onaxx napisałyśmy to samo ilonce w tym samym czasie powiem Ci że mi też ręce opadają, szlak człowieka trafia. Ja uświadamiam każdą koleżąnkę po kolei. Tylko że jedne na początku uważają że się wymądrzam a lekarz wie lepiej ( po jakimś czasie ze spuszczoną głową wracają i pytają co robić) a inne wierzą od razu, ale po wysłuchaniu moich historii z ginekologami. Oj opowiadać to ja bym mogła i swoje historie i siostry i wszytskich dookoła. Gdybym mogła to każdą sprawę chciałabym nagłośnić do granic możliwości, żeby żadna kobieta już do nich nie poszła.
reklama
Marcepanek
Fanka BB :)
ilonko gdzież tam anemia to prawie norma bo u kobiet poziom hgb powinien wynosić między 12 a 14...sądzę ,że sok z buraków troszkę podrasuje ten drobny brak ;-) a jeśli nie lubisz to żelazo w tabletkach Tardyferon. Ja niestety ze względu na anemię musiałam zrezygnować z karmienia bo lekarz groził mi szpitalem...i tak dwa miesiące karmiłam na żądanie ,a dwa dni temu skończyłam też i z odciąganiem. Teraz moja hemoglobina osiągnęła super poziom bo już ponad 8 więc najgorszy kryzys zagrzebany. Nie przyjmuj od razu najgorszego tak jak onaxxx napisała.
kłaczku szarlotkaaaaaaa o jacie ależ narobiłaś mi smaka ja uwielbiam szarlotkę ,jabłecznik i makowiec aaaaaaa no i domowa ucierana babka....jej aż się rozmarzyłam...
kłaczku szarlotkaaaaaaa o jacie ależ narobiłaś mi smaka ja uwielbiam szarlotkę ,jabłecznik i makowiec aaaaaaa no i domowa ucierana babka....jej aż się rozmarzyłam...
Nooo... Szarlotka - cala zime chodzilam z kapa na gebie bo co psik to ja slinotok...
Igusiad, bylabym se sikla ze smiechu. Wez sie. Zamiast pozalowac to sie nabija. Powiem Rajmundowi zeby na Allegro kupil jak bedzie cos chcial podzialac.
Igusiad, bylabym se sikla ze smiechu. Wez sie. Zamiast pozalowac to sie nabija. Powiem Rajmundowi zeby na Allegro kupil jak bedzie cos chcial podzialac.
no dobra ehem:
w poblizu mojego domu sa ogródki działkowe, na jednym z nich takiej starszej babeczce mój dziadek, budował z moim ojcem altankę, czestowała ich truskawkami prosto z krzaczka....
my w ogródku tez mielismy pare krzaczków ale naszymi truskawkami - nim dojrzały delektowały sie ślimaki (dużo cienia i ogródek gabarytowo nie wiele większy niż garden waszego chińczyka)
okazało sie że owa kobieta hoduje truskawki, pożeczki i agrest na sell, zatem przez bodajrze trzy lata kupowalismy od niej te truskawki bo były naprawde dorodne.
W końcu moja mama zapytała tej babeczki co ona robi że jej truskawki są takie piękne....
"odpowiednio je podlewam" okazało sie że kobieta załatwia swoje potrzeby do kibelka (wiaderka po polskiemu) "wszystkie potrzeby" - potem to wymiesza z wodą i bach na truskawy.... zatem zajadaliśmy sie czyimś gównem .... oj długo potem nie jedlismy truskawek
w poblizu mojego domu sa ogródki działkowe, na jednym z nich takiej starszej babeczce mój dziadek, budował z moim ojcem altankę, czestowała ich truskawkami prosto z krzaczka....
my w ogródku tez mielismy pare krzaczków ale naszymi truskawkami - nim dojrzały delektowały sie ślimaki (dużo cienia i ogródek gabarytowo nie wiele większy niż garden waszego chińczyka)
okazało sie że owa kobieta hoduje truskawki, pożeczki i agrest na sell, zatem przez bodajrze trzy lata kupowalismy od niej te truskawki bo były naprawde dorodne.
W końcu moja mama zapytała tej babeczki co ona robi że jej truskawki są takie piękne....
