reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

byla tu kiedys nikki i ona brala luteine chociaz lekarz jej nie kazal az do czasu kiedy lozysko przejmuje funkcje cialka zoltego i samo wytwarza progesteron. :)

karola a jak tam twoja dzidzia? tez ci daje tyle popalic co agatce
 
reklama
Karolcia - byłam u gina ale ciazy on jednoznacznie nie stwierdził bo jest za wcześnie - jedynie widział że coś tam się na usg rysuje i może być to fasolka. Czyli nie stwierdził jednoznacznie że jest ale test wyszedł pozytywnie, bola mnie piersi i ide dziś zrobić bete dla pewności. Tylko te bóle miną i obiecuję się cieszyć. Bo w sumie to on tez nie wie czemu mnie tak boli.
 
ja robila przeciwciala antykardiolipidowe i wyszly ujemne a gestoci nie, nie wiem nawet co to za badanie...ja biore bo nie wiem co jeszcze moglabym zrobic dla dzidzi, karola chyba tez brala, co nie?
 
jej nie straszcie tu tyloma probami donoszenia ciazy.... teraz juz sie uda na pewno, karolcia moze tez zacznij brac acard... a co do duphastonu czy luteiny na wlasna reke, ja bym nie miala obaw bo to wkoncu progesteron ktory sie nagminnie daje kobietom na poczatku ciazy wiec co to za ryzyko przyjmowac go samej? ja bym najpierw zbadala poziom progesteronu i jakby byl w dolnej granicy norm to bym brala np po jednej tablecie na dzien. mi zostalo 10 luteiny dopochwowej i 19 tabletek duphastonu i pewnie albo jedno albo drugie bede brac az do wizyty nawet jakby mnie gin mial ochrzanic "bo to on jest lekarzem"... to bym ja zrobila ale to wy same musicie sie zastanowic czy tez tak uwazacie.

Ja staram się nie czytać postów o następnej nieudanej ciąży. Wierzę że wszystko będzie ok. A co do duphastonu - wczoraj sama poleciłam go córce mojej znajomej która ostatnio straciła dziecko w 6 miesiącuciąży.
 
byla tu kiedys nikki i ona brala luteine chociaz lekarz jej nie kazal az do czasu kiedy lozysko przejmuje funkcje cialka zoltego i samo wytwarza progesteron. :)

karola a jak tam twoja dzidzia? Tez ci daje tyle popalic co agatce
pati ja wczoraj wieczorem przed snem dwa razy nawiedziłam kibelek tak mnie męczyło że aż skurcze mnie łapały i się wystraszyłam trochę.
A dzidzia daje znak o sobie chociaz od 3 dni troszke mniej więcej wieczorem ale dzisiaj od rana buszuje w brzuszku:-):-). Chyba przeczuwa że będzie podglądana i że mamusia będzie na nią patrzyła i się doczekać nie może:-):-).
Ale ja piepsze bez sensu ale tak mi lepiej bo od razu mis ię buzia cieszy jak o tym w ten sposób myślę:-):-)
 
pati ja wczoraj wieczorem przed snem dwa razy nawiedziłam kibelek tak mnie męczyło że aż skurcze mnie łapały i się wystraszyłam trochę.
A dzidzia daje znak o sobie chociaz od 3 dni troszke mniej więcej wieczorem ale dzisiaj od rana buszuje w brzuszku:-):-). Chyba przeczuwa że będzie podglądana i że mamusia będzie na nią patrzyła i się doczekać nie może:-):-).
Ale ja piepsze bez sensu ale tak mi lepiej bo od razu mis ię buzia cieszy jak o tym w ten sposób myślę:-):-)

Nczego tak bardzo nie pragnę jak poczuć pierwsze ruchy mojej dzidzi. Karola aż Ci troszkę zazdroszczę :zawstydzona/y:
 
ja robila przeciwciala antykardiolipidowe i wyszly ujemne a gestoci nie, nie wiem nawet co to za badanie...ja biore bo nie wiem co jeszcze moglabym zrobic dla dzidzi, karola chyba tez brala, co nie?
pati też brałam przez pierwsze dwa miesiące ale jak trafiłam do tej co teraz jestem to mi go odstawiła bo stwierdziła ze za dużo biorę tych leków.
 
No bo trzeba tak myśleć Karolcia i nie inaczej:tak:.
A mierzycie sobie tempki ja mam 37,1 dziś wczoraj było 36,8
Miałyście tak ,że macałyście sie często po cycuchach bo ja tak mam:zawstydzona/y:, i teraz nie wiem czy bolą od macania czy tak wogóle bolą.Mój M sie śmiej, że on od tego jest ,a nie ja :tak:
 
No to teraz sama nie wiem.....sugerujecie, że mogę sama wziąść duphaston....?
A może poczekać jeszcze te kilka dni do wizyty u gina....choć on jest przeciwny lekom w ciązy, ale moze jak mu powiem, ze się bardzo denerwuje to dla św spokoju coś mi da.....?
 
reklama
nczego tak bardzo nie pragnę jak poczuć pierwsze ruchy mojej dzidzi. Karola aż ci troszkę zazdroszczę :zawstydzona/y:
aga u ciebie jeszcze troszkę i też poczujesz :-):-) to jest najwspanialsze uczucie na świecie:-):-)
naprawdę tak szybko leci twój suwaczek że ostatnio oczy postawiłam jak zobaczyłam że to już11tydzień.
 
Do góry