reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Wlasnie sie glebnelam z lapkiem. W sumie nie wiem w czym roznica bo dzis poza tym ze zrobilam jedno pranie (automat oczywiscie) i ugotowalam zupke... O, przepraszam, salatke sobie zrobilam jeszcze... Wiec poza tym juz tylko siedzialam na d... i robilam bransoletki. Fizycznie wyczyn... Dla palcow, w porywach do nadgarstkow.:-D Doslownie nie robilam nic!! Klikalam na necie, od czasu do czasu zrobilam sobie herbatke, Rajmundowi jak wstal zrobilam kawe i wrzucilam parowczaki do mikrofali bo na cieplo sa fajne, a pieklam je wczoraj. Koniec dzialan jakichkolwiek. Pikus - wlazlam w lozko i... tez siedze. W czym roznica?
 
reklama
anulka16 dzięki , jak zrobie to napewno napiszę, jestem jeszcze przed @ 2-3 dni więc wynik może wyjść negatywny pomimo ciąży.
Ale ja chyba się nie powstrzymam, a co kupię ewentualnie
następny ;-)
 
Patka, zaczekaj jeszcze te 2-3 dni i zrob z porannego siku. Poczekaj chwileczke bo teraz naprawde jeszcze moze nie wyjsc. Jesli nie wydzierzysz, zaczekaj choc do rana. Kurcze, sama jestem ciekawa co Ci wyjdzie. Drobne przeziebienie to tam pikus.
 
Dziewczyny, ale produkujecie :)
Aniunnia - zanim zaczniesz się denerwować i panikować na dobre, idź do lekarza i niech podotyka, będzie dobrze, nie może być wszystko na nie.
Czarna76 - buziaki i uśmiechasz już się? Zastosowałaś jakąś terapię na smutki?
 
Dziewczyny... faktycznie mi też mówili w szpitalu, ze pobolewania po bokach to norma... a jednak, bolało po prawej stronie... i zlekceważyli to, bo niby norma... a to była cholestaza ciążowa... czyli choroba wątroby.... wydaje mi się, że niczego nie można lekceważyć...
po za tym byłam dziś u tego mojego doktorka - konowała i wecie co?? po tym wszystkim potraktował mnie jak powietrze... jakbyśmy się widzieli pierwszy raz... na co ja mu powiedziałam co myślę... a on, że " dobrze się stało... bo być może męczyłaby się pani przez całe życie" normalnie chciałabym go rypnąć w ten pusty łeb.. ale człowiek niby taki twardy, a w rzeczywistości na te słowa pociekły mi łzy i już nic nie mogłam powiedzieć....;/ z wielkiej łaski dał mi zwolnienie na złe samopoczucie i powiedział, ze starania o dziecko po 3 pełnych miesiączkach... wziął 100 zł i tyle... zła jestem, ze nie powiedziałam mu jaki z niego BURAK!!
 
Dziewczyny... faktycznie mi też mówili w szpitalu, ze pobolewania po bokach to norma... a jednak, bolało po prawej stronie... i zlekceważyli to, bo niby norma... a to była cholestaza ciążowa... czyli choroba wątroby.... wydaje mi się, że niczego nie można lekceważyć...
po za tym byłam dziś u tego mojego doktorka - konowała i wecie co?? po tym wszystkim potraktował mnie jak powietrze... jakbyśmy się widzieli pierwszy raz... na co ja mu powiedziałam co myślę... a on, że " dobrze się stało... bo być może męczyłaby się pani przez całe życie" normalnie chciałabym go rypnąć w ten pusty łeb.. ale człowiek niby taki twardy, a w rzeczywistości na te słowa pociekły mi łzy i już nic nie mogłam powiedzieć....;/ z wielkiej łaski dał mi zwolnienie na złe samopoczucie i powiedział, ze starania o dziecko po 3 pełnych miesiączkach... wziął 100 zł i tyle... zła jestem, ze nie powiedziałam mu jaki z niego BURAK!!

Przykro mi że trafiłaś na takiego pajaca.Odegrasz się jeszcze na nim. Więc za 3@ czekam na II kreseczki.
Czarna a tobie bardzo zależy na dzidziusiu z nim jeśli tak to wpadka:p
 
Dziewczyny wyczułam wczoraj coś w piersi... taką małą kuleczkę.. i już strasznie się boję. Dzis jadę na tabletkach uspokajajacych.. codziennie dostaję w dupę nowymi , złymi wiadomościami.. Co powinnam teraz zrobić? co mnie czeka? Czy iść do lekarza rodzinnego? Mama ma mnie umówić do swojego gina z onkologii. A może jutro podjadę do szpitala do mojej gin? Nie mam pojęcia co robić... co to może być? Czy to coś strasznego?
aniunnia nie stresuj się, moja koleżanka miała taką kuleczkę i robili jej biopsję i się okazało, że to nie groźna torbiel. Myśl pozytywnie!

pozdrawiam wszystkie dziewczyny!
 
witam się wieczornie doczytałam o tym lekarzu co za debil totalny idiota faktycznie burak niereformowalny nie przejmuj się kochana
ja miałam wielkie ambicje nadrobić wszystko ,ale mnie taki ból przez @ łapie,że chyba tylko no spa i masaż męża mi pomoże w końcu przylazła po 10dniach

Kłaczku trzymam mocno kciuki będzie dobrze musi być i kropka:tak:
 
onaxxx nigdy nie mów nigdy. A w twoim wieku w Hollywood to dopiero zaczynają myślec o macieżynstwie i to też co niektórzy. znajdziesz nadzianego faceta to sobie in vitro zafundujecie jak nie będzie szło

A tak na serio może wybierz się na wakacje gdzies do cieplejszych klimatów. Jakies Włochy, Grecja, Turcja wszystko jedno Poludniowcy tak potrafią dowartosciować kobietę! Trochę flirtu nie zaszkodzi
 
reklama
Linnea82 właśnie się trochę boję tej tarczycy. Moja siostra ma z nią problem. No, ale zobaczymy. Czekam na wyniki.

Kłaczku będzie dobrze, ponoć tak boli jak się wiązadła rozciągają.

Patka82 trzymam kciuki za II kreseczki :-)

onaxxx podpisuję się rękami i nogami pod opinią magnusika :-). Jesteś super babeczka a książę jedzie gdzieś może z drugiego końca świata, kto wie, to ma kawałek :-)

Dziewczyny... faktycznie mi też mówili w szpitalu, ze pobolewania po bokach to norma... a jednak, bolało po prawej stronie... i zlekceważyli to, bo niby norma... a to była cholestaza ciążowa... czyli choroba wątroby.... wydaje mi się, że niczego nie można lekceważyć...
po za tym byłam dziś u tego mojego doktorka - konowała i wecie co?? po tym wszystkim potraktował mnie jak powietrze... jakbyśmy się widzieli pierwszy raz... na co ja mu powiedziałam co myślę... a on, że " dobrze się stało... bo być może męczyłaby się pani przez całe życie" normalnie chciałabym go rypnąć w ten pusty łeb.. ale człowiek niby taki twardy, a w rzeczywistości na te słowa pociekły mi łzy i już nic nie mogłam powiedzieć....;/ z wielkiej łaski dał mi zwolnienie na złe samopoczucie i powiedział, ze starania o dziecko po 3 pełnych miesiączkach... wziął 100 zł i tyle... zła jestem, ze nie powiedziałam mu jaki z niego BURAK!!

Jestem w szoku :szok:. Po prostu zabić takiego buraka!
 
Do góry