reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
karola322 - cieszę się że się odezwałaś, często o Was myślałam. Zuzia jest śliczna. Bidulka mała, tyle się namęczy. Ale wierzę, że najgorsze za Wami i teraz już będzie tylko lepiej. Trzymajcie się ciepło!
 
kupiłam aniołka ... pięknego śpiącego osłoniętego skrzydłami ... teraz patrząc na niego będę myśleć o moim maluszku ... tak za nim tęsknie :(


 
isza, można się bawić na różne sposoby...
ja 2 tyg po poronieniu pojechałam na wakacje, pojechałam bo były wcześniej wykupione. ale nie żałuje, bo sę zrelaksowałam i zaczełam troszkę spokojnie myśleć o Jagódce. i chociaz czasami mam z tego powodu wyrzuty sumienia - nadal potrafię się śmiać i cieszyć życiem.
wieczór panieński może być czasem radosnym, nie musi to być wcale jakas głupio-szalona radość. a po prostu - cieszysz się, bo za chwilę zwiążesz się na zawsze z ukochanym facetem. i wiesz, że Wasze dziecko patrzy na Was i też cieszy się Waszym szczęściem
nie wiem czy koleżanki wiedzą o Waszej stracie, jesli wiedzą, to zrozumieją mam nadzieje, ze możesz nie chciec odstawiać "dzikich tańców".

---------------
byłam wczoraj u gina. nic nowego nie powiedział - "pierwsze dziecko zdrowe, pierwsze poronienie, wiec wszystko w normie" - tak można to odczytać. tzn lekarz bardzo miły i taktowny. rozumiem jego podejscie, aczkolwiek i tak boli, zwłąszcza te brzuszki w poczekalni....
badań nie zlecił, czesc badań miałam zrobionych jeszcze w ciazy (toxo, rózyczka, cytomegalia) i wyszło wszystko ok. kazał brac lutenie 16-25 dzień cyklu - ma niby pomóc w zaciażeniu. i powstrzymac się od zajscia w ciaże 2-3 miesiące. taaaa.... 2-3 miesiace... kiedy mnie na zajscie w ciaże schodzi 2-3 lata.
nie stosujemy antykoncepcji, powiedziałam mu o tym. nie oponował. powiedział ze ma sporo pacjentek "na koncie", które po zabiegu zaciażyły jeszcze przed pierwszą @. i ze wszystko ok.
 
Ostatnia edycja:
Czy u Was tez tak było, jest, macie różne wątpliwości, robić, badania, nie robić, zachodzić juz, czekać - ja i tak muszę trochę poczekać ze względu na komplikacje, ale na temat badań to mam mentlik w głowie, np. badania genetyczne?
 
Czy u Was tez tak było, jest, macie różne wątpliwości, robić, badania, nie robić, zachodzić juz, czekać - ja i tak muszę trochę poczekać ze względu na komplikacje, ale na temat badań to mam mentlik w głowie, np. badania genetyczne?

Ja zrobłam wszystkie badania na własna rękę żaden gin nie chciał mi dać skierowań....z genetycznymi włącznie, duzo nas to kosztowało, ale było watro...nie poznałam przyczyny strat, ale teraz przynajmniej jestem spokojniejsza.....
jak znajde swój stary post to wkleje go tutaj tam opisałam jakie badania robiłam....to może cos Ci to pomoże....
 
yustinia mi po drugim już poronieniu powiem szczerze, że nie chce się zachodzić w ciążę... baaa.. powiem więcej, odkąd lekarz nam pozwolił ja nie mam ochoty na przytulanki.. Boję się , że ze mną coś nie tak..
Jeśli chodzi o badania to mówili mi o badaniach genetycznych..o toczniach itd.. Ale pierwsze zrobiłam hormony i wyszła za wysoka prolaktyna i to jest niby powodem... O reszcie badań już nie wspomniano i lekarka mówiła , żebyśmy zaczeli się starać od końca września.. Tylko ja nie wiem jak to będzie.. Nie mam ochoty.. Jestem pełna obaw.. ciągle mam widok krwi na wkładce..

Dziewczyny powiedzcie mi czy miałyście problem z brakiem ochoty na przytulanki? I jak sobie z tym poradzić.. Mój mąż juz nie wytrzymuje.. A ja nie potrafię się przełamać. Raz próbowaliśmy a potem się popłakałam..
 
Właśnie ja nie wiem co robić...
Jeśli chodzi o badania to mamy umówioną wizytę na badania genetyczna, ale trzeba będzie odłożyc bo ja antybiotyk właśnie łykam - ostre zapalenie gardła - tylko ja nie wiem czy to konieczne bardzo bo w naszych rodzinach poza przypadkami nadciśnienia nie zdażały się żadne choroby, wady wrodzone itp., a koszt to niestaty porażka, a przy naszym budżecie to juz wogóle, niestety nie refunduje tego w moim przypadku NFZ, z drugiej strony chciałabym wiedzieć i byc spokojna i tak miotam sie raz w jedna stronę raz w drugą, zależy od dnia i nie wiem jaka podjąć decyzję...
Może najpierw inne badania, ktoś wspominał o poziomie hormonów, to lekarz musi zlecić, czy sama tak od siebie, jak przy innych badaniach mogę pójść do laboratorium?
Tarczyce mam ok, na wszystko chorowałam, szczepionki brane - różyczka odra itp., jest odporonośc na toxo i cytomegalię-chyba..
 
reklama
Na razie tyle sobie przypomniałam....

TSH
FT 3
FT4
anty TPO
p/c przeciwjądrowe ANA 1
p/c kardiolipidowe

nasienie ogólne + posiew

Różyczka
Toxo
Cytomeg.
Chlamydia

genetyczne - kariotyp

Krzepliwośc
Czas protrombinowy
14,7 sek normy 10 - 15 sek.
INR 1,11 normy 0,8-1,2
wskaźnik Quicka 90% normy 80%-120%

APTTczas częściowej tromboplastyny po aktywacji
30,9 normy 27-41
Badanie niezbędne w rozpoznawaniu i leczeniu skaz krwotocznych. Wydłużenie czasu APTT może świadczyć o zespole antyfosfolipidowym, skrócenie zaś o nadkrzepliwości.
 
Do góry