reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Cześć, widzę że wszystkie poleciały na brzydule hehe. Coś nastroje dziś pesymistyczne na forum i łopata pilnie poszukiwana- ostatnio to znów ja ją miałam i w razie co służe. Ja juz po wizycie. Pozdrawiam
 
reklama
Kaska 0201 jesteś wspaniałą matką bo dbasz o swoją córeczkę a przede wszyskim dlatego że wzięłaś na swoje barki wychowanie jej i na pewno ją kochasz. Niestety dzieci są okrutne i twoje dziecko jeszcze nie raz będzie narażone na jakieś odzywki. W każdej klasie czy grupie wiekowej znajdzie się niestety taki typek i także sądzę że to wina rodziców. Porozmawiaj po prostu z córeczką że ten chłopiec źle robi i powiedz jej że czasami tak będzie , niestety nie ochronisz jej przed takimi ludźmi choćbyś chciała, życie czasami bywa okrutne a my musimy dziecko w nie wprowadzić ze wszystkimi jego urokami i złymi stronami. Jeszcze raz powtarzam że jesteś wspaniałą matką tylko tamci ludzie bagatelizują sprawę - dziecko uczy się od dorosłych dziecko jeszcze nauczysz tolerancji a dorosłego niestety nie.
Wiem że będzie bolało to Twoją małą bo przecież ona to wszystko rozumie ale niech go po prostu lekceważy z powodu jednego łobuziaka nie rzuci szkoły porozmawiaj ja co ją cieszy w szkole i jacy są inni koledzy niech się przekona że nie wszyscy tak myślą. Niech myśli o pozytywnych stronach chodzenia do szkoły a nie tylko o tych złych. A jaej Pani nie może zwrócić uwagę na tego chlopca i z nim porozmawiać od tego są przecież wychowawczynie - dobro dziecka powierzonego im pod opieką powinno być przecież priorytetem.

Pozdrawiam wszystkie.
 
PM u mnie to byla 4 i wtedy miałam objawy ciązowe i to z rozmową z lwem włączając, zrobiliśmy betę a tam poniżej 1 więc nie fasolka, dopiero usg pokazało torbielkę.
A długie cykle zaczeły sie do 2@ po drugim poronieniu, wiec to nie jest zadna reguła, cyklw którym udało nam sie za drugim razem miał 38 dni więc nic nie jest regułą. Ale masz rację idź do lekarza, ja napisałam żeby cię uspokoić.
Pozdrawiam
 
gloria i jak po wizycie?

Taj jak ci pisałam na gg ale opowiem też dziewczynkom co i jak.
Więc ogólnie to nie jest tragicznie, ale musze poczekać z ciążą 2-3 miesiące bo mam bardzo małe endometrium i jakbym teraz zaszła to zarodek nie miałby gdzie się zagnieździć i znowu by było to samo. Płyn jest nadal ale lekarz powiedział że powinien się wchłonąć bo nie mam stanu zapalnego ani nic.
Pod koniec czerwca lece na kontrole, jak mi sie nic nie odbuduje to da mi hormony, ale mam nadzieję że będzie lepiej.

a znacie może jakieś " domowe " spodoby żeby przyśpieszyć odbudowe endometrium? Za wszelkie podpowiedzi z góry dziękuję;-)
 
Selenko - ślicznie wyglądacie - dieta dla cukrzyków... nie zazdroszczę... miejmy nadzieję, że po ciąży przejdzie...

Niestety kochana , usłyszałam ,że ten problem często idzie w parze z Hashimoto. Jakoś przetrwam.
Kaśka, podpisuję sie obiema rękami pod tym co napisały dziewczyny!! Nawet nie myśl,że jesteś złą Matką!
Ależ jestem zmęczona.. położę się.
 
Kurde dziewczyny mówię Was jak mnie brzuch boli, chyba sie za chwilę wścieknę. Wszystko mnie denerwuje, juz mojemu M się dostało aż poszedł samochód sprzątać. Chyba nie wytrzymam z tym bólem :-(
 
Kurde dziewczyny mówię Was jak mnie brzuch boli, chyba sie za chwilę wścieknę. Wszystko mnie denerwuje, juz mojemu M się dostało aż poszedł samochód sprzątać. Chyba nie wytrzymam z tym bólem :-(

A wzięłas coś p/bólowego? Mi pomaga pyralgina, a może też no spe weź
 
reklama
Hej dziewczyny, my z Ignasiem już jesteśmy w domu. Nie nadrobiłam jeszcze zaległości, ale dziękuję Wam wszystkim za gratulacje, wsparcie i modlitwę. W wolnej chwili opiszę Wam więcej szczegółów. Ogólnie poród miałam bardzo ciężki i nie wiem czy dałabym radę gdyby nie mój M. Warto jednak było cierpieć dla tak cudownej, małej istotki jaką jest nasz synek. Normalnie zwariowaliśmy, chodzimy i się zachwycamy jaki on piękny i kochany. Może wieczorkiem uda mi się wkleić jakieś fotki. Buziaki dla Was wszystkich.

Jakieś nowe wiadomości na forum? Można któraś z Was mi jakieś małe streszczenie napisze, bo raczej nie przebrnę przez te zaległości.
 
Do góry