reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

ja tak naprawde w ogrodnika to zaczne sie bawic za 2-3 lata jak skonczymy wszelkie remonty i budowy, i jak mi zniknie gruz, którego jest cała masa...

tak naprawde to mieszkam w starej piekarni...a dokładniej w jej czesci która kiedys była castkarnia....piekarnia ma jakies 1200 m2, nasze mieszkanie jakies 150 m2, biur 50 m2 wiec pozostałe 1000 m2 to hala która remontujemy i szukujemy do wstawienia tam maszyn...teren wokoł jest sliczny i naprawde zadbany , ale chcemy sobie wydzielic czesc prywantna, taki maly azyl, z drzewami, hamakiem, piaskownica, malinami....

bedzie cudnie...ale za 2-3 lata
 
reklama
hej dziewczyny

Eh ci niemcy. A ten Podolski. Jak słyszłam że mówili że miał łzy w oczach jak bramkę strzelił i że żal go to normalnie nie wytrzymałam. Jak ma łzy w oczach to dlaczego nie gra w naszej reprezentacji, pytam się no????
A ja i tak będę utrzymywać tezę że gdyby grał Jelonek to byśmy grali lepiej. Jestem jego kibicem wiernym, ale trochę z przypadku:-D:-D:-D ale to długa historia.
Dlaczegotak U mnie wszystko gotowe, no i całe szczęście bo od czwatrku jestem uziemiona. Boli mnie tak w okolicy prawego biodra. Każdy ruch to potworny ból, jakby ktoś mi szpilę wbijał. Lekarz powiedział że to miednica się rozszerza i jak trafi na jakiś nerw to właśnie tak czasem jest. Może przejdzie a całkiem możliwe bedzie już tak do końca. także dobrze być przygotowanym z zakupami wcześniej;-);-);-)
Gin powiedział że myśli że to jeszcze ze 2 tygonie. Oby bo ciężko mi tak nagle po prostu leżeć, no i ten ból...... mówię wam ja chce już te skucze i bóle porodowe jak najprędzej.
Szyjka krótka i miękka ale rozwarcia narazie nie ma.
Planuję pojechać do szpitala w tym tygodniu niech mnie zbadają. Wkońcu to już 37 tydzień.
Na sierpniówkach 2 dzieci a na lipcówkach nic. Wszystkie nóżki zaciśniete i trzymamy się dzielnie :)
Maggie cudne to miejsce. Działaj działaj

modroklejko no tak, na Krecie rozdają:-):-):-):-) Nasza mała greczynka własnie przywędrowała z Nami z Krety.

Pozdrowienia

ps. cyprysiowa, fajnie że się odezwałaś
 
Hej dziewczynki!
Na temat meczu :baffled:jakoś się nie będę wypowiadać... wszystko zostało już powiedzone :nerd: niestety :hmm:
Od wczoraj mam gehennę ... boli brzuchol i to bardzoooo bardzooo i taki dużyyy się zrobił że hej (patrzeć na niego nie mogę)... Dzisiaj idę zrobić betę.. i do lekarzy..ale będzie problem z jazdą po mieście bo dzisiaj pogrzeb Agaty Mróz u Nas więc istne szaleństwo:szok:
Buziale i odezwę się później..
 
Modroklejka, ja też dopiero zaczynam urządzać nasz domek i ogród, bo domu to nie mam nawet jeszcze wytynkowanego:szok: Ale w tym roku mamy zamiar się za to wziąść:-D No a ogród, to też jeszcze w proszku, ale to jest sama przyjemność, urządzać go :-):tak:

Postptaszyna, przykro miże Cię tak boli, ale to już niedługo i zobaczysz swoja śliczną córcię:-)

Słodziutka, mam nadzieję, ze ten straszny okres w Twoim życiu sie jak najszybciej skończy. Wiem, jakie to czekanie jest okropne:baffled::-(

Dilajla, a gdzie Ty się podziewasz???
 
