Ciąża Po Poronieniu

[kobietka22]

hej dziewczynki wiem ,że troche was zaniedbuje ostatnio ,ale nawala nam akumulator i dlatego jest w domu ,a ja wszelkie zakupy i inne sprawy załatwiam na pieszo , czasem nawet po kilka razy wychodze na miasto bo bym sie nie zabrała na raz ,a M ma teraz dużo pracy co nas cieszy bo zwykle zimą mieli zastój jest nadzieja ,że firma jednak nie padnie , ja już ogarnęłam domek codziennie wstaje o 6 rano żeby sie wyrobić , ehh , dziś już mam za sobą pranie przedostatnie, sprzątanie i ostateczne zakupy , a to nie koniec jade o 11 autobusem do taty i babci posprzątać ,a od przystanku autobusowego mam około 2,5km marszu piechotą brrrr , narazie sie trzymam przeziębienie jeszcze mnie nie dopadło czyli może ten naturalny antybiotyk z czosnkowo-cytrynowo-miodowego syropku działa, szef mnie poinforomował ,że dostanę kolejną umowe (jupi) jak to powiedział "jeszcze sie z nami pomęczysz" .

pozdrawiam wszystkie cieżaróweczki, staraczki i nowe mamusie Aniołkowe trzymam a was kciuki i pamiętam o was cały czas tylko ,że teraz więcej M siedzi przy kompie niż ja bo poprostu nie mam czasu, buziaki i ściskam was cieplutko odezwe sie jak będe luźniejsza.

 

[karollcia33]

witam dziewczyny w ten sobotni śnieżny poranek.Troche mnie nie było.miałam doła.Jakoś tak mnie naszło że już nigdy nie będe miała dzieci i tak wczoraj przedołowałam dzionek ale musiałam sie trzymać bo tymek wczoraj wieczorem zdawał egzamin na pomarańczowy pas. No i zdał mój mały karateka.Potem wstawie zdjęcia do albumu to zobaczycie
A w nocy sniła mi się Melka i Mówiła że nie mam sie smucić że ona wróci niedługo już i dziś mam jakiś taki lepszy humor.
zawsze jak mi się sni to tak mi lepiej się robi.No i nigdy w tych snach nie jest sama tylko z moja abcia i niania więc jestem spokojna ze nie jest sama.

a tak to widzę że mamy nowe Aniołkowe mamusie witam was serdecznie na forum i Zapalam światełka dla Aniołków (*)

Ewelinak26 -kochana ja pare lat temu jeszcze przed zajściem w ciąze trafiłam na pogotowie z silnymi bółami brzucha i odesłali mnie do szpitala na ginekologie tam po usg okazało sie ze nie pękający pęcherzyk graffa wywołał u mnie zapalenie przydatków i równiez na przywrocenie wszytskiego do normy dostałam tabletki anty a dokładnie Cilesty.I po dwóch opakowaniach wszytsko wróciło do normy.Takze mam nadzieje ze i u ciebie bedzie ok.
ssabrina- ja używałam testów owulacyjnych przez dwa cylke i nic.robiłam codziennie i nie wykazały mi owulacji wiec nawet zaczynam się zastanawiać czy ja jeszcze mam.?
Noi ciązy jak narazie też nie ma.No może następnym razem sie uda.
trawa-i jak po imprezce???
agniesiar- super wieści oby tak do końca
ok kochane miłej soboty
tymek mnie wyciąga na sanki bo snieg sypie a on mówi ze w taka pogodę to nie mozna siedzieć w domu

 

[Ssabrinaa]

Witam was w sobotni dzionek :-)
Ale dzisiaj se pospalam hehe kurcze az zle sie z tym czuje,Jeszcze sprzatanko mnie czeka a popoludniu na jakies zakupy ehhh czego nie lubie zwlaszcza przed swietami te sklepy takie zatloczone wszyscy w pospiechu
Lilijanna no wiesz mam malutka nadzieje ze jakis bociek zabladzil i bedzie gdzies kolo mnie tym razem :-)
Historia Laury poprostu zamraza krew w zylach co to za lekarze jak moga dopuscic do takich bledow,poprostu brak slow na takie tragedia.
karollcia33 dlatego nie mam pelnego zaufania do takich testow robie zeby tylko sprawdzic no i jest to moj pierwszy raz kiedy bede ich uzywac.
Milego dnia wam zycze :-)

 

[trawa]

hej dziewczyny,
leczę kaca... wczoraj pierwszy raz od roku nieźle sobie popiłam, potrzebowałam tego, inaczej nie przebrnęłabym przez tę noc, a tak to przynajmniej sie wyluzowałam. Mąż na szczęście to zrozumiał i nie miał mi za złe, bo wiedział, że ciężko będzie mi spotkać się pierwszy raz z jego znajomymi. Oni o wszystkim wiedzieli więc też zrozumieli, że potrzebuje tego winka ;-)a dziś głowa boli, że hej!
do tego znowu mi pod kolanem spuchło i mąż nakazał dziś leniuchowanie-podobno wszystko posprząta, ugotuje a ja mam siedzieć i nic nie robić, żeby tego kolana znowu nie przeciążyć.Wyczytał, że obrzęki robią się po wypiciu zbyt dużej ilości alkoholu (ciekawe...) więc jest nadzieja , że mi ta opuchlizna zejdzie do jutra i coś zrobię w domu. Wkurza mnie takie nic nie robienie!

karollcia33 gratulacje dla małego karateki! Teraz to mamusia może czuć się bezpieczniej:-) Co do doła to musiało "coś w powietrzu wisieć", bo mnie też naszło. Żyć się nie chciało. Dobrze , ze masz synka, masz dla kogo się pozbierać. Wiesz, niesamowite jest to, że śni Ci się Melka. Ja codziennie mam sny raczej przerażające i już przyzwyczaiłam się do tego, chciałabym żeby przyśniła mi się moja Dorotka, może było by mi łatwiej.

as historia Laury mnie zasmuciła, ryczałam jak bóbr, dzielna mała dziewczynka, dzielni rodzice! a jak ty się dziś czujesz?

agniesiar - tak trzymaj i dzidzia tez niech TAK TRZYMA!

kobietka22 ale ty obrotna babeczka jesteś... widzę, że już na święta prawie przygotowana;-) gratuluję przedłużenia umowy

 

[ola**]

Andrzelika cieszę się,ze zajrzałaś do nas tu na wątek i mam nadzieję ,ze zostaniesz z nami
agniesiar patrzę i oczy przecieram,ale pomknął suwak!!!
trawa alkohol nie pamiętam co to jest co jakiś czas nie zaszkodzi póki możesz bo już niedługo

a my po pierwszym spacerku
zaniedbuję was wiem o tym...wpadam na wieści i na rozpakowane a tu na końcu.chyba muszę zmienić kolejność

buziam

 

[inna_a]

Hey dziewczyny...
Trawa no nozaszalałaś...dobrze, że masz wyrozumiałego męża i, że ci jeszcze pomoże
Karollcia33 możesz być dumnna ze swojego synka dobrze, że masz chociaż tego jednego małego ja też bym kiedyś chciała się doczekać.
Lilijanna jasne teraz bez badań wszystkich, nawet nie próbuję, bo chcę być pewna, że tym razem się uda, gdy będę się starać.

 

[trawa]

ola to wczorajsze pijaństwo to tylko tak wyjątkowo, żebyście sobie nie pomyślały ze ja taka rozwiązła jestem;-) dziś cierpię i zapamietam to na długi czas. Alkohol - beeeeeeeeee!
Olcia nie żebym ci miała za złe, że na końcu do nas zaglądasz, nawet to rozumiem ale cieszę się, że nie zapominasz o nas, ty wiesz bo ci już pisałam nie raz, ze Twój przykład jest moją nadzieją na szczęście

andrzelika tak tak męża mam wyrozumiałego, no i zdeklarował się posprzątać, tylko że jest juz prawie 3 a on jeszcze palcem nie kiwnął, jakoś długo mu zchodzi z zabraniem się do dzieła, cierpliwie czekam i się nie odzywam, żeby się nie rozmyślił;-)

 

[karollcia33]

trawa no mi się Melka często śni i to są taie miłe sny bo ją widzę jak w rzeczywistości je słodką buźkę,Moj T. mówił że nawet czasmi przez sen mówie do niej albo tez się śmieje ale on wie że wtedy to ona mi się własnie sni i mnie nie budzi.
andzelika1989 ty tez kochana się doczekasz zobaczysz i to pewnie szybciej niż myśliszkochana będzie dobrze
Dla nas wszystkich zaświeci piekne słoneczko i będziemy mogły tulić swoje maluchy w ramionach

A ja czekam na T. bo jest dziś w pracy.
I musimy podjechać do sklepu bo mały na górkach połamał jabłuszko iniestety jest lament imusi mieć nowe bo jutro jak pojdzie
a i w albumie sa zdjecia mojego obrońcy karateki

 

[inna_a]

Trawa to tak jak mój jakbym miała się nieraz czegoś doczekać to bym zakwitła A najlepiej jak pytam czemu czegoś sam nie zrobisz to mówi, że ja robię lepiej taka jego wymówka , ale i tak jest pracowity dużo robi rzeczy nie jest leniuchem, aż takim hehe
Karollcia33 dziekuję ci wierzę, że napewno tak będzie i jak najszybciej, że nawet nie zauważe kiedy czas ten minie ...

 

[Emy]

Hej dziewczynki.
Witam nową aniołkową mamę andrzelika zostan z nami dłuzej. Dla twoich aniołków
[*]

trawa, z alkoholem to jest tak, ze pamietamy ze jest bleeeee najczesciej do nastepnej imprezy widocznie taka ludzka natura

ola, cieszę sie ze do nas zaglądasz, i nie mamy ci za złe ze nie za czesto. Jak wrazenia po spacerku?

Historia małej Laury jest podobna do historii kolezanki mojej siostry, ktora rodzila swojego synka w jej zdaniem najlepszym szpitalu, porod odbieral jakis wziety ordynator nie wiadomo co. Bardzo im na tym zalezalo bo starała sie o dziecko przez kilka lat. Mały byl duzy, ona malenka kobietka, ale od poczatku ordynator nie zgodzil sie na cesarke, w trakcie porodu zrobił dokladnie to samo, łokciem wydusił dziecko. Teraz mały ma juz z 7lat, jest niepełnosprawny, ma tez zerwany splot. A ona? Przez ta cala historie stracila meza, bo na dodatek lekarz rozerwał jej miesnie odbytu, nie mowiac juz o pochwie. Po takiej traumie po prostu przestala czuc ze jest atrakcyjna.
niektorzy lekarze sa po prostu nie na miejscu.

sabrina, ja tez dzis pospałam do bolu i gdyby nie zdrowy rozsadek i głód mogłabym tak jeszcze
aniunnia trzymam kciuki! musi byc dobrze. postaraj sie zrelaksowac, stres szkodzi!

agniesiar, i tak ci pogratuluje malenstwa! bo kiedy mamy ci niby gratulowac? po prodzie? wtedy gratulacje dotycza innych spraw. Wkoncu teraz tez bardzo wazny etap ciazy za wami

EwelinaK26, mysle ze 13x13 ma racje ze powinnas brac CLO. Ja wlasnie biore ten lek, u nas sie nazywa Clomid, w Polsce jakos inaczej, ale to jedno i to samo.
Z drugiej strony jednak mysle ze lekarz mial troche racji z tabletkami anty, mysle ze nie chodziło mu o uregulowanie owulacji a o uregulowanie cyklu. Po odstawieniu anty, w drugim dniu cyklu powinnas wziac CLO. Widocznie lekarz nie chce dac ci leku na stymulacje owulacji w niewłasciwym terminie.
Ale to tylko moje przypuszczenia. nie zaszkodzi wziac anty przez 2 miesiace i poczekac na jego decyzje, ale jesli po tych 2 miesiacach nie da ci nic na pecherzyk graffa i bedzie nadal "leczyl" anty to wypadaloby poszukac przynajmniej kosultacji z innym lekarzem.

e-gala, pytalas o plodny sluz, najczesciej wiem kiedy sie pojawia bo czuje taki "poślizg" w majtkach i trocze mi mokro. jest przezroczysty choc czasem taki mieszany, ciagnacy. w iektorych cyklach jest go malo, ale wystarczy duzo wody, i zielonej herbaty zamiast kawy!
Mam nadzieje ze pomoglam.

milej soboty!