enya81
Fanka BB :)
ONA popieram to co napisała Lumia - sama miałam Ci napisać o progesteronie
Doris a widzisz?? Miałam rację:-) Co do kłucia to cóż - ja sie kłuję od 9dpo. Po bokach już mam takie zrosty że nie mam gdzie kłuć, a jak trafię w niego to krew sika....Ale wierz mi że jak się coś robi dla dziecka to wszystko przeżyjesz. Mnie przez tydzień też robił mąz, potem wyjechał i nie miałam wyboru - pól godziny siedziałam z zastrzykiem w ręce zanim zrobiłam a potem już poszło....Dasz radę
Doris a widzisz?? Miałam rację:-) Co do kłucia to cóż - ja sie kłuję od 9dpo. Po bokach już mam takie zrosty że nie mam gdzie kłuć, a jak trafię w niego to krew sika....Ale wierz mi że jak się coś robi dla dziecka to wszystko przeżyjesz. Mnie przez tydzień też robił mąz, potem wyjechał i nie miałam wyboru - pól godziny siedziałam z zastrzykiem w ręce zanim zrobiłam a potem już poszło....Dasz radę