reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Kinguś wszystkiego najlepszego!!!:-D:-D:-D urodzinki powiadasz??? lekarz coś doradził na te nerki -co tam się dzieje!!! piwko by pomogło ale... nie można
 
reklama
Sylwia przytulam mocno.

Kinguś wszystkiego najlepszego!!!:-D:-D:-D urodzinki powiadasz??? lekarz coś doradził na te nerki -co tam się dzieje!!! piwko by pomogło ale... nie można
Dziękuje.
Mam brać nospę i magnez 2 razy dziennie po 2 tabletki i dużo pić więc chyba tragedii nie ma. Jakby było źle to by mnie ginka skierowała do szpitala prawda?
Mam zrobić posiew moczu.
Ale jakoś mi tak smutno się zrobiło:zawstydzona/y:
 
A moje Maleństwo miało się urodzić na Dzień Babci i Dziadka... No i niestety... Trzeba będzie święto moim Rodzicom przesunąć na rok 2011 albo i później o ile się nie uda zajść do tego czasu...

Póki co bez zmian obowiązuje ich Dzień Matki (który dla mnie będzie teraz bolesnym świętem, bo w tym czasie roniłam) i Dzień Ojca...
 
Dziękuje Wam za wsparcie!!
Ja miałam łyżeczkowanie 26 grudnia. Do szpitala trafiłam 22. Najbliżsi wpadli do mnie podzielić się opłatkiem. Lekarze zgodzili się aby mój M nocował ze mną w święta w szpitalu. To był bardzo trudny czas..:(
 
Kinguś 100 lat !!! wszystkiego naj naj naj.

Moja koleżanka miała problem z nerkami w ciąży. Dostala leki i po 2 tyg było już wszystko dobrze. Nie martw sie kochana.
 
reklama
Jest taka granica cierpienia, za którą się smutny śmiech zaczyna

wyczuwam dołek w postach -należy to natychmiast zmienić... :angry::angry::angry:


Zamożny właściciel masarni miał przygłupiego syna. Ale rad nierad chciał
go wprowadzić w biznes i przekazać obowiązki, W końcu to syn. Prowadzi
go na halę i pokazuje urządzenie. - Patrz synu, to jest automat do
parówek, kumasz? - Nie - OK, wkładasz barana z jednej strony z drugiej
wychodzi parówka. Rozumiesz? - Nie bardzo. - K***a, co tu jest do
rozumienia...! Baran, maszyna, parówka. - Patrz, tu wsadzamy barana.
Chodź na drugą stronę. Tu wychodzi parówka. Wiesz o co chodzi... - Nie
za bardzo... - K***a mać, czy Ty jesteś pi********ty? - Tato, a
nie ma takiej maszyny, żeby włożyć parówkę i żeby wyszedł baran? - Tak,
k***a, jest !!!!!!!!!!!!Twoja matka.
 
Do góry