karollcia33
Fanka BB :)
mart81-nie jesteś sama kochana masz moje pełne wsparcie.
ja po stracie nie odbierałam telefonów ani z nikim się nie kontaktowałam.Po pogrzebie wyjechaliśmy w trójke do mojego wujka i trochę posiedzieliśmy razem z naszym smutkiem.a potem powoli zaczynałam wracać do zywych.Duzo mi forum pomogło nauczyłam się o tym mówić i tak mi lepiej jak wyrzucę to z siebie.Czas nie leczy ran tylko porostu uczymy się z tym zyć (tego mnie nauczyły tutaj dziewczyny)
ja po stracie nie odbierałam telefonów ani z nikim się nie kontaktowałam.Po pogrzebie wyjechaliśmy w trójke do mojego wujka i trochę posiedzieliśmy razem z naszym smutkiem.a potem powoli zaczynałam wracać do zywych.Duzo mi forum pomogło nauczyłam się o tym mówić i tak mi lepiej jak wyrzucę to z siebie.Czas nie leczy ran tylko porostu uczymy się z tym zyć (tego mnie nauczyły tutaj dziewczyny)