reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Baslan obecnie biorę Euthyrox 100. Wizytę u Endo mam dopiero w styczniu....na 21 grudnia jestem zarejestrowana na ust tarczycy.
Wynik z jutrzejszych badań będę miała w piątek albo dopiero we wtorek.

Ja teraz biorę 75, zobaczę za 2-3 tygodnie jak spada.
A w ciąży jaką dawkę przyjmowałaś? Daj znać jak będziesz miała wyniki.
 
reklama
Baslan przed ciążą brałam 112 a w ciąży 137. Dam znać.

Nikos zasypia między 21:00 a 22:00 i śpi do ok 9:00.
W dzien ma jedną drzemkę 1,5-2 h.
Ja zawsze byłam spiochem więc chyba ma to po mnie ;)
 
Ja też zawsze byłam śpiochem, stąd w tym temacie tak wielkie moje nieszczęście ;) Czyli śpi 11-12 godzin w nocy? WIększość dzieci moich koleżanek tyle w nocy przesypia, plus w dzień nawet 3-godzinne drzemki im się zdarzają. A ten mój jak sobie w ciągu całej doby 10 godzin uzbiera to już jest luksusowo :/
 
Jak przestawiałam Olka z dwóch drzemek (o 10 i 16) na jedną (o 12) to miałam niezły sajgon przez tydzień. Był też czas, kiedy przestawialiśmy go, żeby wieczorem zasypiał nie wcześniej niż o 20. Z tych doświadczeń wiem, że na efekt i uładzenie tego wszystkiego potrzeba czasu i cierpliwości. Moja kuzynka kładła swoją 3letnią córkę koło 14 na drzemkę, ale nie dłużej, niż na 40 min. Mała później szła spać o 19 i wstawała o 7, ale ona była wytresowana jak piesek ;) Olek krócej śpi w dzień, jak jest wysokie ciśnienie, czasami potrafi ponad 3 godziny spać (ale zawsze go budzę o 15, jeżeli sam się nie obudził). Kat a syn śpi z Wami w pokoju? Może coś go wybudza w nocy?
 
Pół nocy śpi u siebie, w połowie do nas przymaszerowuje i śpi z nami w łóżku. Czasem od święta trafi się nam kumulacja i przylezie dopiero o tej piątej ;) ale wtedy to już wyśpiewuje nam piosenki i chce się bawić. On zawsze, od samego początku, mało spał. A wytrenowanie jak w zegarku u nas nie działa, kładziemy zawsze tak samo a i tak jemu się godzina zaśnięcia coraz bardziej przesuwa :(
 
Kat no tak wychodzi ze śpi tyle godzin :) Ja nie przestawialam Nikosia z dwóch drzemek na jedną....sam się przestawił kilka dni temu..... co bardzo mnie cieszy, bo inaczej możemy rozplanowac dzień :)
 
Jejku dziewczyny ale się najadłam strachu. Obudził mnie o 5 rano ból brzucha. Cały dół brzucha spięty! Aż się po wstaniu nie mogłam wyprostować do końca. Pognałam natychmiast po nospę. Zaraz potem do kibelka i na szczęście mam po prostu rozwolnienie, ale do końca nie wiem, czy mogę odetchnąć z ulgą, bo w sumie przed porodem też miałam rozwolnienie. Zatruć się nie.miałam czym, wirusa złapać nie miałam gdzie.

Z młodym zamiast lepiej to gorzej, tzn.oczy lepiej ale teraz ma taki brzydki, mokry kaszel i paskudny katar. Myślałam, że w piątek pójdzie do przedszkola a wygląda na to, że nic z tego. Miesiąc przedszkola, trzecia choroba...ręce opadają. I to akurat teraz, kiedy naprawdę przydałoby się, żeby pochodził.
 
Kat ja ostatnio tez podlapalam jelitowke mimo że nigdzie nie chodziłam....widocznie mój mąż przyniósł coś z pracy bo i jego chwycilo....i koledzy w pracy tez często odwiedzali wc.
Na szczęście Nikosiowi nic nie sprzedalismy ;)
Zdrówka dla Ciebie i synusia :*
Teraz taka pogoda.....łatwo się przeziebić :/
 
reklama
Wlasnie wrocilam z urzedow. A wiec tak, w 2014 bylam na swojej dzialalnosci i mielismy za duze zarobki razem z mezem wiec na becikowe sie nie lapiemy. Ale pani byla na tyle mila ze mi podpowiedziala ze jesli zamkne dzialalnosc ( mialam ja zawieszona od 2016) to bedzie sie to liczylo jako utracony dochod tak jak Kwiatuszek mowila i wtedy 2014 nie bedzie wogole brany pod uwage tylko moje obecne zarobki i wtedy nie przekroczymy tego limitu 1922/os. Wiec pognalam do urzedu miasta i szybko zamknelam ta dzialalnosc ktora i tak mi do niczego nie byla juz potrzebna, i bede czekac na decyzje z mops. Oby sie udalo...
 
Do góry