mamcia2014
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2014
- Postów
- 1 816
Renata super wieści ogromnie się cieszę Twoim szczęściem: )
Aniolkowa mamo jest nadzieja dawaj znać co i jak to bardzo dobrze, że jeszcze przed decyzją o zabiegu cię badają, a może faktycznie owu co się przesunela.
Ja wczoraj zasnelam po 20 czyli jakieś 8 godzin spałam i dziś znowu 5 ,a ja już nie śpię, ale jeszcze się połoze może zasne.
U nas wszystko ok.
Szykujemy się po woli na wakacje, musieliśmy kupić torbę podróżna bo zwykle mama nam pożycza. I kupiliśmy plecak żeby nie targac wszystkiego w rękach na plażę.
Apteczka też zabezpieczona są plastry, bandaże, coś na ukąszenia, coś przeciwko kleszczom wkład dla dzieci na komary firmy bros, coś na biegunkę coś od gorączki i nurofen w razie jakby kogoś głowa bolała np mnie. Bo czasem mnie boli. Co ja tam jeszcze kupiłam. ...a trochę bielizny bo już miałam mało majtek. Mąż kupił kąpielówki.
Pozostały zakupy spożywcze typu chleb ,bułki coś do chleba jak już dojedziemy to żeby coś zjeść, a na miejscu są sklepy to o resztę zakupów się nie martwię. Mięso na obiady zabieramy zamrożone bo mamy z ostatniego swinko bicia, a to się zupę upichci na dwa dni ,a to ziemniaki z mięsem czy grilla damy radę już nie mogę się doczekać: )
Aniolkowa mamo jest nadzieja dawaj znać co i jak to bardzo dobrze, że jeszcze przed decyzją o zabiegu cię badają, a może faktycznie owu co się przesunela.
Ja wczoraj zasnelam po 20 czyli jakieś 8 godzin spałam i dziś znowu 5 ,a ja już nie śpię, ale jeszcze się połoze może zasne.
U nas wszystko ok.
Szykujemy się po woli na wakacje, musieliśmy kupić torbę podróżna bo zwykle mama nam pożycza. I kupiliśmy plecak żeby nie targac wszystkiego w rękach na plażę.
Apteczka też zabezpieczona są plastry, bandaże, coś na ukąszenia, coś przeciwko kleszczom wkład dla dzieci na komary firmy bros, coś na biegunkę coś od gorączki i nurofen w razie jakby kogoś głowa bolała np mnie. Bo czasem mnie boli. Co ja tam jeszcze kupiłam. ...a trochę bielizny bo już miałam mało majtek. Mąż kupił kąpielówki.
Pozostały zakupy spożywcze typu chleb ,bułki coś do chleba jak już dojedziemy to żeby coś zjeść, a na miejscu są sklepy to o resztę zakupów się nie martwię. Mięso na obiady zabieramy zamrożone bo mamy z ostatniego swinko bicia, a to się zupę upichci na dwa dni ,a to ziemniaki z mięsem czy grilla damy radę już nie mogę się doczekać: )