Kat jak byłam w ciąży z Olkiem, to mąż przyniósł do domu jelitówkę. Jemu nic nie było, domownicy zdrowi a ja siedziałam na kiblu 3 dni. Teraz masz obniżoną odporność i tak już będzie, że jak jest co złapać, to pewnie złapiesz.
Ja wyleguję się drugi dzień. Dzisiaj czuję się troszkę lepiej, ale szału nie ma. Olek w żłobku, mama ma go niedługo przywieźć i zostać, żeby się z nim pobawić. Dobrze, że są babcie.
Ja wyleguję się drugi dzień. Dzisiaj czuję się troszkę lepiej, ale szału nie ma. Olek w żłobku, mama ma go niedługo przywieźć i zostać, żeby się z nim pobawić. Dobrze, że są babcie.