Ciąża Po Poronieniu

[czarna76]

GRATULACJE DLA JUST I EWELINY !!!!

Just - tak po cichutku trzymałam kciuki. Fajnie że sie udało.

Dla nowych dziewczyn , wyrazy współczucia odemnie . Dzisiaj znowu 17- ty, miesiąc temu staciłam swoje ziarenko.

Ja to już nie wiem , czy teraz spróbować czy może w następnym cyklu. Chyba włączył mi się cykor.
Zyczę Wam wszystkim spokojnego weekendu.

 

[As 76]

KOCHANE CZYM MOGĘ PŁUKAĆ GARDŁO BO JEST WIECZÓR A JA SIĘ GORZEJ CZUJE. NIE CHCE BRAĆ TEGO ANTYBIOTYKU I CHYBA NIE DŁUGO IDĘ DO ŁÓŻECZKA BO CZUJE SIĘ JAK BY MNIE COŚ ROZKŁADAŁO

woda z solą,woda z wodą utlenioną,woda z Dentoseptem też jest dobra,rumianek zaparzany,szałwia,Septosan,Halset homeopatyczny do ssania,Tantum Verde to tyle co na biegu pamiętam

Witam

Jestem tu juz troche ale mało sie odzywałam jednak po długim namysleniu cos wam oznajmie jJESTEM ZA FASOLKOWANAjeszcze niedawno jak sie udzielałam to STARAJACYCH SIE

jestem w trzeciej ciazy o która sie staralismy i dzis sie dowiedzialam dosłownie piec min temu ale ok
Mam juz synka było wszystko ok tagze zdecydowalismy sie na drugie jednak ciąze straciłam we wrześniu 2007roku ale juz w pażdzierniku byłam w ciazy z córcia która ma teraz dwa latka tagze dziewczyny pisze wam poto ze nigdy niwarto tracic nadzieji

Gratuluję
Też miałam podobnie.
Najpierw córka potem 2 poronienia a teraz mam synka.:-):-)

A tak na wesoło troszke to zobaczcie jak dziecko potrafi zasnąc i pokazywac jakie bedzie kiedys duże

Piękna jest.:-):-)

Dziewczynki ja tylko się pochwalić wpadłam.
Dostałam 6 z wypracowania z polskiego ,które jest decydującą pracą na zakończenie semestru
Dyrektorka mi powiedziała,że nasza polonistka 6 stawia raz na kilka lat
Ależ się cieszę
Uciekam kochane obiadek robić

 

[Anetha81]

Witam
Dziewczyny
Ja przeziebiona jestem chyba mnie jakies grypsko dopadło
Moja @ trwa.W tym cyklu biore sie ostro do pracy;-)
Zycze milego dnia

 

[Anetha81]

A tak na wesoło troszke to zobaczcie jak dziecko potrafi zasnąc i pokazywac jakie bedzie kiedys duże

Sliczna jest :-)
Pozdrawiam

 

[kasikz]

w
Dziewczynki ja tylko się pochwalić wpadłam.
Dostałam 6 z wypracowania z polskiego ,które jest decydującą pracą na zakończenie semestru
Dyrektorka mi powiedziała,że nasza polonistka 6 stawia raz na kilka lat
Ależ się cieszę
Uciekam kochane obiadek robić

Gratuluję. widzisz zdolna dziewczyna jesteś:-)

Witam
Dziewczyny
Ja przeziebiona jestem chyba mnie jakies grypsko dopadło
Moja @ trwa.W tym cyklu biore sie ostro do pracy;-)
Zycze milego dnia

Oj to kuruj sie kochana
Motylku córcia śliczna

Odebrałam dzisiaj wyniki przeciwciał kardiolipnowych. I mam:
IgG 9,50 (norma do 10)
IgM - 11,10(norma do 20)

Zastanawiam sie bo były robione jakis czas po. Więc może jednak coś sie działo , skoro są tak na styk

 

[gosia:)]

Hej dziewczyny - ja tez znowu staram sie od nowa bo dostalam niestety @ - w piatek rano bez wczesniejszego spadku temperatury...
juz nie wiem co robic??
Jaka jestem wsciekla ze ten okres dostala... a juz w czwartek wieczorem kupilam testy zeby zrobic i gooowno....teraz nie wiem co mam robic czy dzwonic do gina i zapytac sie o clo czy je brac wogole skoro jajo bylo normalnie czy jeszcze raz zobaczyc naturalsik??mam w domu 5 tabletek bo zostaly mi... moglabym wziac po 1 dziennie - moze mnie nie zabija tylko czy jest sens???

 

[Tusia.]

witam.też jestem mamą aniołka.
wczoraj mialam zabieg a dziś już nie krwawie
czy to żle?
nie dość że serce pęka to jeszcze boje się czy jest ok?

 

[just79]

Odebrałam dzisiaj wyniki przeciwciał kardiolipnowych. I mam:
IgG 9,50 (norma do 10)
IgM - 11,10(norma do 20)

Zastanawiam sie bo były robione jakis czas po. Więc może jednak coś sie działo , skoro są tak na styk

Kasikz, nie nakręcaj się, z diagnozami poczekaj na wizytę u lekarza ;-)
ale z tego co pamiętam to na moich wynikach kardiolipinowych były normy, że do iluś to wynik ujemny (pewnie tak jak piszesz 10 i 20), a jak powyżej to wynik wątpliwy czy niejasny, w każdym bądź razie nawet jak jest ponad to nie znaczy, że jest coś źle, tylko że trzeba coś tam jeszcze posprawdzać, żeby sprawę zdjagnozować.

Hej dziewczyny - ja tez znowu staram sie od nowa bo dostalam niestety @ - w piatek rano bez wczesniejszego spadku temperatury...
juz nie wiem co robic??
Jaka jestem wsciekla ze ten okres dostala... a juz w czwartek wieczorem kupilam testy zeby zrobic i gooowno....teraz nie wiem co mam robic czy dzwonic do gina i zapytac sie o clo czy je brac wogole skoro jajo bylo normalnie czy jeszcze raz zobaczyc naturalsik??mam w domu 5 tabletek bo zostaly mi... moglabym wziac po 1 dziennie - moze mnie nie zabija tylko czy jest sens???

gosia, może pokontroluj tą temp i jak dalej nie spadnie, to po tej @ zrób jednak testa zwłasza jak @ będzie skąpa i krótka, bo przecież zdarzają się przypadki, że niby @ przyszła, a tak naprawdę jest fasolka a to tylko jakieś takie krwawienie, bo organizm jeszcze nie do końca załapał

witam.też jestem mamą aniołka.
wczoraj mialam zabieg a dziś już nie krwawie
czy to żle?
nie dość że serce pęka to jeszcze boje się czy jest ok?

Tusiu, bardzo mi przykro, że miałaś powód, żeby do nas dołączyć, (*) dla Twojego Aniołka.
Co do krwawienia, to ja miałam plamki tylko bezpośrednio po zabiegu i pierwsze siku, a potem była cisza, aż się dziwiłam. dopiero po tygodniu, zwłaszcza po spacerze, pojawiło się plamienie, lekkie krawienie.
Więc jak nie ma temperatury, ostrych bóli brzucha, to brak krwawienia nic złego nie oznacza

 

[Tusia.]

Tusiu, bardzo mi przykro, że miałaś powód, żeby do nas dołączyć, (*) dla Twojego Aniołka.
Co do krwawienia, to ja miałam plamki tylko bezpośrednio po zabiegu i pierwsze siku, a potem była cisza, aż się dziwiłam. dopiero po tygodniu, zwłaszcza po spacerze, pojawiło się plamienie, lekkie krawienie.
Więc jak nie ma temperatury, ostrych bóli brzucha, to brak krwawienia nic złego nie oznacza[/QUOTE]
serdecznie dziękuje za odp.
serce mi pękło z żalu,jak to bardzo boli.