Ostatnia edycja:
Jestem jestem:-):-):-)
Tylko jest tak piękna gorąca pogoda że weekend spędziłam poza domem a wczoraj był wielki zjazd " kibiców" :-) u naszego znajomego no i my oczywiście też no i kibicowaliśmy, było bardzo fajnie i wesoło no ale do czasu hehe
No nie wyszło naszym, ale jeszcze mają 2 mecze i mam nadzieję że teraz pokarzą co potrafią Muszę jednak przyznać że Niemcy grali naprawdę dobrze a Podolski hmmmm no co można o nim powiedzieć nie dziwmy się że miał łzy w oczach ale też nie dziwmy się że gra dla Niemców tak naprawdę nie wiadomo czy w Polsce miałby takie szanse na kariere
Za to Kubica pokazał co potrafi więc dzień nie był stracony

A tak w ogóle to nie było mnie pare dni a wy się tak rozpisałyście że tylko skrobnęłam co napisałyście
Meggie piękne fotki jak w romantycznym filmie chatka nad jeziorkiem i tylko wy:tak:
Mirka u mojej rodziny na wsi jest to samo z piratami samochodowymi polna droga teraz sucho kurz a oni jeżdżą jak wariaci i strach o dzieci a ich tam troszkę lata od sąsiadów zresztą samemu strach wyjść z posesji
I przykro mi z powodu kotka bo to zawsze smuci jak zwierzątko odchodzi

Pozdrawiam wszystkie mamusie i ściskam Was bardzo bardzo gorąco
 
przetuptałam cały dzien w necie szukając róznych infor, które mogły by mi pomóc w załapaniu dobrego nastroju, bo mi zle....
mam same złe mysli zwiąane z moim stanem...ze sie nie uda, ze bedzie zle...ze nie wiadomo ile to potrwa, ze ta cholerna metformina.....buuuuu...
zle mi......
 
Mordoklejko- trzymaj sie ciepło wszytsko sie uda i wszystko bedzie dobrze:-) musi byc i nawet nie dopuszczaj złych myśli!!!ja jutro ide sobie robic wszystkie badanka i tez wierze ze będzie dobrze:-) postanowilam jednak udac sie do lekarza który pracuje na polnej w Szpitalu, facet jest młodym lekarzem ma dopiero 35 lat ale podobno fanatyk. znajoma jest położną na polnej i go bardzo poleca, wiec sie umówie na wizyte i zobaczymy co powie.... moze rzeczywiscie masz racje i sama sie przekonam ze nie warto zmieniac lekarza ale spróbuje pogadac z innym...

a co do meczu to sie nie wypowiadam...wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
mąż wściekły
dobrze ze KUBICA jest liderem:-))

a tymczasem dziewczęta ide poopalać moje blade dupsko!!! :-)))
buziaki wielkie
 
jakos nie mam zaufania do polnej...zwłaszcza ze po pierwszym poronieniu mnie odesłali do raszei, bo jak stwierdzili...oni na polnej mają tam i tam mase roboty....
 
a poza tym z polnej odesłali moja kolezanke z rozarciem 4 cm bo stwoerdzili ze sa przeładowani a ona sie nie kwalifikuje pod patologie
 
reklama
Modroklejka :-) Nic sie nie smutaj. Az mi sie zrobilo cieplo na serduszku jak czytalam o Waszych ogrodowych planach :tak: Zwlaszcza ta piaskownica :tak:. Zobaczysz, ze bedzie dobrze. Fajnie, ze sie podpielas na staraczki. Ja sie tam malo udzielam, ale podczytuje regularnie. Widzisz, jedna z dziewczyn (Kluliczek) bierze to samo lekarstwo co Ty i jest juz w drugiej ciazy. A jej pierwszy synek ma roczek. Mysle, ze mozesz jej smialo wyslac priva jak bedziesz miec wiecej pytan bo bardzo fajna babeczka.
Przyjdzie i czas na Ciebie, zobaczysz. Sadz drzewka, buduj dom to i syna czas przyjdzie :-) (albo core, jak juz feministycznie parafrazujemy).

Mika, przykro mi z powodu Twojego kotka. Czlowiek tak sie przywiazuje do stworzonek bozych .

Dilajla, w domku nad jeziorkiem bylo milo, ale umiarkowanie romantycznie.. Jari, jak tylko wyjedzie z domu, to zamartwia sie o swoje dzieci z poporzedniego zwiazku... Nic nie mowie, bo co to da, ale czasem mi przykro... No i tak naprawde, to jemu nie spieszno do ponownego wpakowania sie w pieluszki.

Ptaszynka... Widze, ze szykujesz sie do odlotu .. wczoraj weszlam na lipcowki zobaczyc jak sytuacja... i trzymacie sie dzielnie... :tak: To chyba dobrze. Mam nadzieje, ze Cie bole opuszcza i Malenka ekspresowo znajdzie sie po drugiej stronie brzuszka

Syla :-)

Buziole dla wszystkich
 
Ostatnia edycja:
Do góry