tulipanek1208
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2010
- Postów
- 120
Witam;-) Widze, że wiele nowych wieści... Niestety nie odpiszę wszystkim i nie pogratuluję tym, którym powinnam ale pamiętajcie, że chcę - tylko ten brak czasu! Tym, którym mają trochę gorsze informacje współczuję i trzymam kciuki, żeby się wszystko poukładało...
A ja tak przy okazji mam pytania, dla tych, które pamiętają swój pierwszey cykl po zabiegu...Powiedzcie mi, czy mogłam mieć OWU przesunięte na 18-19 dzień cyklu?? I jeszcze jedno... ja nigdy wcześniej nie mogłam sama siebie obserwować, bo nie miałam takich objawów a w tym cyklu, przez ok 5-6 dni miałam dosłownie OGROM śluzu - wydaje mi się tego dobrego;-), 3 dni bolał mie potwornie prawy jajnik (po USG wiem, że to on po zabiegu zaczął rewelacyjnie pracować i wytwarzać co trzeba), wczoraj mnie tak bolał, że musiałam zażyć No-spę... no a dziś jak ręką odjął, narazie nic nie ma! I teraz zastanawiam się czy to faktycznie była OWU??? Mam mieszane uzucia, bo mimo iż lekarz dał mi zielone światłko, to oczywiście już po skorzystaniu z okazji;-) zaczęłam się zastanawiać czy jednak aby nie za wcześnie i cholera teraz się boję co z tego wyjdzie... Z jednaj strony chyba bym ze szczęścia zawału dostała gdybym zafasolkowała a zdrugiej boję się, że mimo wszystki się pospieszyliśmy i tym zaszkodzimy maleństwu... no bo przecież ja mam jeszcze antybiotyk na 20 dni, niby taki bezpieczny dla kobiet wciąży, ale... już sama nie wiem...
A ja tak przy okazji mam pytania, dla tych, które pamiętają swój pierwszey cykl po zabiegu...Powiedzcie mi, czy mogłam mieć OWU przesunięte na 18-19 dzień cyklu?? I jeszcze jedno... ja nigdy wcześniej nie mogłam sama siebie obserwować, bo nie miałam takich objawów a w tym cyklu, przez ok 5-6 dni miałam dosłownie OGROM śluzu - wydaje mi się tego dobrego;-), 3 dni bolał mie potwornie prawy jajnik (po USG wiem, że to on po zabiegu zaczął rewelacyjnie pracować i wytwarzać co trzeba), wczoraj mnie tak bolał, że musiałam zażyć No-spę... no a dziś jak ręką odjął, narazie nic nie ma! I teraz zastanawiam się czy to faktycznie była OWU??? Mam mieszane uzucia, bo mimo iż lekarz dał mi zielone światłko, to oczywiście już po skorzystaniu z okazji;-) zaczęłam się zastanawiać czy jednak aby nie za wcześnie i cholera teraz się boję co z tego wyjdzie... Z jednaj strony chyba bym ze szczęścia zawału dostała gdybym zafasolkowała a zdrugiej boję się, że mimo wszystki się pospieszyliśmy i tym zaszkodzimy maleństwu... no bo przecież ja mam jeszcze antybiotyk na 20 dni, niby taki bezpieczny dla kobiet wciąży, ale... już sama nie wiem...