reklama
Aga34
Aniołek [*] 17.03.2009
no to sobie jedz na 20sta bo gin chyba hurtowo nie bada![]()
aga a twoje mdlosci to tylko ci dzidziol pokazuje ze go denerwujesz twoimi nerwami i robi ci na zlosc tymi mdlosiciami ;-) wszystko bedzie dobrze :-) mam nadzieje ze jeszcze dzis do nas zajrzysz i zdjecie bobasa wstawisz :-)
Dziewczynki naprawdę bardzo Wam dziękuję za wsparcie.
Pati może masz rację z tymi mdłościami bo dziś wyjątkowo co zjem to zwymiotuję. Już dostałam od tego zgagi.
Najgorsze jest to że brzuch już mnie nie boli a na ruchy dziecka jeszcze za wcześnie.
RANY BOSKIE MOŻNA ZWARIOWAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
julitka80
dni, których nie znamy...
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 366
Lena, ja miałam najpierw zwolnienie zwykłe tzn 80 %na 28 dni, ale jak się dowiedziałam/już jedną nogą w pracy byłam/, że przysługuje mi 56dni macierzyńskiego, to pomyślałam, że skorzystam-nie czułam się zresztą na siłach żeby wracać i tłumaczyć wszystkim wkoło co się stałoAle Wam zazdroszcze tego testowania...
Powiedzcie mi jak długo byłyście na chorobowym po zabiegu (jeśli miałyście)
oj aga aga, najpierw sie wkurzalas ze tak dlugo na wizyte bedziesz czekac, potem nie chciala sie umowic, a terez nie chcesz isc :-) ah my kobiety to dziwne jestesmy 
mykam cos porobic, bo jeszcze po obiadku nie pozmywalam
odezwe sie wieczorkiem chyba ze znowu mi sie uczyc nie bedzie chcialo i bedzie gadanie o robotkach recznych

mykam cos porobic, bo jeszcze po obiadku nie pozmywalam
odezwe sie wieczorkiem chyba ze znowu mi sie uczyc nie bedzie chcialo i bedzie gadanie o robotkach recznych

agnieszka0240
Aniolek-20.03.2009 (7tc)
Strach jest czyms normalnym...Pamietam siebie na poczatku ciazy jak biegalam do lekarzy prawie co tydz bo wymslalam sobie,ze cos jest nie tak...
Teraz za to mam ogromnego stracha przed porodem...No co jestem szczera i nie robie z siebie Supermenki...
Tak jak ja sie tego boje to chyba nikt...Nie mam pojecia jak to jest,nikt nie bedzie do mnie mowil po polsku itd...
Jednak wiem,ze musze sie nie denerwowac bo to szkodzi dzidzi i ze musi byc dobrze i jakos damy rade.
Zobaczysz,ze po wizycie bedziesz ucieszona i kamienz serca Ci spadnie:-)
Teraz za to mam ogromnego stracha przed porodem...No co jestem szczera i nie robie z siebie Supermenki...
Tak jak ja sie tego boje to chyba nikt...Nie mam pojecia jak to jest,nikt nie bedzie do mnie mowil po polsku itd...
Jednak wiem,ze musze sie nie denerwowac bo to szkodzi dzidzi i ze musi byc dobrze i jakos damy rade.
Zobaczysz,ze po wizycie bedziesz ucieszona i kamienz serca Ci spadnie:-)
Aga, a co z Ciebie taka wielbicielka bólu, że jak nie boli to od razu źle ;-)
Widać co miało się na tą chwilę rozciągnąć i przy okazji poboleć to się rozciągnęło, a teraz sobie w tym lokum dzidziuś spokojnie rośnie
widać teraz chwila bez bólu Tobie się należy :-)
Widać co miało się na tą chwilę rozciągnąć i przy okazji poboleć to się rozciągnęło, a teraz sobie w tym lokum dzidziuś spokojnie rośnie

julitka80
dni, których nie znamy...
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 366
Aga, dziewczyny mają rację, zresztą sama o tym wiesz, że stresik źle wpływa na wszystko, najbardziej na mamę i jej kropeczkę w brzuchu/Ty przynajmniej znasz powód nerwów a ona biedna nie wie o co chodzi/.wszystko będzie dobrze na pewno!!!musisz w to uwierzyć i tego się trzymać, a nerwy na bok, bo i tak w niczym Ci nie pomogą!!!
aa dziewczyny, co do Waszych smaczków, kaprysów i "niewdzięcznych"mężów..
ja będąc w ciąży nie miałam żadnych praktycznie tego typu dolegliwości,więc mój małż nie miał ze mną problemu. szczerze mówiąc nawet mi tego brakowało, jak słyszałam opowieści innych mam.ale teraz postanowiłam, że jak uda się zafasolkować, to chociaż jeden malutki razik spróbuję mojego m w nocy po coś pogonić
a co?
aa dziewczyny, co do Waszych smaczków, kaprysów i "niewdzięcznych"mężów..
ja będąc w ciąży nie miałam żadnych praktycznie tego typu dolegliwości,więc mój małż nie miał ze mną problemu. szczerze mówiąc nawet mi tego brakowało, jak słyszałam opowieści innych mam.ale teraz postanowiłam, że jak uda się zafasolkować, to chociaż jeden malutki razik spróbuję mojego m w nocy po coś pogonić
Ostatnia edycja:
Aga34
Aniołek [*] 17.03.2009
Aga, a co z Ciebie taka wielbicielka bólu, że jak nie boli to od razu źle ;-)
Widać co miało się na tą chwilę rozciągnąć i przy okazji poboleć to się rozciągnęło, a teraz sobie w tym lokum dzidziuś spokojnie rośniewidać teraz chwila bez bólu Tobie się należy :-)
A to chyba przez panią gin w szpitalu gdy robiła mi USG jak zaczęłam plamić to powiedziała że ona nie lubi cieżarnych którym nic nie dolega i nie boli .
reklama
to jak Cię zacznie przełyk od zgagi boleć to już będzie Ci coś dolegać i ginka będzie zadowolona ;-)A to chyba przez panią gin w szpitalu gdy robiła mi USG jak zaczęłam plamić to powiedziała że ona nie lubi cieżarnych którym nic nie dolega i nie boli .
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 72 tys
Podziel się: