reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Nie jest glupi - jest facetem. Czasem to na jedno wychodzi ale nie do konca tak, bo glupota to uposledzenie jakby chorobliwe, a oni sa tak uwarunkowani przez ten Y. Wiesz - XX to komplet, a w XY wyraznie brakuje jednej nogi i to jest ten kawalek ktorego im brakuje. Ja nie powiedzialam i... tez olal. Jakby wiedzial, to pewnie by sie za to zabral, ale jak kot do sr...a - pora byla kiepska i co najwyzej odfajkowalby "produkcje" z poczucia obowiazku - nie do konca o to run. Spoko, przeczuwam nadchodzaca migrene i mam wrazenie ze bedzie mnie dopadala wieczorami i tak przez dobry tydzien... Oczywiscie nie dam rady sie zabawiac, bede cierpiaca. Mam nadzieje ze od abstynencji jajka nie puchna.
 
reklama
Dzien dobry w niedzielne popoludnie.U nas pogoda piekna sloneczko swieci:-) Odwiedzili nas wczoraj moi rodzice i poimprezowali moj mezus to dzis ma ciezki dzien:-D.Zycze milego dnia.
 
A my po nocy z dziecmi - rodzice Jenny mieli imprezke i dostal mi sie nocny shift z dziewczynkami. Siedzielismy razem, bylo fajnie. Do czwartej. Kanal National Geographic to jest to. No, i jeszcze Discovery...
 
Cześć dziewczyny,


przepraszam że ostatnio mało się udzielam, obiecuję się poprawić:tak:
Dzisiaj mija rok od urodzin i śmierci mojego aniołka, dobrze że chociaż słoneczko za oknem świeci i jakoś ten humor się poprawia. Nie wiem czy mnie nie wyśmiejecie, ale tylko Wam mogę to powiedzieć.Dokładnie rok temu w nocy z 5 na 6 marca o 1.40 urodziła się moja Nelcia, tej nocy mój mąż był na imprezie a my z koteczkiem siedzieliśmy w domu, o 1.50 kotka się zerwała z łóżka i zaczęła biegać po mieszkaniu tak jakby kogoś goniła i cały czas patrzyła do góry. Może to głupie , ale myślę że tej nocy odwiedziła mnie moja córeczka.

A tak w ogóle to nie wiem czy nie "wpadliśmy" - mieliśmy się starać o potomka dopiero w czerwcu, ale parę nocy :-D temu - trafiła nam się niespodzianka ( wiadomo o co chodzi ;-)) a że Ja nigdy nie wiem kiedy mam dni płodne, to czekam teraz .... no w każdym bądź razie na coś czekam:-)
Wszystkim aniołkom zapalam światełka
[*]
[*] a aniołkowe mamusie przytulam.
Miłego dnia kochane .
 
Witam.
żyję :-D:-D:-D
Dziewczynki ja tylko na chwilkę.
Ma któraś telefon do Słodziutkiej?
Pilnie potrzebuję ,oczywiście na PW.
Czekam i proszę jak najszybciej.
Pozdrawiam
 
Witam Kochaniutkie!

Ja ostatnio bez czasu jakoś, a weekend trwa u nas 1 dzien - niedzielę, więc polegiwać się chce bardziej niż cokolwiek innego. Mam nadzieję, że wybaczycie...;-) Dzisiaj zrobiła obiad dla teściów i mojej mamy i siostrzyczki. Fajnie było. Poszłam na łatwiznę i zrobiłam gołąbki w szatkowanej kapuście z ziemniaczkami z koperkiem. No i oczywiście wszystko niesłone, ale ... ciąża nie bardzo sprzyja kulinariom, bo najchętniej jadłabym teraz musztardę z ogórkami kiszonymi i to jest TEN SMAK :-D

Wiecie, że za 2 tyg. mija już rok od śmierci mojego Taty? Boże, jak ten czas szybko leci. W urodziny Taty - tydzien po jego śmierci dowiedziałam się, że jestem w ciąży... Chyba nigdy nie zapomnę tych dat...:-( Teraz juz inaczej patrze na swoje życie... Bardziej optymistycznie. I mam nadzieję, że udziela się to mojemu dziecku, które pod serduchem noszę :laugh2:

Patka, piszesz o trudnych relacjach z mężem. Chyba większość z nas, starających się przechodziła przez to nie raz... :-( Oni są może trochę słabsi psychicznie. My próbujemy walczyć do końca, mimo przeciwności, a oni przy większych problemach wycofują się lub reagują dość agresywnie... To ich obrona, nie atak. Trzeba to zrozzumieć. Mój mąż mi kiedyś wykrzyczał, że nie jest maszyną, robotem. Że seks to ma być przyjemność! I też ciche dni i płacz mój straszny, że on mnie nie kocha i nie chce dziecka. A to oczywiście nieprawda. I zaszłam w ciążę po tygodniowym seksie bez stresu... :-D:-)
 
Witam Was w niedzielny wieczorek

Kłaczek trafnie ujęłaś wadliwość mężczyzn J
Lina82 rozumiem, że sex pod przymusem (chodzi mi o prokreację) nie jest najfajniejszy. Myślę, że powinien chociaż spróbować, my przecież staramy się dopiero 2 miesiąc. Na razie jeszcze nie gadamy, tylko „służbowo”. Jestem ciekawa jak się wytłumaczy?:)

Pozdrawiam
 
wczoraj przeżyłam koszmar, myślałam, że sytuacja się powtarza. W dzień zobaczyłam taki jakby cień brązowej plamki na wkładce. Zeschizowałam... Położyłam się i leżałam plackiem. Uspokoiło się. Myślę sobie coś sobie ubzdurałam. Po 22.00 poszłam się myć, gacie w dół a tu brązowo-czerwona plamka. Płacz, krzyk prawie mdlałam. W moim mieście ( w którym zaznaczam normalnego gina nie ma ) dyżur miała lekarka przez którą trochę już przeszłam i to od niej ostatnim razem usłyszałam " akcji serca nie widzę to co zostaje pani na zabieg". Wsiedliśmy w samochód i pognaliśmy 40 km do szpitala w którym pracuje mój lekarz. Na izbie położniczej najpierw zajęli się babką której ostro zaczęła się akcja porodowa. Co dobiło mnie jeszcze bardziej. Ona rodzi a ja pewnie zaraz usłysze znowu to samo. Przyjął mnie lekarz, dokładnie przebadał, długo robił usg. Serducho bije, nie ma śladów odklejania kosmówki. Dzidzia rośnie książkowo 1 mm dziennie. Wg usg był to 7t5d. Nie ma śladów jakiegoś krwiaka. Mam brać nospę i oszczędzać się jeszcze bardziej. Zadzwonie jeszcze dziś do mojego gina skonsultować co i jak. Narazie to lecą delikatnie ze mnie takie jakby farfocle jak przy grzybicy lekko zabarwione na brazowo. Ale na gryzbice mi to nie wygląda. Jeśli choldzi o rozpoznawanie różnego rodzaju zapaleń to doświadczenie to ja mam. Narazie staram sie być spokojna i leżę.
 
witam poniedzialkowo :-)
magnusik bedzie dobrze kochana nie martw sie trzymam kciuki zebys nie miala takich akcji juz do konca ciazy :-)
anastazja1m slodko by bylo jakbys wpadla :-) upojne noce sa niesamowite:-D
nie odpisuje wam kochane za bardzo bo powiem szczeze nie umiem czasami znalesc odpowiednich slow i napisac cos madrego nie chcialabym was zranic za bardzo jakas glupia odpowiedzia czy podpowiedzia wiec z gory przepraszam
a tak to ja dzisiaj cisne do mojego gin na te ostatnie badanie z krwi @ i musze sie go dopytac co z tymi moimi szczepionkami ktore wziolam 28.02 nie wiem czy moge w tym cyklu sie juz zaczac starac czy lepiej od nastepnego no zobaczymy teraz to juz klamka zapadla wydaje mi sie ze czas wszystko pokaze :tak:
buziolki dla was wszystkich i dziekuje ze jestescie:-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Loool... Jednak czasem tu jeszcze ktos zaglada. Ostatnio strasznie wymiotlo ludzi, pusto i glucho sie zrobilo.
Magnusik, padnij i lez. Napedzilas mi strachu, moze lepiej odlez kilka dni, odpocznij tak konkretnie. Musi byc dobrze.
 
Do góry