agamati1
Fanka BB :)
Kłaczku - MEGA GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Z mojego wyniku badania histopatologicznego też wiele nie wynika, a właściwie to nic. Mój lekarz stwierdził, że nie znajdziemy tu żadnej przyczyny. Z sekcji zwłok też nic nie wynika. A przecież musiała być jakaś przyczyna!Widziałam, że pytałyście o mój wynik badania histopatologicznego. Otóż brzmi on tak:
"Pępowina i błony płodowe o strukturze prawidłowej. W przylegającej doczesnej obszary martwicy i neutrofilnych nacieków zapalnych. Łożysko o kosmkach zróżnicowanych pod względem wielkości, częściowo obrzękłych, w przestrzeniach międzykosmkowych obfite złogi włóknika".
I tyle. Moja gin powiedziała, że na podstawie tego wyniku trudno wskazać przyczynę. Mógł to być stan zapalny, ale też mogło się coś dziać wcześniej, bo ja zaczęłam krwawić od 15 tyg i to powtarzało się przez 4 kolejne tygodnie. Nie wiem, czy wszystkie badania, które teraz mam zlecone coś rozjaśnią, czy jest już na to za późno.
Czy któraś z Was spotkała się może z podobnym wynikiem badania histopatologicznego?