Ciąża Po Poronieniu

[agniesiar]

karolcia - ja mam podobne postanowienie, że jesli kiedyś jakimś cudem zaskoczę to pójde do lekarza dopiero w 8-9 tc. i leków też nie bedę brała, bo jeśli jest wszystko dobrze z ciążą to sie utzyma, a jeśli nie, to nie chcę przeżywać koszmaru tygodniami, tak jak to było ostatnio.

 

[karolcia81]

agnisiar - to dobrze....że nie jestem z tym sama....i wiem, że mamy rację, że tak do tego podchodzimy....i będziemy miały dzieciaczki silne i zdrowe.....zobaczysz!!!!
przy tamtych ciążach byłam od początku na l-4 i na lekach i co...nic to nie dało....a może jakbym sie zdała na naturę to organizm sam by sie oczyscił, a może nawet bym nie wiedziała, że jestem w ciąży...tylko bym pomyślała, że mi się @ spóźniła tylko....dlatego teraz nawet postaram się z testem wytrzymac dopiero jak mi sie conajmniej tydzień spóźni @....

 

[ola**]

karolcia ,Agniesiar moze coś w tym jest ja w tamtej ciąży do lekarza poszłam w 10-11tyg i było wszytsko ok jeszcze długo potem.a słsyzałam,ze przed 10tym nie ma co grzebać.tydzień przed odejściem wód też byłam u lekarza i co to dało nic.
a teraz byłam w 3cim już w sumie i też jest ok i już będzie,ale nie sądzę by to była kwestia leków,bo przecież i tak już ich ponad 10tygodni nie biorę
poza tym Aniołki na lekach ciąże miała i nic,a teraz bez leków klusek dzielnie się trzyma

a co do temp to ja nigdy nei mierzyłam wkładki są w razie czego jakby miała @ zaskoczyć

 

[agniesiar]

Karolcia - na bank mamy racje bo w zachodniej europie nic kompletnie nie daje sie kobieton do 12tc. nawet sie nie robi usg - daje sie czas naturze - bo wychodzą z założenia, ze i tak na tak wczesnym etapie ciąży dziecku sie nie pomoże, a jeśli jest słabe to natura to sama załatwi - kobieta nie wiedzi swojego maleństwa na usg, nie przywiązuje się i ma szansę przejść przez to łatwiej. Ja chce to tym razem pozostawić naturze - ona wie co zrobić. Ale ja zaskakuje ze strasznymi oporami wiec na kupę czasu mam spokuj z tego typu dylematami (sądzę, ze min 2 lata)

 

[agniesiar]

ola - ja ciągle używam wkładek, ale jak mnie podleje, to wkładna na niewiele się niestety przyda.

 

[karolcia81]

ola - ja ciągle używam wkładek, ale jak mnie podleje, to wkładna na niewiele się niestety przyda.

kurcze...to nie wesoło, ale to co, masz takie nieregularne cykle?
bo zwykle to sie wie kiedy się @ ma pojawic?

 

[aniawos]

karolcia ja mam podobnie, tez nie mam zielonego pojecia kiedy przyjdzie @..jak brałam tabki to wiadomo 28 dni jak w zegarku, ale jak nie brałam, to co 3 miesiace, dwa, zależy tylko nie wiem od czego..teraz tez bede czekac..jak nie dotane 6 tyg po poronieniu to musze isc do lekarza, pewnie po tabsy na wywołanie..

 

[Anulka198424]

Lilijanna GRATULACJE Z CAŁEGO SERCA!!!!

&Ewcia mam nadzieje ze sie nie mylisz pozdrawiam cieplutko wszystkie kobietki milego dnia zyczeja mykam z mama do babci

 

[Anulka198424]

karolcia ja mam podobnie, tez nie mam zielonego pojecia kiedy przyjdzie @..jak brałam tabki to wiadomo 28 dni jak w zegarku, ale jak nie brałam, to co 3 miesiace, dwa, zależy tylko nie wiem od czego..teraz tez bede czekac..jak nie dotane 6 tyg po poronieniu to musze isc do lekarza, pewnie po tabsy na wywołanie..

@ moze przyjsc roznie po poronieniu od 3 do 6 tyg nawet ja np po poronieniu dostalam 4 tyg takze cierpliwie czekaj a jesli cos nie wyjdzie to wtedy biegiem do lekarzai co dziwne mialam nieregularne @ a pozniej ustatkowaly mi sie do 31dni i tak leci teraz

 

[agniesiar]

kurcze...to nie wesoło, ale to co, masz takie nieregularne cykle?
bo zwykle to sie wie kiedy się @ ma pojawic?

Ogólnie to są w miarę regularne od 29dni do 32 - wiec jak najbardziej w normie, ale teraz to dopiero 2 cykl od straty wiec różnie to może być. @ może przyjeść w 30dc. albo dopiero za kupę czasu. Nie wiem kiedy była owulka, a nawet czy w ogóle była, wiec różnie z tą @ może być. Dopóki wsio nie wróci do normy to ciężko coś powiedzieć. Choć obstawiam, ze już jest bliziutko, bo brzuch zaczyna ćmić, krzyż boli, jajniki na zmianę bolą - więc pewnie będzie za jakieś 2-4 dni.