Miroslava1979
Szalona Żoneczka ;-)
Hej dziewczynki!!!!!
My nadal 2w1, ale tak pewnie ma być, więc się z tym godzę, ale wypędzanie i tak rozpoczęte, a właściwie to nadrabianie zaległości no i trzeba jeszcze się nacieszyć na następne tyg po porodzie
Gabi, wiem co czujesz, bo mój m niestety też nie będzie mi pewnie pomagał przy małym, ale to dlatego, że on naprawdę ciężko pracuje i niestety jest jedynym mechanikiem w firmie a pojazdów 50( większość już stara i psująca się na okrągło) Niestety, moja teściowa nie nadaje się do pilnowania dzieci( mimo jej "szczerych" chęci) Bierze leki psychotropowe( chorobę zafundowała jej jej macocha) i większość czasu przesypia... A na szwagierkę to już wogóle liczyć nie mogę. Mama obiecała mi pomagać, ale mieszka 14 km od nas i do tego pracuje zawodowo, więc cóż, nie będę jej męczyć jeszcze sobą i swoimi problemami... Ale wiem, że damy sobie radę!!!
Niusia, czekam na relację, co tam u lekarza!
Szafirek, mam nadzieję, ze już niedługo poinformujesz nas o fasolce:-)
Syla, martwimy się o Ciebie!!!!
(( najlepiej by było jakbyś skonsultowała staranka ze swoim lekarzem, ja dostałam zielone światełko po 2 @...
Wszystkie dziewczynki pozdrawiam i całuję, kurcze, wszystko nadrobiłam, ale mam mega sklerozę, brzuch mi chyba juz na mózg uciska
My nadal 2w1, ale tak pewnie ma być, więc się z tym godzę, ale wypędzanie i tak rozpoczęte, a właściwie to nadrabianie zaległości no i trzeba jeszcze się nacieszyć na następne tyg po porodzie
Gabi, wiem co czujesz, bo mój m niestety też nie będzie mi pewnie pomagał przy małym, ale to dlatego, że on naprawdę ciężko pracuje i niestety jest jedynym mechanikiem w firmie a pojazdów 50( większość już stara i psująca się na okrągło) Niestety, moja teściowa nie nadaje się do pilnowania dzieci( mimo jej "szczerych" chęci) Bierze leki psychotropowe( chorobę zafundowała jej jej macocha) i większość czasu przesypia... A na szwagierkę to już wogóle liczyć nie mogę. Mama obiecała mi pomagać, ale mieszka 14 km od nas i do tego pracuje zawodowo, więc cóż, nie będę jej męczyć jeszcze sobą i swoimi problemami... Ale wiem, że damy sobie radę!!!
Niusia, czekam na relację, co tam u lekarza!
Szafirek, mam nadzieję, ze już niedługo poinformujesz nas o fasolce:-)
Syla, martwimy się o Ciebie!!!!
(( najlepiej by było jakbyś skonsultowała staranka ze swoim lekarzem, ja dostałam zielone światełko po 2 @...
Wszystkie dziewczynki pozdrawiam i całuję, kurcze, wszystko nadrobiłam, ale mam mega sklerozę, brzuch mi chyba juz na mózg uciska