Ciąża Po Poronieniu

[Lena2405]

Hejka dziewczyny... mnie dopadła @ dosyć szybko m-c po porodzie ;( czekałam i teraz wszystko mnie boli... a za tydz do pracy....

 

[CzekamyNaIgorka]

Lena bardzo Ci współczuję :-(

 

[katherinne]

Lena, w tej całej strasznie trudnej sytuacji może to dobrze, że organizm szybko wraca do normalności. Nie będę pytać, jak się czujesz, bo zapewne jest to jedno z tych pytań, które ciężko znieść. Mam nadzieję, że masz dużo wsparcia wokół siebie.

Dziewczyny, ups i o, o! Część dziewczyn na styczniówkach ma już dzieciaczki ułożone głową w dół, ale... Nie da się u nich wyczuć główki w badaniu ginekologicznym. A u mnie się dało. To faktycznie maluch musi być nisko... Cholera. Niech mu tylko do tej główki nie przyjdzie jeszcze się rodzić, co? Jest duuuuużo za wcześnie!

 

[nisiao]

Loi
jak czujesz się dobrze,wody nie odchodzą,czop też nie ,skurczów mocnych nie ma...No to nie ma sensu jechać chyba do szpitala...
Moja siostra miala termin na 6września a malutki przyszedł na swiat 13 wrzesnia.wiem ze t oczekiwanie to jest nerwowe teraz,ale postaraj się odetchnąć,spokoj najwazniejszy.czujesz małą także jest napewno wszystko dobrze.
Lena przytulam :* dobrze,że tak szybko sie unormowało z @,3maj sie kochana :*
Katherinne
no nie wiem sama co na to ospisać,na styczniowkach wlasnie czytalam duzo ma w takiej pozycji ale chyba nic o wyczuciu głowki nie slyszalam,ale gdyby to było zagrazajace itp to gin by cos powiedziała,oczywiście zalecila Tobie mniej intensywny tryb zycia,mniej soaerów,podnoszenia siatek,nadmiernego schylania się,także staraj się do tego stosowac bedzie dobrze.
a masz przeciwskazania do przytulanek wtej sytuacji??

 

[katherinne]

Jedna dziewczyna powiedziała, że gin jej powiedział, iż na szczęście nie wyczuwa główki, bo z jej historiami z szyjką na pewno by ją w tym momencie na patologię położył. Nic mi o przytulankach ginka nie mówiła, ale w sumie to bez znaczenia, bo nam i tak starczy palcy jednej ręki, żeby policzyć, ile razy w ciąży się przytulaliśmy, a i reszta pewnie zostanie Nie panikujemy, bo szyjka trzyma. Ale mógłby się chłopak wyżej nieco przesunąć. Może na głowie powinnam stanąć?

 

[Edyta89]

Światełka dla wszystkich Aniołków (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)

jakiś ciężki ten dzień... a jak u was?

 

[Loi]

[*] [*][*][*] światełka dla Aniołków...

My wczoraj bylismy juz odwiedzić najwazniejsze groby, zebymsmy dzis w korkach nie musieli stać i zebym w tych tłumach chodzic nie musiala..
.. w końcu na dziś mam termin..:-)
Jutro badz w nd pojedziemy sobie na ktg dla spokoju ducha i jak nic sie nadal do czwartku nie zadzieje, to dzwonie do mojej gin, tak jak mi powiedziala i a noz widelec moze moja porodowka bedzie juz gotowa;-)

 

[katherinne]

Loi, podobno to pierwsza ciąża ma być przenoszona, nie druga, więc co Wy się tak wygłupiacie?
U mnie od kilku dni zaczęło się puchnięcie, już mi się tak łatwo i beztrosko nie bawi obrączką zdejmując ją i zakładając z powrotem, stawia lekki opór, a wieczorami ciasno mi w kapciach. A już myślałam, że mnie to nie dopadnie.
Mąż gania po grobach, o 7:30 już był w drodze. Reprezentuje i mnie, ja z synkiem tak nisko ułożonym nie będę ganiać. Nawet na szybkie siusiu z psem mi się ciężko zaczęło chodzić. Tzn. nie w takim sensie, że coś mnie boli, ale z każdym krokiem czuję tę główkę w pęcherzu, nawet jak jest pół sekundy temu opróżniony, i automatycznie zaczynam człapać jakoś jak kaczka z rozkraczonymi nogami...

 

[Loi]

Hmmm, mnie juz w zasadzie wsio rybka, jak chce, to niech sie rodzi dzisiaj, choc NIC na to nie wskazuje.
Kat, ja tez bez obraczki chodze od jakichs 4 tyg chyba, a chod koczko-pingwini mam opanowany do perfekcji wrecz

 

[mamusia synka]

Loi ja myslałam, ze dzis jest Twoj dzień na porodówce, no nic może wieczorem sie cosik rozkreci i mała urodzi się 2go :-)