U nas ceny wynajmu sa do przyjecia, moj angielski opiewa na umiejetnosc zrobienia zakupow na bazarze i to jest problem. W dodatku jak kto mowi "obok mnie" to jeszcze predzej polapie sens niz jesli mowi do mnie i wiem ze oczekuje odpowiedzi. Blokuje sie. Po polsku wyslawiam sie bez najmniejszego problemu, raczej naleze do elokwentnych, radze sobie po rosyjsku, to wypadlo mi mieszkac w Anglii. Zlosliwosc jakas.
Podobne tematy
- guest-1727465352
- Ciąża po poronieniu