reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Agniesia82 nie brałam progesteronu bo mój gin -jak pisałam jest jasnowidzem i wiedział że samo się wszystko unormuje. Według niego jedna tragedia nie oznacza upośledzenia organizmu i nie muszę się ładować prochami -jak raz zaszłam to zajdę i drugi -miał rację:tak: bez wiedzy lekarza nie zmieniałabym leków i dawki -choć to dziwne ze masz brać 5 dni -czemu to ma służyć?

Pa laski:-)

:dry:pa ... :zawstydzona/y::-(
 
Ja się melduję po liftingu -mama piecze kuraka więc wzięłam nogi za pas i z kuchni uciekłam bleeeee:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled: no nie znoszę zapachów:angry:
Jak nie urok to .... S kosił trawnik i kamieniem stłukł szybę w przejeżdżającym aucie:wściekła/y: dobrze że stary gruchot i szyba boczna bo byłoby drogo...

Karolcia81 idź do drugiego lekarza, nie mów mu o nadżerce i o opiniach innych lekarzy bo oleje. Jeśli Ci nie da skierowania -a nie da -to niech wypisze jakie badania się robi. Czego tu się bać? to nie on Ci płaci tylko Ty jemu i masz dostać to czego chcesz:angry: jakie proszenie się prywatnie? co Ty mówisz -ja bym jej łeb odgryzła jakby nie wyjaśniła mi o co chodzi -swoją drogą ja jestem inna.

Pa laski:-)

właśnie tak ma zamiar zrobić....
a co do tej babki z laboratorium....to wiesz, przez telefon z nią gadałam i nie chciałam robić jazdy....
pozatym przyznam się, że kiedyś byłam bardziej zgresywna, a teraz (po ciąży) troszkę stonowałam i się wyciszyłam, na polecenie męża, bo się ciągle denerwowałam i o coś wkurzałam na różnych ludzi, a teraz po prostu mnie już nie rusza głupota innych.
zobaczymy co powie ten nowy lekarz, w poniedziałek idę...
no i udało mi się namówić męża na badanie nasienia....taż w przyszłym tygodniu się wybiera.....
więc myślę, ze zaczniemy staranka troszkę bardziej przygotowani niż to pierwotnie planowałam....
 
nie wiem, to zależy kiedy prawdopodobnie poczęłaś, ale jesli podejrzewasz juz implantacje zarodka, to test tez juz powinien cos pokazać....myslę, że w porannym moczu cos juz może wyjść....
albo poczekaj pare dni czy dostaniesz @....ale ja pamietamm, ze robiłam testy ciągle....bo tak ciężko czekać w niepewności.....
a pozatym teraz te testy są bardzo czułe, pani w aptece mówiła mi, że już 6 dni po zapłodnieniu potrafią pokazać.
Ja pierwszy test robiłam 2 dni przed spodziewaną @ i właściwie nic nie wyszło, był tylko jakby cień drugiej kreski. Jak robiłam w dniu kiedy @ powinna przyjść, na teście były już dwie krechy.

Pogoda jaka jest każdy widzi -szkoda gadać:angry:
Zapraszam do mnie :-) U mnie cieplutko i świeci słoneczko i podobno ma tak jeszcze być przez tydzień :tak:


niestety u mnie te plamienia nie były implantacją choć bardzo chciałam a brakiem progesteronu:no: jak już zbadałam poziom to się podłamałam ale po miesiącu już wszystko wróciło do normy -​
Ja gdzieś wyczytałam, że brązowe plamienia przed @ to oznaka niskiego poziomu progesteronu. Czy Wy dziewczynki wiecie coś na ten temat? Ja od jakiegoś czasu (pewnie ok. roku) miałam takie plamienia przed @. W ciążę udało mi się jednak zajść za pierwszym podejściem, więc aż taki niski to ten poziom zapewne nie był. Niestety ciąża się nie utrzymała a ja się zastanawiam czy to nie wina tego progesteronu...

Poradzcie jak przygotowałyscie sie do nastepnej ciazy jakie badania jeszcze powinnam wykonac
Pozdrawiam
:-(
Ja za wiele poradzić nie mogę bo sama jeszcze nawet się starać nie mogę :-( Mój lekarz nie chciał mi nawet zlecić badań krwi bo wg niego nie jest to potrzebne :no: A z racji, że tutaj nie ma państwowej służby zdrowia to to już była wizyta w prywatnej klinice.
No nic to, pozostaje mi tylko czekać a potem próbować szczęścia.

hej dziewczynki
melduje sie po kolejnych oblanych testach na prawko
normalnie TŁUMOK ze mnie i tyle
znowu trzy bledy
mam dośc nie chcę już tego kawalka plastiku
Kaska nie załamuj się tylko przysiądź jakiś wieczór nad książką a potem zdasz na pewno. Tylko nie denerwuj się na egzaminie!!!
Swoją drogą to w Stanach fajnie się zdaje na prawko. Tutaj za egzamin płacisz wtedy jak zdasz. Jak nie zdasz to nic nie płacisz:-D Fajnie, prawda? A po zdaniu teorii można już siadać za kółkiem i szkolić swoje umiejętności o ile obok nas siedzi trzeźwa osoba z prawem jazdy.
 
.... :-(nic konkretnego... :-( chcialabym mieć dzidziusia ... :-(...:zawstydzona/y: jak każda z nas ... :-(
Kochana, nie smutkaj się...ja również borykam się z tym problemem każdego dnia i każdego dnia z niecierpliwością czekam...Bądź dobrej myśli!!! Wszystko będzie OK i MY usłyszymy kiedyś śmiech dzidzi...wszystko w swoim czasie, zobaczysz....Ja w to wierzę i Tobie również trzeba....Trzymaj się i myśl pozytywnie:-):-):-) Przesyłam uśmiechu garść:-):-):-):-)
 
Karolcia81 do nastepnej ciazy znajdz sobie gina, ktoremu bedziesz ufac. Ja tak ciagle gadam o tych wymazach, bo mi to do lba wsadzil gin, ktoremu ufam prawie bezgranicznie. I teraz ja powtarzam jak mantre.

Co do progesteronu. Dziewczyny jaka ja schize mialam. Zaczelam sobie od poczatku ciazy badac co tydzien hcg (bo gin kazal) i progesteron (moje widzi mi sie). Jak w 9 tyg zaczal mi prosteron spadac .... to mialam zawal. A gin prowadzacy (i drugi, ten ktoremu tak ufam), stwierdzili zgodnie ze to nie ma wplywu na ciaze jezeli nie ma plamien i boli i zadnych hormonow nie dadza. A ja chcialam luteine, duphaston cokolwiek ... . Moj gin, ktoremu tak ufam jak mnie opier%$^& przez telefon, za ten progesteron i ten stres, ze od razu mnie sprowadzil do pionu. Zacisnelam zeby, postanowilam posluchac i nic sie zlego nie stalo. Potem w 11 tyg spadalo mi hcg i znowu zawal, ale jak sie okazalo w tym czasie juz zaczyna spadac i to tez normalne. Nerwow mi to zjadło. Ale w takich przypadkach ważne jest zaufanie do lekarza.

Agatko sliwkozerco, ja mam takiego smaka na ogorki kiszone. W ogole moje dziecie chyba od malego kocha zwierzatka, bo mieso jest bleee.
 
reklama
Do góry