reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Kaśka- -dobrze, że sie odezwałaś....
Mam nadzieje, że mama z tego wyjdzie, że z mieszkankiem wszystko sie uda....no, i że Wercia da sie namówić na nowe zasady wychowania....choc to będzie trudne.....bo temperament po mamusi!!!
a co do staranek....to kochana, daj sobie jeszcze troche luzu po tym co przeszłaś z Karolkiem....a potem wykonaj jeden telefon i umówi się na te cholerne badania - wiem, że to strasznie strsuje...samam sie ich baaaardzo bałam....bo wiesz, że nam gin tez sasugerował, że to wczesne umieranie płodu może być na podłożu genetycznym....ale jednak nie!
ściskam Cię mocno....Ty wiesz.....a na boćki od Ciebie czekam....bo wiem, że w końcu dolecą!
a ja tez często wracam do starch wpisów....jak miałys wspólną datę...pamietasz....to taki mój mały pamietnik....i też czasami płacze i śmieje sie na zmianę....buziaki dla Werci

ola** - dzięki za pozytywne słowo o staraniach...obyś miała rację! oby to już!!

V jolka - dzieki za życzenia....oj zaraz zboq - -wszystkie tu jestesmy zboqi....ale ty jedna się przyznajesz i budzisz w nas czasami zwierzęta....a mnie tego brakowało...więc zaglądaj tu do nas....zamieszaj, poświntusz....i wtedy dopiero zamykaj się w tym Twoim biznesie!
Całuski.....

czarna 76 - więc Ewcia i Zjola mówisz....kurcze....pogubilam sie już....to chociaż dwie są....a reszta co? nie ma spania....działać, działać....
 
Ostatnia edycja:
Dziewuszki tak sobie teraz myślę (po raz kolejny) że ten czas tak strasznie za....suwa. Prawie rok temu po raz pierwszy weszłam na to forum. Niedługo minie rok od straty naszej fasolinki. Rok temu w sierpniu zaszłam w ciążę. Pamiętam jaka ja wtedy byłam dumna. Tylko szkoda, że tak krótko to trwało. Mam nadzieję, że za rok kiedy znowu napisze to samo będziemy już w trójkę. I wtedy to ja dopiero będę dumna.
 
Aniawos przesyłam linka, o tym od kiedy można się starać:
Poronienie - informacje dla Ciebie
Widać, że zdania lekarzy są podzielone, jednak ostateczna decyzja należy do Ciebie.
Może spróbuj poczekać na swojego gina i może on coś rozsądnego podpowie.
Maruszka będzie dobrze, przyjdzie taki dzień, że klamka zapadnie, będziesz w ciąży, a potem pojawi się Maleństwo na świecie, wtedy wszystko będzie się kręcić wokół niego, ale tak ma być, a potem będzie pięknie się uśmiechać, bawić się z Wami, uwierz mi, myśl pozytywnie, tak ma być, dziecko przyjdzie w odpowiednim momencie, chociaż nam się zdaje, że powinno być inaczej
 
No , Agniesiar się znalazła pięknie Jeszcze Anetha
Ewelinka28 , a czemu ten kariotyp dopiero w X , takie kolejki czy co?
V jolka , tu każda to taki zboq , a ty zawsze coś fajnego wrzucisz
Karolcia - udanej rocznicy!!!!
 
Na czytanie więcej nie mam czasu.
Ostatnie pakowanie,prasowanie i szykowanie.
Dziewczynki jak macie jakieś intencje to piszcie.
Przepiszę i oddam na Jasnej Górze w klasztorze .
Ja konkretnie idę w intencji mojego taty,bo tak średnio z nim w tej chwili.
I ode mnie prywatna intencja ,by po raz trzeci zostać szczęśliwą mamą. :tak::biggrin2::biggrin2::biggrin2::biggrin2:

Dziś się pewnie zupełnie nie położę,bo za dużo rzeczy do zrobienie jeszcze mi zostało.:szok::szok::szok::eek::eek::eek::eek:.
Wymarsz jutro godz.6.00 ,więc wyjazd z domu parę minut po 5 .
Trzymajcie kciuki,żebym doszła o własnych siłach,bo po tym poronieniu to jeszcze mi ich trochę brakuje...:sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
 
Pamiętam i podczytuję, tylko jakoś nie mam weny do opisania wszystko mi się w życiu pokręciło... żyje dniem dzisiejszym nie planuję za dużo, czasu na myślenie i planowanie tez brak mam inne problemy... tyle razy cop zostałam zraniona celowo przez moją kuzynkę w ciąży to wole nie myślę serce boli mnie do dziś.

Trzymam za Was kciuki i kibicuję, Pozdrawiam
 
Jankesowa tak by się chciało czasem kogoś, kto tak głupio gada, że się nic nie stało, przecież taki małe było itp., to w łeb walnąć, albo takie przymilczanie, o co Ci chodzi, przecież tyle rzeczy Ci się w życiu udało, a Ty się przejmujesz właściwie niczym, ja też już nie mam na to siły
As 76 trzymam kciuki za Twoją pielgrzymkę i trzymam też za słowo, że zgłosiś też tam na górze, że chciałybyśmy mieć za jakiś czas po malutkim skrzacie, to bym była bardzo wdzięczna, staraj się podczas pielgrzymki, gdy możesz, trochę sobie odpocząć, będzie dobrze
 
reklama
czesć dziewczyny...

As u nas już sie dziś wszyscy zbierają i pielgrzymka jutro wyrusza.. Nie ma w tym roku za dużo ludzi..

Ja bym miała intencję.. A mianowicie jak sie wszystkie tu domyślają.. też bym chciała zostać mamą.. i żeby takie nieszczęście ( poronienie) już nigdy mnie nie spotkało.. I każdej z nas tego życzę..
A Tobie As życzę żebyś doszła bez żadnych odcisków i bóli.. Trzymam kciuki.. I pomódl się tam za nas..
 
Do góry