reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witam z samego rana, wczoraj miałam USG no i nadal jest tak sobie wychodzi że mam trorbielkę na lewym jajniku ma 25 mm pocieszające jest to że jednak one same sie wchłaniają... smutne to ze pomimo wszystko tworzą się nowe.
No ale dość smuteczków...
Gabi kochana trzymaj się dzielnie wiem że łatwo powiedzieć gdy nie ma oparcia ale gdy tylko będzie strasznie źle zajrzyj do nas wsparcie zawsze dostaniesz co prawda tylko wirtualne ale przynajmniej na duszy będzie lżej...
Haniu nie daj się zwolnienie jest takim kołem ratunkowym i pozwoli ci jakoś wszystko poukładać... najgorsze są takie fałszywe pochwały...
Koti życzę dobrego samopoczucia bo ta ważny dzień i nie powinno go nic zepsuć co do bólów brzucha to pomyśl czy czasami stres nie daje znać o sobie... niby myślisz ze wszystko jest ok ale organizm różnie reaguje... powodzenia i oby ten dzień był najpiękniejszy i nic go nie zakłóciło....
Magdalenka gdzieś czytałam że testy zrobione przed @ mogą wskazywać ciążę ponieważ wtedy jest podwyższony hormon wskazujący ciąże dla tego też ważne jest żeby powtórzyć test po dniu spodziewanej @ a najlepiej zrobić badanie krwi... no cóż czeka cie jeszcze wiele przyjemności :)
Andzi kochanie nie ważne ilu było studentów i że lekarz nie ten najważniejsze ze z Magdalenką wszystko w porządeczku że rośnie i rozwija się prawidłowo swoją drogą nie wiadomo czy miałabyś tak obszerne informacje gdyby twój lekarz był.. jak to mówią nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło...
Aguś AJ tak to już jest że życie jest w krateczkę ale to daje nam poczucie że żyjemy, każdy dołek pozwala docenić szczęście które nas spotyka a tak mogłybyśmy nie zauważyć że jesteśmy szczęśliwe.
Aga IR coś ostatnio mało Cię coś się dzieje?
Edi ... ech ty to jesteś anioł nie kobieta bez ciebie świat byłby pusty...
Nowe dziewczynki witam i całym sercem jestem z wami kiedyś będzie lepiej...
pozostałe nie wymienione gorąco pozdrawiam ....
A i Adrianek e-ciocia czeka na ciebie z tortem :) - Miruś jak się macie ??
 
reklama
witam ja tylko na chwileczke jade do mojej mamusi i kupic cos M na urodzinowo-imieninowa ipreze

marli- witam przykro ze i Ciebie to spotkalo tule do serduszko i zostan z Nami:tak:

gabi- dasz rade kochana jeszcze troszeczke i bedziesz miala najpiekniejszy cud zycia

agi ozkane - brakowalo tu waszych postow . Ciesz sie ze jestescie . Agi broncio to sliczny kroliczek ja tez mialam dziewczynke ale musielismy ja uspic bo chorowala

ona- ruchy dzidzi to sprawa indywidualna ja z moim synkiem czulam pozno gdzies w 22tc . Napewno sa ale slabe i ciezko wyczuc czy to to...ale sa. BUZIACZEK

Kingus- gratuluje 2 rzyganka;-)

selenko- supcio moze jakies usg nam wrzucisz?

