Ciąża Po Poronieniu

[karola71]

Przyszła_mamusia czy ja dobrze widziałam że u ciebie test negatywny?:-(Przytulam.

 

[ola81]

Olcia robiłas juz dziś test?

 

[Ola_PM]

robiłam dzisiaj rano..test jest negatywny - 1 wielka krecha...a @ nadal brak...
moj gin na urlopie..ktos inny moze mnie przyjac najwczesniej w poniedzialek popoludniu...no szok

 

[kasiekkm]

Witam i JA,,,,OLCIA, KAROLCIA,,,,,ale po tym co przeczytałam o tej pepowinie to mam zwałę... tyle jest uduszeń,, sama się strasznie tego boje,,,,, dużo znajomych przeszło taką tragedię.... kurcze czy oni na usg nie widzą,że małe jest owinięte czy co? to po co sie robi te usg,,,buuuuuuuuuu,, przeraża i mnie to,,,,, straszni esie tego boję,,,, normalnie wchodzę w 38 tydz, czekam na moja lekarkę i nie popuszczę jej, niech mnie bierze do szpitala i daje kroplówkę...... bo zwariuje, moim znajomym tak udusiło siew w 40 i 41 tyg,,,,,,,,,,,,,,,,,masaktra............
sory ale przez to nie mam weny.................to chyba najgorsza starata jaka można sobie wyobrazić,, być pewnym że zaraz wezmie sie maleństwo, w domu wszystko czeka,,masakra,, nie umiem tego zrozumieć, chyba nie umiałabym sobie z Tym poradzić...buuuuuuuuuuuuuuuu

wszystkie buziam.........

 

[ola81]

Olcia może Ci się tyle opóźnia, Liczyłam że zobaczysz II kreseczki. Bardzo mi przykro :-(

 

[kasiekkm]

przyszła mamusia, przykro mi ,,nastęnym razem może ise uda, ja przed poronieniem miałam jak w zegarku co 28 dni,,,a po,,,,,tez tak miałam,żenie przychodziła i byłam pewna i zalewało mnie po 34, 36 dniach:---( trzymaj się

 

[ola81]

kasiek takie tragedia są , były i niestety będą. :-(. Nie każdy lekarz sie przykłada do swojej roli. Bardzo to przykre i naprawdę współczuję z powodu tej straty. Bo to naprawdę juz tragedia.

 

[Ola_PM]

przyszła mamusia, przykro mi ,,nastęnym razem może ise uda, ja przed poronieniem miałam jak w zegarku co 28 dni,,,a po,,,,,tez tak miałam,żenie przychodziła i byłam pewna i zalewało mnie po 34, 36 dniach:---( trzymaj się

ale ja po poronieniu tez miałam regularne...to w tym cyklu cos mi sie porąbało...nie wiem o co chodzi..

 

[Motyl 12]

Witam sie piatkowo.

Co do tej pepowiny to niestety nie wszystko mozna przewidziec znam przypadek ze dziewczyna była na USG w 40 tyg.wszystko ładnie pieknie a w nocy dzidzia owineła sie pepowiną i sie udusiła .Niczyja wina i nie do przewidzenia.Smutne ale prawdziwe.Dlatego ja bede szczesliwa jak Weronikie przytule.Nie ma co sie zreszta na zapas stresowac.Nikomu to nie słózy.Nam cegła tez moze na głowe spasc i nikt tego nie moze przewidziec.

 

[kaska0201]

cześć dziewczynki
znowu nie zbyt miłe wieści
ale cóż widocznie nie dane nam jest ostatnio się cieszyc