"odpowiednio je podlewam" okazało sie że kobieta załatwia swoje potrzeby do kibelka (wiaderka po polskiemu) "wszystkie potrzeby" - potem to wymiesza z wodą i bach na truskawy.... zatem zajadaliśmy sie czyimś gównem .... oj długo potem nie jedlismy truskawek
Marcepanek
Fanka BB :)
lenka gratuluje chłopca ;-) sama mam synusia choć chciałam na początku mieć córcie ale co się odwlecze to ....no i mam też teraz córunie ;-)
IZW WOOOOOO MATKO FUUUUUUUU
Dziewczyny ,a taki bożek w wersji mini może być ;-)
brelok bozek milosci mandingo w kolorze zlotym (1601120248) - Aukcje internetowe Allegro
IZW WOOOOOO MATKO FUUUUUUUU
Dziewczyny ,a taki bożek w wersji mini może być ;-)
brelok bozek milosci mandingo w kolorze zlotym (1601120248) - Aukcje internetowe Allegro
o kurdek IZW aż mnie wzdrygło
a propo truskawkowych historyjek , moi dziadkowie zawsze mieli truskawowe pole i od gówniarza początek wakacji spędzałam własnie tam. Nie powiem nauczyło mnie to pracy a i własny grosz zawsze się przydał. No ale do rzeczy. Że nigdy nie potrafiłam załatwiać potrzeb w przyrodzie to mój ukochany św. pamięci Dziadek zrobił mi wychodek na polu. A wyglądał tak: z jednej strony była siatka ogrodzeniowa, która oddzielała teren prywatny od terenów pól. Dziadek zrobił parawan z drzwiczkami z czarnej grubej folii tak na wysokość 1 m, może troszkę więcej, taki wychodek dla mniej więcej 10 latków. W środku ustawił wiaderko, zawiesił papier toaletowy wszyscy którzy przejeżdzali ( a pole było przy drodze) zaglądali co to za wynalazek. A zaznaczam że jak siedziałam na wiaderku to od ramion w górę było mnie widać
Lenka gratuluję synka ach te siusiaki a który to już tydzień ?
a propo truskawkowych historyjek , moi dziadkowie zawsze mieli truskawowe pole i od gówniarza początek wakacji spędzałam własnie tam. Nie powiem nauczyło mnie to pracy a i własny grosz zawsze się przydał. No ale do rzeczy. Że nigdy nie potrafiłam załatwiać potrzeb w przyrodzie to mój ukochany św. pamięci Dziadek zrobił mi wychodek na polu. A wyglądał tak: z jednej strony była siatka ogrodzeniowa, która oddzielała teren prywatny od terenów pól. Dziadek zrobił parawan z drzwiczkami z czarnej grubej folii tak na wysokość 1 m, może troszkę więcej, taki wychodek dla mniej więcej 10 latków. W środku ustawił wiaderko, zawiesił papier toaletowy wszyscy którzy przejeżdzali ( a pole było przy drodze) zaglądali co to za wynalazek. A zaznaczam że jak siedziałam na wiaderku to od ramion w górę było mnie widać
Lenka gratuluję synka ach te siusiaki a który to już tydzień ?
Ostatnia edycja:
reklama
Marcepanek
Fanka BB :)
o kurdek izw aż mnie wzdrygło
a propo truskawkowych historyjek , moi dziadkowie zawsze mieli truskawowe pole i od gówniarza początek wakacji spędzałam własnie tam. Nie powiem nauczyło mnie to pracy a i własny grosz zawsze się przydał. No ale do rzeczy. że nigdy nie potrafiłam załatwiać potrzeb w przyrodzie to mój ukochany św. Pamięci dziadek zrobił mi wychodek na polu. A wyglądał tak: Z jednej strony była siatka ogrodzeniowa, która oddzielała teren prywatny od terenów pól. Dziadek zrobił parawan z drzwiczkami z czarnej grubej folii tak na wysokość 1 m, może troszkę więcej, taki wychodek dla mniej więcej 10 latków. W środku ustawił wiaderko, zawiesił papier toaletowy wszyscy którzy przejeżdzali ( a pole było przy drodze) zaglądali co to za wynalazek. A zaznaczam że jak siedziałam na wiaderku to od ramion w górę było mnie widać :d
:-d:-d:-d
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 51
- Wyświetleń
- 66 tys
Podziel się: