reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

staram sie nie okazywać złości ani łez przy Weronice nie zdążyliśmy jej powiedzieć że będzie miała rodzeństwo
może choć odrobine łatwiej byloby mi gdyby juz było po zabiegu a tak mam w sobie mojego upragnionego maluszka który umarł nim zdążył się urodzić ale dał mnóstwo radości przez te 10 tygodni
 
reklama
Kaska ja też musiałam czekać cały weekend na zabieg i naprawdę rozumiem co czujesz... takie oczekiwanie na nic... po zabiegu zaczniesz juz odliczanie do pierwszej @ i pewnie jak większość z nas mysleć dlaczego.... buziaczki, życzę ci wiele siły
 
dla mnie te kilka dni to wieczność zreszta wiecie jak to jest mąz mnie pociesza jak umie choć bardziej drażni niż pociesza
dziś rano przytuliłl się i mowi
-widocznie tak miało byc teraz znajdziemy lepszego gina przygotujemy sie jeszcze lepiej no i chyba juz na gwiazdkę zrobimy Werci prezent
starsznie mnie tym zdenerwował nie pożegnaliśmy jeszcze jednego a on mysli o drugim
 
czasem to dobrego lekarstwo, terapeuta - mysl o kolejnym dziecku, ze sie uda, ze bedzie dobrze...

Kasiu przykro mi ze musialas to przezyc tuz przed swietami, ja mialam taka sama sytuacje tuz po slubie, przed bozym narodzeniem..
Daj sobie czas kochana..na myslenie, na łzy...i swojemu mezowi tez daj czas...faceci troche inaczej przezywaja poronienie niz my..a moze jest tak ze on poprostu nie wie jak ma cie pocieszyc i szuka roznych rozwiazan..
nie zlosc sie na niego..
 
teraz właśnie mi sie przypomniało że kiedy byłam w ciży z Weroniką to też przed
Wielkanoca dowiedzielismy się że urodzi się chora wtedy też mójmąż stwierdził -co się martwisz krówko(wtedy tak mnie nazywał ze względu na rozmiar piersi) damy rade i miał racje daliśmy rade więc może i tym razem tez tak będzie tylko to inna sytuacja i chyba my też jestesmy innymi ludźmi
 
witam

kaska0201 wiem co czujesz ...tez to przechodzilam wiedzac ze malenstwo nie zyje... to czekanie na zabieg jest okrutne ...przytulam Cie

GABI pomodle sie za Twoja coreczke ...bedzie dobrze moj maly mial przetaczana krew i osocze niedawno chrzesniaczek ale wiem jak jest ciezko patzrec na takie zabiegi na te biedne male dzieciatko...przytulam Was

kingus ciesze sie ze wszystko ok

edytko malo pisze pamiec zawodzi boli mnie glowa juz 3 dzien i nie mam na nic sily ...w domku syf a mnie sie nic nie chce !!!!!!!!moze jutro bedzie lepiej i dostane kopa na sprzatanko ....

Edytko daj fotke fryurki na BB bo mms nie moge odebrac...

kasiu fluidki lapie niech zaczynaja dzialac wkoncu......

alla kciuki trzymam
caluski kochane ZDROWYCH WESOLYCH SWIAT.....
 
Kasiu tulę mocno, zostań z nami, są tu wspaniałe dziewczyny, które zawsze znajdą słowa pocieszenia. Wiem jak bardzo ciężko będzie Ci w te święta....Jednak wierzę, że niedługo zaświeci dla Ciebie słońce.
Gabi pamiętam w modlitwie o Ani.
Ja juz po wizycie. Kubus ułożony jest główką w dół, waży 2250 gram.Wszystkie przepływy są w normie więc nie mam się czym martwić.Pozdrawiam i dziękuję za kciuki.
 
teraz właśnie mi sie przypomniało że kiedy byłam w ciży z Weroniką to też przed
Wielkanoca dowiedzielismy się że urodzi się chora wtedy też mójmąż stwierdził -co się martwisz krówko(wtedy tak mnie nazywał ze względu na rozmiar piersi) damy rade i miał racje daliśmy rade więc może i tym razem tez tak będzie tylko to inna sytuacja i chyba my też jestesmy innymi ludźmi


widzisz sama ze twoj maz dobrze gada..powiedzial ze daliscie rade to daliscie..i teraz tez tak bedzie..trzymam za was mocno kciuki i przesylam cieple buziakii
 
reklama
Bardzo trzymam kiuki za małą Anię.
Kaska0201 witaj trzymaj się kochana przykro mi że Ciebie to spotkało.
Kingus cieszę się że z maleństwem wszystko ok. Przynajmniej będziesz miała spokojne święta.
Aga irl wielkie gratulacje z okazji zdobycia licencji.
Niusia dużo zdrówka życzę.
Wszystkie dziewczyny pozdrawiam.
Nie mam siły pisać bo jestem padnięta: sprzątanie, zakupy.
Allaa wspaniale,że u Kubusia wszystko dobrze.
 
Do góry