zrozumieć co tak naprawde czujemy ...musisz mieć taki czas dla siebie , później już będzie dobrze :/ trzeba byc dobrej myśli i próbować dalej !

@Calineczka24 pamiętaj testy to tylko testy ;p u mnie też leżą te testy i użyłam raz po zabiegu sprawdzając czy owulke mam normalnie a później już nie korzystałam , może odstaw te testy i próbuj bez myślenia o tym ,że to te dni :* bardzo dużo osób mówi , że najczęściej blokuje nas psychika , że to te dni i akurat musimy dzisiaj , a jak sie nie myśli to załapie ;) najgorsze jest to jak się cykl pochrzani mi tak się porobiło po poronieniu ale widziałam po śluzie , że jest taki jakiego potrzebuję heh

@Katarina91 witaj :* przykro mi :<
Wstrzymała bym się z badaniami jedno poronienie o niczym nie świadczy . Co do współżycia w ciązy ja w żadnej nie współżyłam od momentu jak zobaczyłam II , bałam się .Po zabiegu zaszłam po drugiej @ więc bierz cały czas kwas foliowy i jak dojdziesz do siebie próbujcie dalej :* Co do tsh ja też mam i biorę tabletki zawsze w ciąży idzie do góry więc wtedy większa dawka dla ciąży tsh powinno być poniżej 2 ja miałam 1,8

@...Margotka9022... nie pocieszę Cię , bo to odczucie zawsze będzie do Ciebie wracać :/ ja do dzisiaj sobie myślę że w połowie czerwca bym rodziła a teraz miała już taki duży brzuszek . Niestety los chciał inaczej ...staram się z tym pogodzić i walczę dalej , nie wiem na ile jeszcze wystarczy mi siły ale staram się myśleć pozytywnie .Co do wyniku to raczej się powtarzają u wszystkich mao keidy jest tak , ze coś wyjaśnią ;/

@Groszek1973 przykro mi :< ale tak jak my wszystkie trzeba próbować do skutku w końcu musi się udać , mocno w to wierze

@zosiak heeej :) gdzies zaginelam w tłumie hehe co u mnie ...hm ...ogólnie @się skończyła więc w końcu mozna poszaleć niestety nic nie zaplanujemy na raze bo musze podgonić witaminke D no i jeszcze czekam na wizyte prywatną którą mam 10go dopiero i zleży jaka będzie opinia lekarza no i jeszcze czekam na wyniki z mutacji ;/ dzisiaj byłam na kontrole i mój lekarz na nfz powiedział że jajniki ładnie pracują jest czyściutko i w najlepszym porządku więc fajnie :) ogólnie jestem osłabiona bo w przed dzień @ robiłam milion badań i wyssali mi mnóstwo krwi a jutro jeszcze ostatnie 10 badań więc znowu trzeba się kłuć ;/ w czwartek jadę po zioła herbatki nie zaszkodza a moze oczyszcza troche ten mój organizm . Co jeszcze ...w sumie nic nowego czytam tutaj sobie i tak myślę , że nie jestem jedyna z takim problemem inni dają rade to i ja muszę chociaż już czasami jestem tak zmęczona wszystkim , za dużo ciągle na głowie ;/ ale jestem zdania ze jeśli wszystkie badania będą ok to już tylko natura będzie decydować...wtedy po nastepnej @ bedziemy próbować nie chce czekać bo wiem , ze co ma się zdarzyć to się zdarzy czy za miesiąc czy za pół roku czy za 2lata więc póki mam wszystkie cykle w normie to będę z nich korzystac :)

@funia26 cześć kochana :) jak tam ? jak beta spadła? ja już po @ uf... ale dalej czekanie na wizyty i na wyniki blee już mam dosyć tych badań ...i tak jak mówisz kosztowne bardzo to wszystko ;/ ale co zrobić jak sie chce wiedziec "coś " w sumie i tak nic nie wychodzi na szczęście w nieszczęściu ;/ pogoda to mnie dobija zamiast cieszyć wszedzie wózki ...kuzynka będzie rodzić niedługo bo ma ciążę 2 tygodnie starszą jak moja była ...brzusio duzy a mi tak szkoda ;< jutro jadę odwiedzić koleżankę bo urodziła więc nie ładnie było by się nie pokazać, a nie mogę unikać dzieci bo wszedzie ich pełno i tak eh... najgorsze jest to , ze mój M ma brata i siostre < młodsze rodzeństwo > , brat ma corkę 1,5roczku a siostra córeczkę 0,5 roczku i zawsze jak się spotykamy u teściowej takie szczęśliwe rodzinki , to jakaś się czuję taka gorsza , tak mi żal ... , że jego rodzeństwo ma zdrowe dzieci nie było problemów a mi się nie udaje :< ... że nie potrafię dać dziecka mojemu M :< jakoś te wszystkie radosne momenty dla całej rodziny mnie wykańczają psychicznie :<
 
Do góry