Witam kobietki Ja właśnie przygotowuję się na przyjście teściowej. Nie wiem co ta kobieta chce. Ostatni raz była u mnie w październiku. Wczoraj zadzwoniła i powiedziała, że przyjdzie. Mam nadzieję, że nie będzie dawała mi tych swoich złotych rad i niczym mnie nie zdenerwuje. Tylko spokój mnie ratuję. Zawsze jak ma przyjść (czyli raz do roku bo częściej sie nie pojawia) to się denerwuję. To moje zdenerwowanie udziela sie nawet mojej mamie.
Później coś napiszę
Później coś napiszę