reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Hej dziewczynki!!!!!

My nadal 2w1, ale tak pewnie ma być, więc się z tym godzę, ale wypędzanie i tak rozpoczęte, a właściwie to nadrabianie zaległości no i trzeba jeszcze się nacieszyć na następne tyg po porodzie:-D

Gabi, wiem co czujesz, bo mój m niestety też nie będzie mi pewnie pomagał przy małym, ale to dlatego, że on naprawdę ciężko pracuje i niestety jest jedynym mechanikiem w firmie a pojazdów 50( większość już stara i psująca się na okrągło) Niestety, moja teściowa nie nadaje się do pilnowania dzieci( mimo jej "szczerych" chęci) Bierze leki psychotropowe( chorobę zafundowała jej jej macocha) i większość czasu przesypia... A na szwagierkę to już wogóle liczyć nie mogę. Mama obiecała mi pomagać, ale mieszka 14 km od nas i do tego pracuje zawodowo, więc cóż, nie będę jej męczyć jeszcze sobą i swoimi problemami... Ale wiem, że damy sobie radę!!!

Niusia, czekam na relację, co tam u lekarza!

Szafirek, mam nadzieję, ze już niedługo poinformujesz nas o fasolce:-)

Syla, martwimy się o Ciebie!!!!

:((( najlepiej by było jakbyś skonsultowała staranka ze swoim lekarzem, ja dostałam zielone światełko po 2 @...

Wszystkie dziewczynki pozdrawiam i całuję, kurcze, wszystko nadrobiłam, ale mam mega sklerozę, brzuch mi chyba juz na mózg uciska:-D
 
reklama
witam wszystkie...zastanawiam sie nad poczęciem starania sie o dzidzie jednak niewiem czy jest to mozliwe bo od ostatniego porodu minelo dopiero 5tygodni...:( niewiem czy to nie zakrotki okres dla mojej szyjki jka myslicie?
Większość lekarzy mówi, że czekać minimum 3 miesiące, ale mój powiedział, że już mogę (8tygodni po porodzie)bo macica jest obkurczona i miejsce po łożysku się zagoiło. To ponoc ważne bo jakby następna dzidzia się tam zaczepiła to może łożysko wrosnąć w ranę i wtedy byłoby nieciekawie - więc biegnij do swojego gina na badanko to Ci podpowie jak sprawa wygląda u Ciebie.
Pozdrawiam serdecznie.
 
Gabi tulę Cię mocno. Oby Twój M się wziął w garść i wziął odpowiedzialność za rodzinkę i Maleństwo, które razem stworzyliście. Tego Ci życzę z całego serducha.
 
agi28 ciesze się że do nas wróciłas :-) przytulam mocno !!! i tak na marginesie chcę dodac że slicznego masz króliczka :-D

Marli83
witam i przytulam mocno do serca...

"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam.
Śpij, nocą śnij, niech zły sen cię nigdy więcej nie obudzi,
teraz śpij... Niech dobry Bóg zawsze cię za rękę trzyma, kiedy ciemny wiatr porywa spokój,
Siejąc smutek i zwątpienie..."

piekna piosenka Dżemu... jej... ile ja razy przy niej ryczałam jak bóbr...:-(
To co Carri... wpadacie na koncert 21 marca ?;-) właśnie wczoraj mój M przyniósł bilety... juz sie nie mogę doczekac :-D

Edytko... alez Ty zapracowana... jak tam wczorajsze spotkanko ze znajomymi ?

Gabi... trzymaj się Kochana... trudno zrozumiec mężczyzn... ale wierzę że wszystko będzie dobrze... nie poddawaj się !

Mirka Adriankowi dobrze w brzuszku u mamusi :tak:
 
AJ, Alutka, Hania, Koti, Anesto, Also, scarlet, Alicja, wróbelek, cyniczna, szafirek, jezyk, angelka, selena, sonita, dosia, Ola, Pati.b (gdzie jestes?) i wszystkie niewymienione dziewczynki gorąco pozdrawiam !!!
 
Dzień dobry dziewuszki, przeczytałam ostatnie posty, wesoło tutaj było :-)

Malutka nie obawiaj się moim lipcem, pewnie o wiele wcześniej bym mogła rozpocząć starania, ale na razie nie czuję się gotowa.
Ginekolog mówiła, że przynajmniej trzy miesiące trzeba odczekać i zapytała, czy chcę szybko, gdy odpowiedziałam, że na razie nie wiem, to oczywiście uznała, że skoro jestem niepewna, to powinnam się zastanowić nad swoim związkiem i w ogóle zaczęła myśleć, że to była wpadka :szok::angry:
Wkurzyła mnie. Lubiłam ją, a teraz nie wiem co myśleć...

W tym tygodniu powinnam dostać drugą miesiączkę po zabiegu, mój organizm bardzo szybko poradził sobie hormonalnie, czyli mogłabym teoretycznie starać się o dzidzię w maju.
W lipcu będę miała urlop więc tak sobie pomyślałam, że jakby wszystko się udało to urodziłabym na piękną wiosnę :blink:

A tak naprawdę wszystko pozostawiam losowi i swojej intuicji.

ALE SIĘ ROZPISAŁAM...

Gabi myślę, że powinnaś szczerze porozmawiać ze swoim M. nie pozwalaj sobie na takie traktowanie.
Niech usiądzie i słucha, komplementuj i pochwalaj go, ale też powiedz, że to jak Cię traktuje nie jest tym czego oczekujesz.
Niech się zamieni rolami i zastanowi, czy on jako kobieta w ciąży, z wieloma obawami chciałby słyszeć takie słowa od ojca swoich dzieci.
 
reklama
Czesc Angelka, Czesc Sonita :-)

Sonita... no takie troszke dziwne podejście Twojej ginki... no ale ludzie są różni... i potrafia czasami dwoma zdaniami bardzo nas do siebie zrazic... jeszcze w takim przypadku... jak straciłyśmy upragnione maleństwa...

A ja zaczynam strania juz po następnej @... którą pewnie dostanę za tydzien...a później do dzieła:-)

A i muszę się Wam pochwalic... 1 kwietnia minie 10 lat 10 lat odkąd jesteśmy razem z moim M :-D jak ja tyle z nim wytrzymałam...hehe ;-):-D
 
Do góry