reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

kwdziewa oby te 2 tygodnie minęły szybciutko. Leż, dbaj o siebie i jak najwięcej relaksu......tak wiem łatwo powiedzieć.
buziaki
 
reklama
post_ptaszyna jeszcze tylko cztery tygodnie i zobaczysz swoj skarbek.
kwdziewa trzymam kciuki
cyprysiowa jest na grudniowkach
Chcialam sie wam pochwalic, ze przed chwila zaprosili mnie na rozmowe kwalifikacyjna w sprawie pracy. Ide w poniedzialek. Moze to nie byla zla decyzja ze zlozylam wypowiedzenie. Na razie urlopuje. Chociaz przez ostatnie trzy dni urlopu regularnie odwiedzalam prace. W pon od rana do mnie wydzwaniali. Mam nadzieje ze znajde sobie cos gdzie da sie oddzielic zycie prywatne od zawodowego.
 
kochane dziewczyny... net jest piękny!! Pogrzebałam trochę i wkońcu wygrzebałam co mi jest..nie są to dobre dla mnie informacje bo okazuje się że dzidzia nie ma i nie będzie niestety :-:)-:)-( bo jestem prawdopodobnie w ciąży biochemicznej (cokolwiek to znaczy) :szok::szok::szok: Wcale mi się to nie podoba ale tak jest... i tylko czekać aż beta spadnie i zacznę krwaić aż wykrwawię zarodek ... tak kończą się ciąże biochemiczne,... więc..

Ale cieszę sie z jednego że już nie jestem jak ogłupiała że wiem co się ze mną dzieje i każdy lekarz powinnien mi to powiedzieć że jest takie prawdopodobieństwo że mogę być w takiej ciąży...a nie s*** w banie... Sorki za wyrażenie ale nie lubię jak mi ktoś robi nadzieję a potem szybki i bardzo zimny kubeł wody na głowę wylewa..lubię jak mówi jasno i wyraźnie wszystkie za i przeciw.... ale chciałabym ideałów a takich nie ma...

Teraz tylko przekazać "tą cudowną" wiadomość mężowi..który zaraz u mnie będzie,
Dziękuje dziewczyny i zyczę dużo ciepła i uśmiechu...

Jeszcze raz buziii i wielkie dzięki
 
reklama
Do góry