reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

hej Kobitki:-)
jakos tak dzis lepiej sie poczułam jak juz mam ten @. to znaczy ze jeszcze dwa i bede mogła sie starac:-)
a tymczasem znalazłam fajną stronke www.28dni.pl i załozylam sobie wykres cyklu:-)
no a teraz spróbuje załozyc jakis suwaczek:-)
miłego dnia:-)
 
reklama
Maggie - dzięki za dobrą radę... i za miłe powitanie :-D Więc jak będziesz ze swym lubym, to może nadrobiće troszkę zaległości i .... nastepnej @ już nie będzie?? :zawstydzona/y:
Syla - dokładnie myśl pozytwynie, jeszcze "pare dni" i będziecie mogli oddać się przyjemnościom :-) i .... jak się skończy to już chyba happy endem ;-)
Miroslava - fluidków wysyłam całą masę i proszę długooo i namiętnie przytulać się do M ;-) żeby ...

Buziaki dla wszystkich i trzymajcie sie ciepło!!!
 
Wiecie co to życie jest bardziej niesprawiedliwe niż mi się wydawało:-:)-:)-:)-(
Zmarła Agata Mróz napewno o niej słyszałyście, była naszą najlepszą siatkarką
Od lat była chora mimo to zdobywałą medale jednak stan zdrowia w ostatnim czasie bardzo się pogorszył groziła jej białaczka i miała ostatnio przeszepiony szpik kostny
2 miesiące temu urodziła córeczkę Lilianę
Ta maleńka dziewczynka już nie ma mamy i wiecie co płakać mi się chcę bo jak dla mnie to jest to niesprawiedliwe
Agata miała zaledwie 26lat [']
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny...kurcze...czy Wam też jest tak zle ?Myslałam,że juz troszke uporałam sie z bólem po tym co się stało ale tak nie jest.Wczoraj znowu miałam kryzys "zalałam"całą poduszkę....tak mi jakoś żle....ta pustka mnie dobija nie moge znieść myśli,że moje maleństwo odeszło....Może to dlatego,że dziś mijają dwa tygodnie jak noszę mojego Aniołka w sercu a nie "pod"sercem....?nie mogę sobie poradzić z tym wszystkim.Zbyt mocno boli!!!Pozdrawiam i życzę dobrego samopoczucia......
 
Maggie i w koncu sie doczekalas tych wakacji!!!! Ale Ci dobrze, teraz jak odpoczniesz i sie zrelaksujesz to na pewno wam sie uda. Polapiesz jeszcze od dziewczyn troche fluidkow i przytulanki zakoncza sie sukcesem. Ja tez sobie odpoczywam ale na przymusowym urlopie. Mam jeszcze zalegly a przed zakonczeniem pracy musze wszystko wykorzystac. Troche nudno siedziec samej w domu, bo moj M rano wychodzi a wieczorem wraca.
Syla, Miroslava gratulacje @, teraz to juz pojdzie z gorki:)
Dilajla mi tez jest strasznie przykro. Sama kiedys gralam w siatkówke i śledzilam jej karierę. Byla bardzo dzielna i mimo choroby pogodna osobą
[*].....
Agnieszka_AJ2811 płacz, łzy przyniosa ukojenie. Jeszcze troche i bedzie lepiej, obudzisz sie rano i zaswieci Słonko dla Ciebie.
Słodziutka plamienie ustało????
 
Witajcie!

o Agacie Mróz wiem juz od rana...jak byłam w liceum grałam duzo w siatke i nawet byłam na zgrupowaniu ogolnopolskim...z agata własnie....taka miła dziweczyna

ja za to od samego rana mam tyle na głowie ze nie wiem za co sie zabrac...
okazało sie ze moj szwagier to straszny cykor i boi sie isc rodzic z własna zona, no i ona poprosiła mnie czy ja bym z nia nie poszła, w związku z czym od rana szukam szkoły rodzenia....poza tym wymkneło sie im ze mamy byc z mezem chcestnymi malucha wiec musiałam sie bardzo powstrzymywac zeby juz maluszkowi czaego nie kupic....

poza tym jestem mega skolowana...bylismy wczoraj u lekarza...innego niz moj, ale podobno dobrego...w poznaniu ma swietna opinie....i on nas potrakował bardzo dziwnie....

po pierwsze, wogole prawei nie spojrzał na moje wyniki, a przepisał nam mase leków...głównie antybiotyków, na bakterie tlenowe, beztlenowe, na bakterie w pecherzu moczowym...wszystko i dla mnie i dla meza....no i dla mnie dodatkowo jakies czopki, i masc, a dla meza witaminy i cos tam jeszcze....

po drugie...stiwerdził ze prolaktyna 36,5 to jest tylko troche podwyzszona, a progesteron i estradiol mam w normie...a mam moze polowe normy....

na moje pytanie o insulinoodpornosc powiedział ze on hormonów by nie ruszał...bo udaje nam sie zajsc w ciaze , a nie udaje sie jej utrzymac...tak wiec wg niego mam wszystko odstawic co biore, i za miesciac sporbowac....a jak zaskocze to wtedy bede brała hormony....

moze i jest w tym troche racji, ale jakos mi sie wierzyc nie chce ze tedy droga....co wiecej...po 5 dniach metformaxu prolaktyna spadła mi z 36,7 na 13,2!

jestem cała ogłupiała, zwłaszcza ze po lekach które biore nie czuje sie najlepiej wiec informacja o tym ze moge je odstawic była dla mnie miła...

nie wiem sama...to znany lekarz, wielu osobom pomógł....ale wkurzył mnie tym ze podczas 20 min rozmowy nie dał mi prawie nic powiedzisc, uznał tylko moja ostatnia ciaze...bo mam wyniki hist-pat, i stwierdził chyba z 5 razy ze najpierw musimy byc gotowi psychicznie....to przeiez jakas bzuurda....psychika, owszem jest wazna, ale najpierw musi byc gotowy organizm....a potem głowa...bo co z tego ze psychicznie jest ok , jak organizm nie podoła ciazy....

uffff....ulzyło mi jak sie wygadałam....

meggie-szalec z lubym bedziesz nastepnym razem:-D, mirka....tul sie do meza, jak myszka do weza:-D, słudziutka-odpoczywaj:-D, tolka-sliczny bobas:-D, gabi-co u was?:-D, jezyk-sciskam i pozd :-D, dalajla-nie miej doła, wiem ze łatwo pisac, ale sama i tak wiesz ze bedzie dobrze...musi byc:-D,
alla, also, syla, ptaszynka, dlaczegotak....i reszte nie wymieniona z powodu mojej sklerozy postępującej:-p:-p:-ppozdrawiam wszystkie
 
Witajcie dziewczyny...
Niestety plamnienie się nasiliło..poszłam do ginka...skierowanie do szpitala..sami wiecie co dalej...

Nie mam siły..chce mi się płakać..
Muszę...niestety iśc do szpitala..
Buziale dla Was..
:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(
 
reklama
dziewczyny dziękuje za gratulacje i za dobre słowo :-)

Miroslava1979 - dziękuje za słowa otuchy i tą dobra wiadomość :tak: nasz Patryczek nie ma wogóle przegrody między komorami i nigdy Mu tego nie naprawią :-( muszą Mu przełożyć żyły i tętnice płucną żeby mógł w miarę normalnie funkcjonować :tak:

jezyk - :-)

Oleczko - już dawno Patryczek ucałowany od tak fajnej cioci :-) ;-) :tak:

pozdrawiam wszystkie dziewczyny :-)

 
Do góry