reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

a ja nad morzem plecam okolice Darłowa-Darłówek, Jarosławiec-dla tych którzy chcą trochę pobalować, bo to jednak typowo urlopowe miejscowości ale ja osobiście wolę, Wicie i Kopań! Jeżdzę tam od urodzenia, co roku-juz 25 razy byłam i tam nadal mi sie podoba. Jest cisza, nie ma wielu ludzi, nie ma wielu sklepów, można się wynudzić i cudownie odpocząc. do Darółwka z Wici jest 14 km więc na rybkę można pojechać. Są tam tylko 2 bary, jeden czynny do 22 a drugi też mniej więcej tak. Normalnie raj dla dzieci, nawet ulic nie ma-jest w sumie tylko jedna-dzieciaczki na rowerkach rzadza!
 
reklama
Modroklejka :-) Witam o poranku. Jak tam pieseczki, nakarmione, wyprowadzone? Czy maly dalej dokazuje? A kiedy rusza hodowla?

Witam Kochane,
Poronilam 11 grudnia 2007 roku, mam pytanie ile najlepiej poczekac by moc znowu zajsc w ciaze?
I czy z moja grupa krwi B Rh+ musze brac jakies leki jak juz bede w ciazy?

Cytrynka :-) Witaj! Bardzo mi przykro, ze musialas przez tu przechodzic. Mocno Cie przytulam. Rozgosc sie u nas, wszystkie z nas rozumieja kazda Twoja lze.

Ja stracilam Malenstwo w tym samym czasie co Ty. Po pierwszej @ mialam zrobione dokladne USG macicy i wszystko sie zagoilo, wiec dostalam zielone swiatelko juz w lutym.

Ale zazwyczaj lekarze zalecaja 3 miesiace, w powazniejszych przypadkach (bardziej zaawansowana ciaza) 6 miesiecy. Doczytalam, ze poronilas w 4 tyg, prawda? Na tym etapie prawie kazde poronienie jest spowodowane bledem natury. Dawniej, zanim testy byly latwo dostepne, wiele kobiet nawet nie wiedzialo, ze jest w ciazy... poronienie bylo brane za spozniona bolesna miesiaczke.
Ale to nie znaczy, ze Twoj bol jest mniejszy i serce mniej boli.
Teoretycznie powinnas miec zielone swiatelko od dawna. Najlepiej jednak byloby, ze obejrzal Cie dobry lekarz, zrobil USG macicy i ew. podstawowe badania: morfologia, cytologia etc.
Nigdy nie slyszalam, zeby Twoja grupa krwi stanowila jakiekolwiek ryzyko, ale nie jestem specjalista, wiec tez zapytaj lekarza.

Trzymaj sie!
 
Ostatnia edycja:
Psiak dokazuje strasznie! Ostatnio jak nas nie było 3 godzinki, to zjadł nam drzwi! Dosłownie-z ościeżnicy brakuje na dole jakies 30 cm!
Jeśli chodzi o hodowle....w połowie sierpnia powniiniśmy kupić sunie, i do tego czasu muszę znaleść jakąs wystawę na którą z Sharukhiem pojedziemy-po to żeby mu wyrobić rodowód....ale jak będzie to się okaze....moj mezus jest w tej kwestii troche oporny....
 
A nie pomagaja jakies gryzaki? Moja miala takie z twardego plastiku. No i oczywiscie najbardziej pomagaly swinskie uszy, tylko, ze te wystarczaly na 15 min zanim zostaly pozarte :-). Wklej nam jakas fotke pieseczka. Zawsze cieszy oczy i wyzwala instynty macierzynskie omal :-D
 
Witam,
podczytuję, co u Was, współczuję kolejnym mamusiom aniołkowym i od razu gratuluję nowych fasolek i dlaczegotak- dobrych wieści i dużego już Niunia. Ale ten czas leci. U nas też Mani z każdym dniem przybywają nowe umiejętności, obecnie chwytamy zabawki i podciągamy się do siadania, choć jeszcze nie wolno.
A ja dalej walczę z hormonkami na huśtawce i zastanawiam się nad wizytą u lekarza, bo waga idzie do góry mimo,że już się głodzę. Nie mam też już od roku @ i nie wraca, a przestałam już definitywnie karmić. W sumie już 2 miesiące Mała jest na butli. Denerwuję się, że ten mój organizm tak fiksuje, ale trudno, największy Skarb mam już przy sobie.

Pozdrawiam cieplutko.
 
Ikus :-) Fajnie, ze sie pokazalas. I super ze Malenka rosnie. Wklej nam jakas fotke, moze uda sie ktorej zapatrzec :-D.
I trzymam kciuki za Twoj organizm, zeby wrocil do normy. Mocno, mocno Cie sciskam
 
No to spróbuję wkleic zdjęcia...moze mi się uda

Na tym ostatnim, to moje chłopaki razem śpią:)
Zdj%C4%99cie388.jpg
 
a na drugim zdjęciu nasz psiak jest z "siosrtą przyrodnia" z tej samej hodowli, tylko ona jest od niego o 3lata starsza
 
jak już mi się udało to wkleję wam jeszcze dwa zdjęcia

ta maleńka dziweczynaeczka urodziłą się w miescie gdzie mieszkają moi rodzice...była bardzo wczesnym wczesniakiem...urodziła się 1 wrzesnia 2007 a powinna się urodzić 14 grudnia...te zdjęcia są własnie z 14 grudnia.....była taka malenka, wazyła 640 gr! jak sie mała urodziła dostała tylko 2 punkty....a potem lekarze zostawili ją na 10 godzin samą, tylko w inkubatorze...bez zadnej dodatkowej aparatury...a mała miała taką wielką wolę życia....jej mama ma 43 lata, i 3 dorosłych dzieci, i do 4 mc nie wiedziała ze jest w ciazy, bo podejrzewała wczesniejsza menopauze!!! okazało się ze miała jakies problemy z szyjka, i jakies zapalenie, tak wiec jak tylko sie dowiedziała ze jest w ciazy( poczuła ruchy dopiero tak pozno bo jest baardzo otyła) to od razu wyladaowała w szpitalu....i tam już pod kontrolą lekarzy leżała...

czemu o tym pisze? bo cuda sie zdarzaja...i nie tylko w zwiazku z zajsciem w ciaze...ale takie malenstwo....a przezyło!....mama 43 lata i urodziła!....

wszystko to bardzo napawa mnie nadzieją ze bedzie dobrze!!!
 
reklama
oj dziewczynki cięzko za wami nadążyć. strasznie duzo piszecie.
ja wczoraj byłam cały dzien u mamy troszeczke trzeba było sie poopalac i tak mi spiekło ramiona ze w nocy spac nie moglam. koszmar.
co do urlopu to ja wybieram sie do trójmiasta. byłam tam w zeszłym roku i bardzo mi sie podobało mimo ze nie było pogody. dni spedzalismy na spacerach plazą z Sopotu do Gdyni i z powrotem. i super tam jest tramwaj wodny którym mozna poplynac na hel. do tego nie byl on drogi.
a poza tym to czekam na 3 @ i mam dziwne przeczucie ze nie przyjdzie. co prawda uwazamy z m bo moj gin kazał nam czekac 6 miesiecy ( to dlatego ze mialam 2 zabiegi bo za pierwszym razem zle mnie "wyczyscili") ale juz sie spoznia. nie wiem co myslec. chyba dlatego zaczynam miec takie jazdy bo rzeczywiscie chcialabym byc juz w ciąży.

pozdrawiam
 
Do góry