 

[13x13]

Hej kochane
Pobudka o 4 podróż do białej podlaskiej i cały dzień na oglądaniu nowego przyjaciela mojego S teraz siedzą razem i się sobie przyglądają -Rover 75 ciemno jak w d... a on siedzi i go pucuje... wstyd przed sąsiadami...
Za chwilkę zmykam bo już zasypiam na stojąco...

Kobietka 22 Kasikz Ilonka -dziewczynki z bólami brzucha -zróbcie badanie moczu -może to pęcherz i bakterie -przecież mamy okres jesienny -kurtki pewnie co niektóre mają po pas i biodrówki więc jeśli nie jajniki to zapalenie dróg moczowych -i zalecam swetry za d.. i płaszcze oraz kozaki furagin powinien wystarczyć i duuuużo picia -wysoko i nisko %;-);-);-)

Just tak ból jajników później boków itp itd -to wszystko się rozciąga -też mnie te bóle martwiły -dziś wiem że to norma... nie miałam objawów też.... nawet mnie te nie-tkliwe cyce martwiły -ale usłyszałam "wszystko co nie jest jak ostatnio jest dla Ciebie ok" -to o psyche chyba chodzi żeby nie porównywać...

Ewelinamariusz -gratuluję i trzymam kciuki -dawaj znać co u Was

Kaśka0201 jak mija Wam weekend

Karola322 a gdzieś Ty????

Kasiamaj jak imprezka??? mam nadzieję że procenty dają popalić:-):-):-)

Motyl12 to chyba o ciążę chodzi z tymi 3 miesiącami wytrwałości kochana -czekam na wieści Piękny urwis

Lady87 jak tylko skończyło mi się plamienie -za zgodą lekarza

Agnieszka0240 bo Just to tak po cichu -mówiłam że tu krzyczeć trzeba na czerwono takie newsy;-)

Ilonka25 życzę zdrówka -kuruj się i dbaj o siebie

Karole witaj

Czarna76 przytulam -światełko dla Twojego Aniołka(*)

As no cóż -czry mary hokus pokus i wyczarowałaś sobie 6 zdolna bestia;-) gratuluję

Anetha81 no myślę że robota będzie ostra i skuteczna:-) trzymam kciuki

Tusia26 ja po zabiegu nie krwawiłam tylko troszkę plamiłam

Gosia bardzo mi przykro że @ się pojawiła... będę trzymała kciuki żeby następna była dopiero za ponad 9 miesięcy... Pamiętam jak po zielonym światełku się bardzo nastawiłam -na sukces... kiedy dostałam @ jakoś się trzymałam, kiedy zobaczyłam wyniki progesteronu i lekarz powiedział że musimy czekać aż się unormują -rozryczałam się u niego... poddałam się -to było jak wyrok -staraj się ale i tak nie wiadomo czy Ci się uda i kiedy... udało się i to szybciej niż myślałam -Tobie z całego serca życzę tego samego...

Kiedy wracaliśmy z "zakupów" gościu wyskoczył nam na czołówkę -droga wąska, S ostro skręcił w prawo i wpadliśmy w poślizg -skończyło się kilkoma bączkami na drodze (a nie w rowie)... jakie to szczęście że nie jechał żaden tir albo nie wpadliśmy na kogoś... gościu zwiał -nawet się nie zatrzymał -goniliśmy go bo chciałam mu wjebać... słowo -może był pijany a może to gówniarz...
I tak mówię do S -jedziesz spokojnie, rozmawiasz o tym co kupić na śniadanie -serek, chlebek, szyneczkę... i tego śniadanka może nie być...
Nie wiem jakim cudem udało się nam wyjść z tego bez szwanku -nie wiem jakim cudem nikt akurat nie jechał (pomimo dość dużego ruchu) -powiedziałam do S że mamy swojego Aniołka który nad nami czuwa... i się poryczałam...

Dobranoc dziewczynki....