reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Mordoklejka- wiesz ja juz sama nie wiem co myslec, po prostu wierze ze gdybym z tymi skurczami w 24 tyg,ciąży znalazła sie akurat na polnej to by przynajmniej spróbowali uratować moją Ale...a ja niestety byłam na wyjeździe u rodziców i trafiłam do szpitala w Elblągu a tam przezyłam koszmar:-( przez 3 godz. nawet lekarz mnie nie obejrzał:-( no a potem to juz bylo za późno....
mój lekarz jest z Raszei i słyszałam o tym szpitalu dobre opinie...
juz sama nie wiem co robic....
boje sie i tyle...
 
reklama
czesc dziewczynki!
dzisaj mialam ciezki dzien, rano wezwali mnie do starej pracy, potem lecialam na romowe kwalifikacyjna, a potem znowu do pracy( chociaz faktycznie jestem na urlopie) a w dodatku rano dostalam@ 20 dni od rozpoczecia pierwszej. troche szybko, bylam umowiona w piatek do lekarza i teraz nici z wizyty. troche sie zaniepokoiłam tym @ dzisiaj, myslicie ze tak moze sie zdazyc???
 
Witam wszystkie laseczki:tak: takie miałam dzisiaj zdarzenie ze przyjechali od mnie do domu na kontrole z ZUSU zeby sprawdzic czy na zwolnieni w domu siedze! tylko zeby własnie było smiesznie to mnie nie było bo na zakupy poszłam! to zostawili pismo ze mam sie jutro zgłosic i udokumentowac swoja nieobecnosc w domu!!!!!!! to co mam im tam zaniesc? paragon ze sklepu ze po chleb byłam:-Dczy jak? przeciez na zwolnieniu wyraznie jest napisane ze moge chodzic!!!!!!! Czy nie wydaje wam sie ze to wszystko jakies chore jest:baffled: Pozdrawiam serdecznie i sle buzki;-):-D:tak:
 
mala jedyne co ci moge powiedziec to to ze jak ZUS sie uprze to zrobi wszystko zeby nie placic!!!!tak wiec moja droga poradz sie najlepiej jakiegos lekarza co masz zrobic w tej sytuacji i jakie zasiadczenie przedlozyc odnosnie tego ze cie w domu nie bylo....trzymam kciuki ale nie zazdrosze...swego czasu miala dosc duzo stycznosci z ZUSEM i niestety mile tego nie wsponinam...pozdrawiam
 
Cześć dziewczyny! Dawno mnie nie było na forum, bo jakoś tak widząc tą stronę wracały złe wspomnienia...
Teraz piszę i proszę - pocieszcie, bo już sobie nie daję rady:no2: Przyszło lato i na ulicach aż roi się od brzuchów i wózków, a ja patrzę na to wszystko i ogarnia mnie czarna rozpacz! Co ze mnie za kobieta, żona, skoro nie mogę zajść w ciążę, a jeśli już to nie mogę jej donosić? Wiem, wiem, zdarzyło się raz, a staram sie być może za krótko, by móc powiedzieć, że nie mogę mieć dzieci. Ale każdy kolejny cykl, każda kolejna porażka wierci dziurę w sercu i już zwyczajnie brakuje mi sił by normalnie żyć.
 
;-)Witam Wszystkie Aniołkowe mamusie!!! Dawno mnie nie było...ostro wzięłam się do pacy więc mam dużo mniej czasu...(zdecyddooowwwaaaannnnnnnnnnnniiie mniej)...a dziś mnie naszło...bo na 11 czerwca miałam planowany dzień porodu Kajetanka...:-(...smutno mi że nigdy już nie przytule mojej kruszynki ...
 
Allaa, mysle, ze cykl moze sie troche rozregulowac. Ja tez tak mam... ale raczej dluzsze niz przed :-(... Dopytaj sie lekarza. Czy nie skonczy Ci sie do piatku?
Uwazam, ze swietnie zrobilas rezygnujac ze stresujacej pracy :tak:. Napisz jak poszla rozmowa.
Mala, z tym ZUSem to normalnie :szok:. Niestety, nie mam pojecia co Ci poradzic, ale tak jak Aga pisze, z nimi raczej nie ma zartow.

Bura Chyba faktycznie zniknelas z forum zanim ja tu sie pojawialam. Witam Cie serdecznie. Wiem, ze Ci ciezko, ale nie wolno Ci miec zalu do siebie. Przeciez to nie Twoja wina, w zadnym wypadku. Bardzo mocno Cie przytulam, zobaczysz i dla Ciebie slonko zaswieci. Trzymaj sie!

Batoniku Kochany! Przytulam Cie bardzo mocno do serduszka.... Tez czekam na swoj termin... 3 lipca... wczoraj nie wytrzymalam i podpatrzylam czy lipcowki síe rozpakowuja.... Ciezko.. ale wierze, ze los to jeszcze nam wynagrodzi :tak:
 
Ostatnia edycja:
alaa z tym okresem to normalka-pytałam mojego gin. i mówił że pierwsze cykle mogą byc bardzo rozregulowane, moja siostra drugi dostała po 15 dniach wiec nic sie mie martw:-)

mała- :-) hahaha ZUSOWSKIE dupki, nie cierpie tych darmozjadów!!!
nie daj sie:-)
 
postptaszynka tak aprpopo jeszcze meczu to Podolski chciał grać w polskiej reprezentacji jeszcze przed mistrostwami świata w 2006 tylko, że wtedy go nie chcieli. Potem dostał powołanie od Niemców i po tym już nie mógł grać w naszej reprezentacji.
 
reklama
Dzięki dziewczynki za doping:-D SYLU pewnie ze sie nie dam!!!;-):-D chociaz AGA troche mnie wystraszyła ze z tymi DUPKAMI niema żartów:baffled: ale jakoś dam rade bo twarda jestem:-D:-) bujne sie z samego rana do lekarza poprosze o zaswiadczenie ze byłam na kontroli! mysle ze nie bedzie robił problemów!!!!:tak:
 
Do góry