reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

MisiaMonisia jak się pojawiła jaśniejsza kreska to jeszcze nie jest pozytywny test. Zrób test owu znów jutro.

Kreski powinny być kolorem bardzo zbliżone do siebie. Wtedy to oznacza że owu nastąpi w ciągu najbliższych 24-30godzin.
Ale oczywiście działajcie już intensywniej ;-)
żołnierzyki mają zdolność dłuższej żywotności w nas w czasie dni płodnych więc niech sobie czekają na jajeczko :tak:

ciągle zaciskam za was kciuki!! :tak:
 
reklama
Chyba za szybko odczytałam test. Teraz spojrzałam na niego i kreska jest ciemniejsza.

Wybaczcie "jakość"......zdjecie robione telefonem.

DSC00237.jpg

angelstw test jest pozytywny?
 

Załączniki

  • DSC00237.jpg
    DSC00237.jpg
    13,5 KB · Wyświetleń: 69
Ostatnia edycja:
Misiamonisia, trudno powiedzieć. U każdej te testy nieco inaczej działają. Ja mam np.kreseczkę przez cały cykl, zmienia tylko natężenie ;) W każdym razie na pewno czas na to, żeby się porządnie wziąć do roboty przez najbliższe dni.

Edyta, my mamy dwa prześcieradła. Jak Staś był noworodkiem to używaliśmy rożka i kocyka, jakoś na 2-3 mce nam starczył aż się Staś za bardzo rozkopywał, potem kupiłam śpiworek ale nie jestem zadowolona, marzł w nim, i tak przykrywałam kocykiem. Teraz śpi pod samym kocykiem.
 
misia monisia na wynik tych testow powinno sie czekac 10min :) wg mnie jest pozytywny, ja mialam taki 2-3 dni z rzedu, i to wlasnie przed owulka jest pozytywny, a plemniki jak zostaną to kilka dni przerzyć moga a więc wg mnie dzialanie ma maxa dzis, jutro, pojutrze ;) ile razy dziennie dacie rade.
 
Dziękuje dziewczyny jeszcze raz za wszystkie gratulacje! Tymek jest przekochany, i za każdym razem jak na niego patrze mam szklanki w oczach... Jest bardzo podobny do chłopców. Patrząc na niego widzę Dominika i czasem serce mi się kraja, ale muszę być silna. W domu dajemy sobie rade, uczymy sie siebie. Bałam sie opieki nad tak małym dzieciątkiem, ale to wszystko samo przychodzi - dosłownie. Mamy już zaliczone pierwsze obsikanie wszystkiego i wystrzał kupy prosto na mój brzuch, każdy dzień przynosi nam wiele radości, uśmiechu i śmiechu! Mąż jest wniebowzięty, wszystko chce robić ze mną - nawet razem ze mną wstaje w nocy... niestety nie karmię piersią, Tymek ma problem z prawidłowym uchwyceniem brodawki. Ma troszkę za krótkie wędzidełko i każda próba przystawienia małego do piersi kończyła się płaczem, złością, dławieniem się małego i moim ogromnym stresem. Karmie go więc z butli, ale swoim mlekiem. Dzięki uprzejmości firmy Lovi dostałam do testowania laktator lovi prolactis, który nas uratował, gdyby nie był pod ręką mąż by musiał jechać i szybko jakiś kupić. Jakby jakaś z was stała przed wyborem laktatora - mogę go z czystym sumieniem polecić!!! najbardziej podoba mi się opcja regulacji siły ssania, bo jak mam obolałe brodawki zmniejszam moc i jest git. Jest dobrym rozwiązaniem dla wrażliwych sutków. Nie jest głośny, pokarm odciąga szybko i sprawnie no i mogę sobie ustawić alarm przypominający o odciąganiu, bo po porodzie jakas roztargniona sie zrobiłam, chyba jeszcze emocje nie do konca opadły :-)

IMG_5394.jpg
 

Załączniki

  • IMG_5394.jpg
    IMG_5394.jpg
    26,1 KB · Wyświetleń: 63
Dziękuję dziewczyny ;-). Będziemy działać tyle na ile jest to mozliwe...ja to ja....gorzej z mężem czy da radę :-p

Tekla....Tymcio jest przuroczy i przesłodziutki :-) Można by Go zacałować :-)
 
Na wieczorne działania to ciężko jest namówić mojego M. ......przeciez codziennie lecą mecze :baffled: O zgrozo.......nie przeżyłby jakby jednego chociaż nie obejrzał :baffled:.
Właśnie sie zaczyna kolejny.....ale jak sie skończy to może ..... :-p
 
misiamonisia albo w przerwie na mecz szybki numerek ;) mam nadzieje ze uda wam sie zgrac, bo motywacja jest dobra :)

tekla
ktos wam proponowal podciecie wedzidelka?
Moj starszy syn okazuje sie tez ma troszke za krotkie, choc teoretycznie ssal piers do 4 msc zycia ale nie robil tego poprawnie. jakows w 2 msc zaczelam go dokarmiac MM bo spadal z wagi. Za to butle i smoka ssal swietnie :) Teraz on ma 5 lat i chodzimy do logopedy i dopiero ona zwrocila nam uwage na wedzidelko i jezyczek - podcinac nie mamy, ale cwiczyc jezyk i masowac.
 
reklama
karola, świetne wieści:tak::-) ale ile nerwów przez tą pomyłkę miałaś...:baffled:
misiamonisia, będzie, będzie się działo .... i znowu nocy będzie mało... :-D&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

enya, brzusio fajniutki ;-)

Wczoraj wieczorem wróciłam od rodziców. Od razu odstawiłam młodego, żeby mieć dzisiaj cały dzień dla siebie. Fajnie powracać do domu rodzinnego, ale już przekonałam się, że nie traktuję go już jak "u siebie" i dobrze jest wrócić do swoich czterech kątów:happy2: Pogoda nie dopisała niestety :baffled: ale jakaś odskocznia była.
Zaczynam odliczanie - 3 tygodnie do urlopu a tym samym do wyjazdu do mojego J i staranek :tak::-)

Miłej niedzieli dziewczyny :happy2:
 
Do góry