AJ- Juz zamawiam specjalne dla CIEBIE słoneczko niech swieci tak mocno jak chec przekazania mojego Ci wiele radosci

edytko-ciesze sie ze wycieczka udana...dziekuje:-)Buziaczek

szafirku- Ciebie tez ostatnio malutko na BB ...wiem wiem praca dom i brak czasu a prosimy o wiecej postow

niusia-dla Ciebie duzo sily i wiary ...trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte :tak:

magdalenko- przytulam

sylus- myslami jestem z Wami

koti-wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia

carri ,aga irl , kasiek,wrobelek,patib,goska,alutka,pyzuniagaj,karolka,alicja,anetka,dilajla,pixella,ola,malutka,angelka,
alla ,also,hanka,malenka,ilawianka,mordoklejka,mireczka,i Wszystkie nie wymienione dziewczynki pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
dzien dobry
a u mnie zasypalo sniegiem:wściekła/y::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry:


malo mnie bo czasy tez mniej zawsze cos do roboty sie znajdzie a i A w domku wiec czasu wiecej dla siebie mamy.....
pomagam jeszcze kolezance w ciazy bo slaby angielski ma i czas tez zawsze zleci.....:)
pozdrawiam i zycze milego dnia
mam nadzieje ze ten nasz snieg zniknie......choc podobno dzis caly dzien i jutro ma tez padac:angry::no:masakra
 
Hej,już pisze co i jak.
Kochane jesteście:tak:popłakałam się oczywiście.
20 marca będzie pełne 37 tyg. (a 19 mam urodziny).
Szyjki mi wrąbało w kilka dni,tyle,co przez cały czas leżenia,czyli prawie 4 miesiące:szok:Więc cały kanał w usg ma 8 mm,praktycznie nic.:no:
Mała waży 2400g,przepływy pępowinowe,ktg i wsio ok.
Gin twierdzi,że na tym etapie ciąży,nawet w takiej sytuacji bez regularnej akcji skurczowej nie urodzę:dry:Macica skończyła praktycznie wzrost i można bez szyjki trochę wytrzymać.Leków przeciwskurczowych nie dostałam,bo i tak jak ktoś bierze to za kilka dni ostawia na tym etapie.
Na rozwój płuc też nie,bo dziecko na tym etapie najczęściej już oddycha.
Mam oczywiście uważać,nie całkiem biegać,ale zacząć chodzić po domu.Bardzo długo już leżę,do tego zaawansowana ciąża,hormony,ucisk naczyń krwionośnych i duże ryzyko zakrzepicy.Czyli unieruchomienie to większe zagrożenie dla mnie,niż dla dziecka jak sie teraz urodzi:dry:
I tyle.Jak skurcze to więcej leżeć.Jak nie uodzę (tu śmiech gina) to w przyszły czwartek kontrola.
W weekend wracam do domku.
Tylko przykro mi bardzo,bo chłop się głupot nagadał.Jak to on ma dużo pracy,nie ma czasu teraz i tyle.Mam sobie sama radzić,on się nami zajmować nie będzie i kropka:wściekła/y: Oczywiście pracuje nie dla siebie,tylko dla nas.A ja siedzę na bb i mi na mózg padło.
No,nieważne,staram się jego słów nie pamiętać,nie analizować.Przyjmuję,że jak zwykle sytuacja go przerasta i nerwy mu puszczają.A ja jak będę się kłócic i ryczeć to nic dobrego z tego nie będzie.:baffled:
Tylko jakby ktos miał jakiś pomysł,jak sie moge pozbierac to prosze?No bo deprimu,ani martini nie moge:baffled:
Mam nadzieję,że wytrzymam do weekendu,bo nawet do szpitala nie jestem spakowana,ani nic kompletnie:zawstydzona/y:
Gin zmienił całkiem postępowanie:dry:
Z M leżałam w szpitalu,bralam tony leków,strydy na rozwój płuc i panika była pełna ,a szyjki więcej.
No,ale teraz jak go słucham,to niby ma rację.Chyba musze zaufać:confused:
Za to ruchy mi kazał liczyć,trzy razy dziennie przez godzinę:szok:
A wtedy tak na te ruchy nie zwracał uwagi.
Wygląda na to,że jakas pacjentka mu wykitowała na zakrzepicę,albo jakies dziecko się udusiło czy coś:dry:
Ech.Trzymajcie kciuki,plisss
Buziaki dla Was wielkie.
 
