reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Piękne dzięki anulka16, ja również trzymam &&& za przyszłe rodzeństwo dla twojego synka, swoją drogą całkiem "dorosłego" już faceta... :-) Świetnie, że ta wstrętna angina ustępuje, oby tak dalej - dużo zdrówka ci życzę...
 
no i to najważniejsze Kłaczku że ciebie rozbawia i tyle, fajnie jak sie ma faceta , przyjaciela i kochanka no i jeszcze równego partnera w jednym. Ja mam tylko faceta, kochanka ale partnera raczej nie. Dla mojego baba a kierownicą jest gorsza np. choć tak wcale nie jest. czasami sie różnimy i to bardzo ale coż zrobić , cza żyć dalej.Ale wiem żę gdyby jednemu z nas działa sie krzywda to drugie w ogień by poszło za nim. Więc to może przyjazn?nie wiem , dobrze że jest i tyle i na żadnego lovelasa bym go nie zamieniła.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Jezu niemożliwie bezczelna!Chłopaczysko! i po co mi było pytać?:-DNo fajnie opisane , ciekawe co za mądry to wymyślał.:-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
no właśnie to było w tym wszystkim najfajniejsze.Masz racje jakiś cap siedzi , pierdzi w stołek , dłubie w nosie i wymyśla.Ja na takie programy nie patrze bo z racji tego że potem wszystko przeżywam(tego nie wymyślił ten cap)pewnie bym nie spała długo i bym myslała.Jak sie naoglądam o czyjejś krzywdzie to potem przeżywam do tego stopnia że sama sobie szkodze bo wtedy nerwy dają o sobie znać - dlatego nie oglądam.Dziwią mnie tylko sąsiedzi w takich sytuacjach.,,Nie my nic nie słyszeliśmy,,
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kasia, wszytko sie zgadza z wyjatkiem zdrowia - Rajmund do debow nie nalezy. Kurcze, niezle... Mnie tam nie ma. Pierwszy raz on tak, ja nie, zwykle jest odwrotnie.
Anulka, ja mam partnera, kochanka, przyjaciela i oparcie w jednym. Czasem wydaje mi sie ze ten facet to marzenie kazdej kobiety spakowane w dosc niepozorne opakowanie. Nie rozumiem jakim cudem zadna go nie chciala...
 
żadna go nie chciała bo wiedziała że Ty go weżmiesz;-)Czasami trzeba poczekać na swoją połówke. MNie sie też wydaje że jak jest w związku rozmowa , rozmowa i jeszcze raz rozmowa to można dużo przezwyciężyć.Oczywiście szczerośc podstawa tejże rozmowy.A ja właśnie z tych co nie potrafią rozmawiać. Nawet mój mi ggada zę ja wole esa napisać ,,kocham Cie,, jak powiedzieć . Taka zamknięta jestem w sobie , jakaś taka eh ...sama nie wiem.
 
tak , tylko ja taka nie nauczona uczuć jestem tzn. okazywania ich i czasami wiem że mój też chce być chwalony , przytulony bez okazji a mnie to z trudem przychodzi. Ostatnio jak mu powiedziałam że jestem z niego dumna to aż miał łezki w oczkach bo wie że mnie dużo kosztuje taki opis.Co innego jest z synem , z nim to jakby to powiedzieć inna bajka , przytulańce , buzki , kocham cie na okrągło- ucze go obdarzania miłością sama tego nie potrafiąc. Ja pierdziu!!!Ja od małego taka byłam ale to niedobrze mieć taki charakter, natomiast jak mnie chwyci czasami to wszystko wykrzycze , czasami nawet za dużo, potem żałuje.Jak teraz patrze na mojego śpiącego już to nawet jak se pierdnie to i tak go kocham.ja to chyba już ide spać bo pierdoły pisze.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry