reklama
Elżbietka
mother of two sons&angel
karlolcia, to niech małżonek śmiga szybko po teb wynik :-)
tulipanek1208, takie plamienie/śluz podbarwiony krwią jak najbardziej może być po badaniu ginekologicznym czy po sexiku, a nawet po zbyt mocnym podtarciu się papierem po wizycie w toalecie. pochwa i szyjka są w ciaży mocno przekrwione i wrażliwe. często sie zdarza ze przy badaniu gin czy sexie powstanie amłę zadrapanie na ścianie pochwy czy na szyjce - i z tąd moge pojawiac sie kolorki w wydzielinie z pochwy.
co do ruchów - nie wiem która to twoja ciąża na takim etapie (nie zrozum źle - chodzi mi o ciąże, w której już czyłaś ruchy), jesli pierwsza - masz prawo nie czuć jeszcze ruchów, albo odczuwac je spradycznie. dziecko jest jeszcze na tyle małe, ze nei kazdy jego ruch jest odczuwalny przez matkę.
jesli się niepokoisz - pójdx do gabinetu ginekologicznego posłuchac serduszka, albo spraw sobie detektor tętna i podsłu**** w domu (koszt urządenia ok 200 zł na allegro)
tulipanek1208, takie plamienie/śluz podbarwiony krwią jak najbardziej może być po badaniu ginekologicznym czy po sexiku, a nawet po zbyt mocnym podtarciu się papierem po wizycie w toalecie. pochwa i szyjka są w ciaży mocno przekrwione i wrażliwe. często sie zdarza ze przy badaniu gin czy sexie powstanie amłę zadrapanie na ścianie pochwy czy na szyjce - i z tąd moge pojawiac sie kolorki w wydzielinie z pochwy.
co do ruchów - nie wiem która to twoja ciąża na takim etapie (nie zrozum źle - chodzi mi o ciąże, w której już czyłaś ruchy), jesli pierwsza - masz prawo nie czuć jeszcze ruchów, albo odczuwac je spradycznie. dziecko jest jeszcze na tyle małe, ze nei kazdy jego ruch jest odczuwalny przez matkę.
jesli się niepokoisz - pójdx do gabinetu ginekologicznego posłuchac serduszka, albo spraw sobie detektor tętna i podsłu**** w domu (koszt urządenia ok 200 zł na allegro)
Ostatnia edycja:
tulipanek1208
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2010
- Postów
- 120
karlolcia, to niech małżonek śmiga szybko po teb wynik :-)
tulipanek1208, takie plamienie/śluz podbarwiony krwią jak najbardziej może być po badaniu ginekologicznym czy po sexiku, a nawet po zbyt mocnym podtarciu się papierem po wizycie w toalecie. pochwa i szyjka są w ciaży mocno przekrwione i wrażliwe. często sie zdarza ze przy badaniu gin czy sexie powstanie amłę zadrapanie na ścianie pochwy czy na szyjce - i z tąd moge pojawiac sie kolorki w wydzielinie z pochwy.
co do ruchów - nie wiem która to twoja ciąża na takim etapie (nie zrozum źle - chodzi mi o ciąże, w której już czyłaś ruchy), jesli pierwsza - masz prawo nie czuć jeszcze ruchów, albo odczuwac je spradycznie. dziecko jest jeszcze na tyle małe, ze nei kazdy jego ruch jest odczuwalny przez matkę.
jesli się niepokoisz - pójdx do gabinetu ginekologicznego posłuchac serduszka, albo spraw sobie detektor tętna i podsłu**** w domu (koszt urządenia ok 200 zł na allegro)
karolcia dzięki za otuchę;-)
Elżbietka stokrotne dzięki za konkrety. To jestm moja druga ciąża, ale pierwszą niestety straciłam w 8 tygodniu, dlatgeo jestem w tych sprawach zupełnie zielona a każdy niepokojący objaw napawa mnie wielkim strachem. Nie umiem sobie z tym poradzić... Tera poleżałam trochę i już nie mam żadnego śluzu, więc mam nadzieję, że to faktycznie tylko po badaniu. Co prawda odczuwam takie lekkie pieczenie w plecach ale czesto takie coś miewam i gin zawsze mówił, żeby się tym nie martwić, więc teraz muszę się pozbierać i przestac o tym myśleć! Tobie jeszcze raz BARDZO dziękuję... Naprawdę trochę mnie uspokoiłaś!!!
karolcia81
czekam na szczęście.....
Są wyniki.....
Beta HCG 635,3
progesteron 27,08
co o tym myslicie?
Beta HCG 635,3
progesteron 27,08
co o tym myslicie?
C
calogera
Gość
Ikka gratuluję serdecznie
Jankesowa - super wiadomość (proszę daj znać, czy moja prywatna wiadomość do Ciebie dotarła, bo sobie coś z tym chyba nie poradziłam, to znaczy z wysyłaniem i boję się, że nie doszło)
Karolcia trzymam kciuki, będzie piękna wysoka beta, zobaczysz
A u mnie jeszcze nie widać @, mam nadzieję, że może w weekend przyjdzie i odetchnę, chyba że brzuch będzie bolał
Jankesowa - super wiadomość (proszę daj znać, czy moja prywatna wiadomość do Ciebie dotarła, bo sobie coś z tym chyba nie poradziłam, to znaczy z wysyłaniem i boję się, że nie doszło)
Karolcia trzymam kciuki, będzie piękna wysoka beta, zobaczysz
A u mnie jeszcze nie widać @, mam nadzieję, że może w weekend przyjdzie i odetchnę, chyba że brzuch będzie bolał
Mysza84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2010
- Postów
- 5 817
Są wyniki.....
Beta HCG 635,3
progesteron 27,08
co o tym myslicie?
SUPER !!! Gratuluję!!!
Niestety nie wiem jakie są normy progesteronu więc tutaj nie doradzę. Ale betka piękna!!!
ola** dziękuję ślicznie, ja za Ciebie już od dawna trzymam![]()
dziękuję!!! bardzo miło mi to słyszeć! w takim razie trzymamy dalej bo tym razem musi nam się udać
Karolcia ja już pisałam na wieściach ale jeszcze raz gratuluję!!!!
Tulipanek ja tak miałam ale nie pamiętam w którym tyg.ale to dosłownie dwa razy po plamce. dz mówiły,żeby się podmyć i sprawdzić pałeczką do uszu ile tego jest i czy to z pochwy na pewno
karolcia81
czekam na szczęście.....
ola** - bo mnie tak wszedzie pełno....bo chcę być tu, na wieściach...i jeszcze na kwietnóweczkach....to i słowa otuchy i gratulacje zbieram hurtowo...
Kaśka - a ja dziś na suwaczku mam 4 tydzień i 4 dzień......czyli te 4 są chyba szczęśliwe...Ty wiesz o czym mówie!!!!
Kaśka - a ja dziś na suwaczku mam 4 tydzień i 4 dzień......czyli te 4 są chyba szczęśliwe...Ty wiesz o czym mówie!!!!
wiolka_1982
Fanka BB :)
karolcia - a jakie masz normy progesteronu?? Tak jak pisałam na wieściach ja miałam na początku ciąży 27,43 przy normie od 11,22 do 90,00 i moja pani doktor stwierdziła że słaby jest progesteron i od początku brałam dupka 2x1 i tak biorę do teraz. Gin też nie miał zastrzeżeń co do dupka.Więc może lepiej jednak udaj się na wizytę i skonsultuj. Ja biorę dupka cały czas jeszcze.
reklama
Ssabrinaa
Podwójna Mama ☺️
Witam was dziewczyny,tak w skrócie po tygodniu plamień-krwawień,czekania i modlenia się i dwóch USG na których widziałam moją fasolinkę i jak biło jej serduszko w środę zaczął się mój koszmar krwotok z silnymi bólami brzucha wczoraj na USG powiedziano mi że nie ma oznak życia dziecka.Straciłam swoją kruszynkę w 10tc a jutro jeszcze muszę wrócić do szpitala bo nadal coś mam w środku i szyjke mam nadal zamkniętą,boję się tego bo nie wiem co mnie czeka zwłaszcza że nie jestem w pl tylko w Anglii.W szpitalu już mi dali przed wyjściem jedną tabletkę a jutro mają mi podać kolejną ale już dopochwowo no i czekać w szpitalu aż się zakończy to co się zaczęło.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 72 tys
Podziel się: