Ciąża Po Poronieniu

[Sowinka]

mama sówka

sto lat sto lat kochana i spełnienia marzeń!!!
tych największych:-)

Dziękuję jedno mam największe i mam nadzieję, że niebawem się spełni

 

[Sonita]

Mama sówka życzę wszystkiego najlepszego!

P.S. Twój M oświadczył się po roku? :-):-):-)

 

[ola15]

:-)mój oswiadczył mi się po pół roku ale ślub był po 4:-)

 

[Sowinka]

Mama sówka życzę wszystkiego najlepszego!

P.S. Twój M oświadczył się po roku? :-):-):-)

Dziękuję kochana:-) tak po troszkę ponad roku, ale planował to już wcześniej jak się później dowiedziałam bo chciał to zrobić zupełnie inaczej, wyjątkowo, a jakoś nie było okazji

 

[Sonita]

Kurcze kurcze, to bardzo fajnie i odważnie hihihihi :-)

 

[Sonita]

My jesteśmy razem 3latka, wczoraj mój R pytał mnie jak ma mi się oświadczyć :-)i że do Paryża pojedziemy Co za głupek, teraz jak pojedziemy do Paryża to będę w napięciu chodziła
A ja mu odpowiedziałam, że dopiero mogę wziąć ślub, gdy będę miała długie włosy do pięknego koka

 

[kaska0201]

MAMA SÓWKA powiem krótko-niech się spełni Twe marzenie
SONITA ale sobie wymówke znalazłaś
a tak w ogóle to dzień dobry
ja już wsunęlam jakieś cud platki na figurę a teraz kawusia mam nadzieje ze z Wami

 

[Sowinka]

My jesteśmy razem 3latka, wczoraj mój R pytał mnie jak ma mi się oświadczyć :-)i że do Paryża pojedziemy Co za głupek, teraz jak pojedziemy do Paryża to będę w napięciu chodziła
A ja mu odpowiedziałam, że dopiero mogę wziąć ślub, gdy będę miała długie włosy do pięknego koka

:-) Mój Narzeczonek wszystko zaplanował....cały tydzień wyciągał mnie na lodowisko w Rybniku takie odkryte na rynku...mi nie bardzo się chciało, bo byłam zmęczona po pracy no i w sobotę 13 grudnia (fajna data hehe) powiedziałam, że pojadę, ale jak dwie siostry też pojadą, bo mu mówię, że w razie jakby się wywalił to nawet go nie podniosę one też nie chciały, ale jak Narzeczonek do nich napisał to nagle powiedziały, że jadą (potem już wiedziałam czemu się zgodziły) pojechaliśmy, ale tam było tyle ludzi, że masakra na tym lodowisku, bo to wieczorem było, a jeszcze więcej czekało na wejście no to nic poszliśmy na chwilę do Centrum Handlowego zaraz niedaleko;-) widziałam, że coś jest smutny, to mu mówię, że jak tak bardzo chciał pojeździć to przyjedziemy kiedyś w tygodniu, bo będzie mniej ludzi (hehe, ale głupia byłam) wracając do auta też musieliśmy przejść obok lodowiska i akurat trafiliśmy na moment kiedy nikogo na nim nie było, bo jeździł gościu tą taką czyszczarką Narzeczonek mówi poczekaj a ja sobie myślę masakra poszedł do gościa załatwić pewnie, żebyśmy bez kolejki weszli...jaka siara:-) no i załatwił jak zjechała ta czyszczarka wziął mnie za rękę i zaprowadził na środek pustego jeszcze lodowiska (a naokoło chyba z milion ludzi) uklęknął i zapytał czy zostanę jego żoną i spędzę z nim resztę życia:-) cudowne zaręczyny będzie co dzieciom opowiadać:-) p.s. po wszystkim dowiedziałam się, że Narzeczonek nigdy na łyżwach nie jeździł

Dziękuję Kaska0201 za życzenia:-)

 

[ola81]

Po pierszym nie robiłam tylko ginekolog mnie zbadał czy wszystko sie dobrze zrosło bo miałam robione łyzeczkowanie i zszywaki mnie bo sie prawie wykrwawiłam.W Anglii jedno poronienie nie jest podstawa do szczegółowych badan.Staralismy sie ponad rok i nic w koncu stwierdzilismy ze dosc.I zajelismy sie przygotowaniem do slubi nagle dwie krechy,niestey nad malenistwem utworzył sie zkrzep kiedy sie oderwał pociagnał za soba malenistwo po prostu pech.Po tym poronieniu zrobili mi badania ginekologiczne i USG macicy,badanie moczu i krwi wszystko cacy,ginekolog powiedział ze jezeli w przeciagu roku nie zajde w ciaze to bede miała robione badania szczegółowe.Zapisała mi tyklo 5mil.dziennie kwasu foliowego.Znalazłam tez wit. dla osób starajacych sie o dzidzie po 3 miesiacach ich brania znowu zaszłam w ciaze i jak na razie wszystko jest super.Jutro mam USG:-).

Motylek i życzę Ci z całego serducha żeby tak do końca już wszystko było cacy:-). Napisz jak będziesz po USG

 

[Motyl 12]

Az mi łezka sie zkreciła normalnie jak w bajce.