Gabi to wszystko jest na goraco i pewnie bardzo duże emocje są, ale gdy przyjdzie czas to Twój M stanie na wysokości zadania, myślę że to wszystko jest dla was bardzo trudne ale przyjdzie chwila że ta sytuacja będzie tylko wspomnieniem :)
 
Szafirek,dzięki,ale jak M sie urodził to tez miałam sobie radzić sama:dry: więc na cuda nie liczę.
Zreszta z jakiegoś powodu jednak ostatnie 1,5 miesiąca jestem u rodziców,a nie w domu:zawstydzona/y:
Ech,nieważne.
 
Gabi, kochanie przytulam Cię mocno i mam nadzieję, że wszystko się ułoży. Teraz najważniejsza jest Twoja córeczka i Ty, więc tak jak piszesz postaraj się jak najmniej denerwować. Mam nadzieję, że jeszcze uda Wam się przeczekać troszkę w dwupaku.

A ja siedzę i jem i aż się boję. Masakra pożeram tony, niedługo to się w drzwiach nie zmieszczę. Wczoraj byłam na zakupach, bo tu dużo rzeczy jest tańszych niż w Gdyni i kupiłam między innymi pościel - wkład i poszwy, 2 prześcieradełka, 2 kocyki (duży gruby i mniejszy cieniutki), a także ręczniczek kąpielowy. Kupiłabym jeszcze parę rzeczy, ale mają tylko różowe i niebieskie, a ja bym wolała bardziej uniwersalne, np. beżowe czy żółte. No i dzisiaj od razu miałam jakiś koszmar w nocy, że krwawić zaczęłam i oczywiście jak wstałam to panika i niecierpliwe czekanie, kiedy moje dziecko zacznie się ruszać, ale dzięki Bogu rusza się. Chyba znowu zaczynają mnie łapać schizy.

Edytka, mandacik mówisz, no no no.

Selenka, cieszę się, że z Madziulką wszystko ok.

Szafirku, witaj. Mam nadzieję, że ta torbiel się szybko wchłonie. Ja jak miałam 18 lat to też miałam kilka torbieli na jajniku, jedna to nawet 20 mm średnicy miała, dostałam na to tabletki antykoncepcyjne i zniknęły w ciągu chyba 4 miesięcy.

Czy któraś z Was wie co u Syli?

Buziaczki dla wszystkich niewymienionych dziewczynek!
 
witam wszystkie...zastanawiam sie nad poczęciem starania sie o dzidzie jednak niewiem czy jest to mozliwe bo od ostatniego porodu minelo dopiero 5tygodni...:( niewiem czy to nie zakrotki okres dla mojej szyjki jka myslicie?
 
juz po wizycie u lekarza.mocz czysty,dzieciatku serduszko bije (slyszalam)wedlug lekarza jest 18 t 5 d( wedlug mnie 17t 4d) ale moze to i sie zgadzac bo na istatnim usg powiedziala ze starsze niby jest....cisnienie prawidlowe nastepna wizyta w szpitalu za 3 tygodnie mam nadzieje ze zrobia mi usg...buziole
 
reklama
Witam się tylko na sekundkę.....wybaczcie ale mam sporo do zrobienia w domku......
Gabi....tulę Cię z całych sił....bedzie dobrze kochana....ehhh ci faceci....zeby zrobic to są chętni a jak przychodzi co do czego to umywają ręce.....ale bedzie dobrze zobaczysz...my tu zawsze jestesmy dla Ciebie i Malenkiej więc pamiętaj o tym ....
Syla...myslami przy Was.....
Edytko...wybacz ze nie odpisałam ale mi kom.padła....buziole i dziękuje za wszystko.....
Szafirek,Marlenka.....i wszystkim które slą do mnie słoneczko,serdecznie dziękuję....
Aga Ir....cudowne wiesci....ale się cieszę.....
Also....super zakupy.....tez tak chcę.....
Selenko......;-)

Pozdrawiam całą "ekipę" bb.....buziaki....
 
Do góry